Jump to content

Niemiecki telefon polowy.


Gambit

Recommended Posts

Posted

Witam.

Jeszcze ciepłe :] Mam pytanie, czy to był powszechny" telefon czy używały go jakieś konkretne formacje. Trafiłem cztery w jednym dole - chyba jakiś Hans" je porzucił podczas ucieczki przed ACz. Akurat było nas czterech - dla każdego po jednym :] Czy ma ktoś może rysunki tego ustrojstwa", schematy...

Pozdrawiam.

Posted
ie był chyba przeznaczony do konkretnych formacji.
Mam identyczny ,tylko stan bardzo dobry (strychowiec) łącznie ze słuchawką i innymi gadżetami ,dzwonek działa...szkoda ,że nie mam cyfrówki - zrobił bym fotki i wrzucił na forum. Na moim w środku są ładne bicia : nazwa fabryki SABA" w prostokącie ,rok 1940 i numer 31813 ,waffenamty WaA31. Na słuchawce ERKA" 1940 ,w środku oryginalny głośniczek sygnowany 5349.3 Kr dyn (w idealnym stanie). Pod odchylanym wieczkiem jest schemat na białej tabliczce. Schemat jest też na wtyczce od słuchawki.
Ogólnie fajny fant. A ty na swoim odczytałeś jakieś sygnatury?

pzdr

bjar_1
Posted
Właśnie o to chodzi że jest oryginalnie zapakowany" :] Wykopałem go tak jak jest na fotce: zatrzask i zawiasy są ciut zardzewiałe więc jeszcze nie otwierałem. Wybrałem proces systematycznego nasączania rdzy WD-40 - nie chcę czegoś spieprzyć przez niecierpliwość :) Spodziewam się że w środku wszystko będzie cacy, tamte trzy były otwarte i trochę nadgryzione przez czas. Życzcie mi cierpliwości w dłubaniu przy tym... przyda się :]
Posted
A szkoda tylko że nie mam korbki... :( No ale i tak mam dzisiaj dobry dzień... Dzięki za pomoc. Jak otworzę wieko to wsadzę parę fotek. Pozdrawiam.
Posted
Jeszcze tu jest foto:
http://www.laud.no/la6nca/radio/german/index.htm
Posted
Wiadomości z pola walki: prawie na pewno nie ma słuchawy - na tyle mi się udało dojrzeć... :[ No i się nasztachałem wudedziaka trochę... bleh! Na ostatni link trafiłem tuż przed podaniem go przez Ciebie ale dzięki za pomoc :)

Acha. Nie wiecie może czym nasmarować ebonit bo się ciut zaczyna kruszyć...? :(
Posted
Było ich ostatnio kilka na allegro. Można popatrzyć na zdjęcia
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=16605919
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=16573737
i jeszcze taki
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=16797003
ale ten jakiś inny srodek, może powojenny?
Posted
cześć
to czy dobrze zachował się w środku zależy od tego czy Niemiec zdążył wyjąć akumulator...., w moim nie zdążył i zawartość telefonu wyjmowałem łyżką, bo była wykonana z aluminium które przereagowało z zawartością akum. :(
pozdrawiam
andrzej
Posted
Gambit ,otworzyłes go już? Jak nie ,to poprostu postukaj delikatnie młoteczkiem w ten zatrzask i gdy się ten przycisk wbije do srodka po prostu otwórz klapę. Gdy lekko postukasz nic nie powinno się stać tzn. nie będzie żadnych uszkodzeń (oczywiście jeżeli ogniwo się nie wylało).

pzdr
bjar_1
Posted
Pucha otwarta. Z zatrzaskiem poszło sprawnie. Jednak zawias się ciut stawiał" w wyniku czego część pokrywy się odłamała :( Ebonit tak na marginesie się strasznie zaczął kruszyć. Ogniwa nie było więc nic nie wysadziło" bebechów. Pokrywka od ogniwa chodzi" bez problemów. Jednak wilgoć zrobiła swoje i środek jest ciut podrdzewiały - śrubki przechodzą okres zmiękczania co by się wykręciły, żeby móc wyciągnąć wkład. No i brak słuchawki... :(

A propoś słuchawki: nie wiecie może dlaczego wszystkie trzy wykopane słuchawki miały odkręcone dolne sitka"? I co lepsze nie znalazłem ani jednego w miejscu zalegania tych telefonów. Czy był to sposób na unieruchomienie aparatu w przypadku dostania się w ręce wroga?

Pozdrawiam.
Posted
Witam
Ja ostatnio znalazlem samo ebonitowe pudelko do niemieckiego telefonu w stodole reszty nie bylo :-((
Pozdro miq
  • 1 month later...
Posted
Do Grega 83pp - Tak to FF 33 , po niemiecku
Feld -
Fernsprecher 33

pozdro
Sokol

Archived

This topic is now archived and is closed to further replies.

×
×
  • Create New...

Important Information