Skocz do zawartości

hobby czy zona ;)


radek66

Rekomendowane odpowiedzi

Moja powiedziała ze najlepsze hobby to zarabianie pieniędzy, ale sie przyzwyczaiła :), jak powiedziałem ze może mi wybrać hobby z 3 ulubionych zajęć : wykrywka, wódka , dziewczyny; jak myślicie co wybrała- a tak wogóle to uważa i jej koleżanki również,że jestem nieźle powalony.
pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety za wszystko trzeba w życiu płacić i wszystko kosztuje - wykrywka też wymaga sposoringu i baterii albo akumulatorków. Aczkolwiek zgadzam się, że nie zdradzi z innym, i nie wniesie pozwu. I jeżeli mówi kolor to oznacza że jest kolor i coś fajnego.

A żona jak mówi to znaczy tylko tyle że mówi.......
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moja żonka sama wyganiała mnie do lasu,a jak przyniosłem coś ciekawego to cieszyła bardziej odemnie, ona zostawała w domu z dzieckiem, teraz obydwoje siedzimy w domu bo mamy drugie dziecko, dzieciaki są przecudne, ale trochę żal niewykopanych dołków.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj Panowie,dlaczego nikt nie zapyta hobby czy maz?Kupilam sobie wykrywacz stosunkowo niedawno i kazda wolna chwile wykorzystuje na szukanie.Maz sceptyk i niedowiarek chwilowo sie zapalil do poszukiwan ale po nie udanym dniu zapal opadl.Wiec to nie tylko mezczyzni maja `swira` zw z poszukiwaniami.Pozdrawiam wszystkich zapalencow oraz Ich zony.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Całe szczęście, że tylko zapał do poszukiwań opadł" bo gdyby co innego to dopiero nieszczęście ;))hehe, a tak poważnie kobieta z wykrywką to rzadkość i na palcach jednej ręki policze ile takich przedstawicielek plci pieknej znam.
pozdrówka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
Zdecydowanie hobby:-) zwłaszcza po wczorajszej wyprawie!!!! wrąbałem sie po szyję do rzeki,zmarzłem jak pies a ślubna na to: dobrze ci tak,po co sie szlajasz zamiast w domu posiedzieć".Mało sie nie utopiłem a tu zero współczucia:-)))
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ,cikawe żeczy tu widzę :) A myślałem ,że ja tylko mam wyrozumiałą kobietę :D U mnie całkiem ,całkiem .Sama się cieszyła jak kupilem C.scope,po jakims czasie kupiłem nastepnego,całkiem niedawno zakupiłem EX-SE też była zadowolona,ale jak zobaczyła zdjęcia z wyjazdów,gdzie była kobieta(nasza kol) i to chyba fajna,to mam przerąbane.Mam ZOMZ.Mogę jezdzić tylko z nią,ale może i fajnie? pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

panowie po dwudziestu latach chyba się uspokajają.kopie już 13 lat i od 5-7 mam już spokój.przedtem nasze żony(jeżę razem z kolegą)jeżdziły z nami-latem kocyk.drink i grill-ale znudziły się.teraz prędzej córka z chłopakiem lub syn pojadą niż żona.pozd.marek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!
moja połowa jest podobnie zakręcona jak ja więc nie mam większych problemów chyba że w terenie wybucha awantura o to kto chodzi z wykrywką chociaż latem ostudziłem troszke zapał żonki do poszukiwań jak odkopałem bombke SC250 tak się wtedy przeraziła że do teraz mi marudzi jak jadę gdzieś pokopać a do tego wszystkiego jest uziemiona bo w marcu spodziewamy się drugiego dziecka.
pozdrawiam
Roman
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tej kwestii ja bynajmniej nie mam problemow:
1. weekendy mam na wykopki - bo ona zazwyczaj pracuje ,albo ma zjazd na uczelni .
2. jak nie pracuje , ani nie jest na uczeli to odwiedza kolezanki , a ja coz - znowu do lasu .
:) , a ogolnie rzecz biorac - to mi przynajmniej nie warczy jak juz gdzies wyjezdzam , a czesto jest tak ze leci w teren razem ze mna - w koncu tez jest pokrecona jak Ja !!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie