Skocz do zawartości

Książki Svena Hassela


pepsijames

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Witam Forumowiczów!

Ostatnio kolega polecił mi książkę Svena Hassela Widziałem jak umierają". Niestety nie mogłem jej dostać, ale w ramach rekompensaty kupiłem sobie Legion potępieńców". Książka równie ciekawa co wstrząsająca. Interesuje mnie wartość historyczna tych wspomnień, zwłaszcza ciekawy wątek konfliktu między WH a SS. Autor w jednym z rozdziałów opisuje,że na froncie wschodnim podczas szturmu, gdy SS atakowało przed WH, Rosjanie często wstrzymywali ostrzał pozwalając żołnierzom WH samemu rozprawić się ze znienawidzonym SS. Jak wiele z tego jest prawdą? Zachęcam do dyskusji zarówno na temat tego epizodu jak i książek S. Hassela. Pozdrawiam
P.J.
Napisano
Plaut w roku 205 przed naszą erą napisał sztukę Żołnierz samochwał" (Miles gloriosus). Bohaterem jest Pyrgopolynices (możemy jego imię przełożyć jako Basztoburz) jest hałaśliwym grubiańskim narcyzem przechwalającym się swoimi wojennymi czynami, odwagą, majątkiem, powodzeniem u kobiet...
2 tysiące 200 lat temu... ludzie nic się nie zmienili...
  • 3 weeks later...
Napisano
Witam,
Sugerujecie ze jego ksiazki nic nie warte sa, czysta fikcja literacka...??
Wlasnie zastanawiam sie nad kupnem calej serii, warto . . .?
Napisano
Ja bym nie kupil- zaluje, ze kilkanascie jego dziel" nabylem :(
Wg mnie szkoda kasiory ale moze koledze sie bedzie podobac- coz kwestia gustu a o gustach sie nie dyskutuje- jeden woli kiszona kapuste a drugi niemyte nogi...
Napisano
Ja bym nie kupil- zaluje, ze kilkanascie jego "dziel nabylem :("
Jeśli dopiero po kilkunastu książkach doszedłeś do wniosku, że nie są nic warte to współczuję ;)
A tak bardziej poważnie to czepiacie się biednego Hassela. Te książki to fikcja co nic im nie ujmuje. Przeczytalem wszystkie powiesci Hassela i wiekszosc tego co zostalo wydane w Polsce. Jesli mam sie do czegos czepiac to raczej do polskich tlumaczen, ktore (za wyjatkiem moze Legionu" i Kół terroru") są bednadziejne, poniżej jakiejkolwiek krytyki.
We wszystkich powiesciach Hassela trafiają perełki, dla których warto przeczytać całą powieść.
Napisano
Faktycznie wątek ten był już wałkowany conajmniej kilka razy i wszyscy dochodzą do tego samego wniosku...
Osobiście przerobiłem kilka pozycji i przy każdej kolejnej miałem do siebie pretensje. Tak jak przy pierwszej i drugiej (choć już mniej) jeszcze jakoś mnie wciągnęło, to nastepne czytałem w częściach" przerywając inną lekturą... Ogólnie z każdą kolejną pozycją coraz bardziej denerwujące stają się ciągle te same nieśmiertelne postacie, opowieści Porty i wręcz akcje rodem z SF...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie