Skocz do zawartości

Soldbuchy a imprezy


Stadler

Rekomendowane odpowiedzi

Mam takie pytanie, a jednocześnie pomysła- czy rekonstruktorzy niemieccy wpisują może do soldbuchów kolejne rekonstrukcje, czy wieksze manewry?
Może warto by było dla każdej wiekszej imprezy np. Bzurę, czy Wyry, zrobić pieczatki, do wbijania do soldbuchów?
Taka dokumentacja działalności... :-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no wziąłem Niemców przykładowo, bo jestem pewien, że w Soldbuchach jest miejsce na wpisywanie tego typu informacji. Nie wiem jak wyglada Książeczka Wojskowa dla rekonstruktorów WP II RP, czy też Rosjan.

Uważam, że pieczątki powinny być jednolite dla każdej imprezy dla wszystkich uczestników, lub też dla Niemców, Polaków, Rosjan osobne, z odpowiedniki orzełkami, czy symbolami...

Z tymi odznaczeniami to raczej nie jest dobry pomysł moim zdaniem, według mnie powinno sie je stosować z rozsądkiem, np. do wzbogacenia postaci. A wiadomo przecież, że żołnierze w 1939r nie byli poobwieszani orderami.
Z resztą w ogóle pomysł nadawania odznaczeń za takie czy inne zasługi mi się nie podoba.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem pomysł jest bardzo dobry – taka książeczka rzeczywiście stanowiłaby fajną pamiątkę. Przecież wcale nie trzeba by było wykorzystywać jej jak pisze Kolega Losiu2 do „licytowania się” – po prostu stanowiła by ona ciekawy dziennik pracy rekonstruktora. Po za tym wreszcie książeczki wojskowe przydały by się do czegoś więcej niż tylko do wypychania kieszeni munduru. Pomysł popieram w całej rozciągłości.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mówię, że to dno i zakazuje wszystkim o tym myślec :-)

Kolega poprosił o opinię, to ją wygłosiłem. Chcesz to sobie rób, wolna wola. Mi się nie podoba, więc nie będzie mnie dotyczyć, ale nie mam zamiaru zakazywać. Po prostu zabrzmiało jako ozwiązanie systemowe" ;-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to jak, może jakieś pomysły co do jej ewentualnej formy?
Myslę, że powinna być w formie tuszowego stępla, nie jest to znowu takie drogie. Możnaby corocznie wyrabiać pieczątkę Bzura 2007" itd. Do tego styknąłby może jakiś podpisik, np. koordynatora, lub dowódcy garnizonu!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to może być fajne nasza grupa już wstawia pieczatki ludziom ,mamy pieczatke grupy i mozemy steplować kzsiąeczki Polakom,Niemcom,ruskim, amerykanom .wszystkim .
ja już dawno myślalem o tym żeby w grupie zrobić ksiażeczki wojskowe rekonstruktora i kart mobilizacyjne każdego z chłopaków i trzeba będzie pomyśleć nad tym .
Ogólnie fajny pomysł

łosiu o ile pamietam to grupa ma takie książeczki (legitymaje )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie