Skocz do zawartości

Soldbuchy a imprezy


Stadler

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Mam takie pytanie, a jednocześnie pomysła- czy rekonstruktorzy niemieccy wpisują może do soldbuchów kolejne rekonstrukcje, czy wieksze manewry?
Może warto by było dla każdej wiekszej imprezy np. Bzurę, czy Wyry, zrobić pieczatki, do wbijania do soldbuchów?
Taka dokumentacja działalności... :-)
Napisano
tylko co roku te same bitwy :))

Za udział w przynajmniej 3 imprezach reko EK II.
Za udział w przynajmniej 10 imprezach EK I.....etc. :)
Napisano
Nie no wziąłem Niemców przykładowo, bo jestem pewien, że w Soldbuchach jest miejsce na wpisywanie tego typu informacji. Nie wiem jak wyglada Książeczka Wojskowa dla rekonstruktorów WP II RP, czy też Rosjan.

Uważam, że pieczątki powinny być jednolite dla każdej imprezy dla wszystkich uczestników, lub też dla Niemców, Polaków, Rosjan osobne, z odpowiedniki orzełkami, czy symbolami...

Z tymi odznaczeniami to raczej nie jest dobry pomysł moim zdaniem, według mnie powinno sie je stosować z rozsądkiem, np. do wzbogacenia postaci. A wiadomo przecież, że żołnierze w 1939r nie byli poobwieszani orderami.
Z resztą w ogóle pomysł nadawania odznaczeń za takie czy inne zasługi mi się nie podoba.
Napisano
głupi pomysł... czemu to ma służyć?? późniejszemu licytowaniu się? Czy jak w karciankach, każda pieczątka to punkt siły i taki rekonstruktor z kilkoma pieczątkami będzie mógł zginąć później niż inni??
Napisano
Oj Łosiu, to jako pamiątka, jak ktoś nie chce, to jego sprawa.
Za 30 lat mógłby se rekonstruktor powspominać z sentymentem, jakie to kiedyś miał hobby... ile imprez zaliczył.
Napisano
Moim zdaniem pomysł jest bardzo dobry – taka książeczka rzeczywiście stanowiłaby fajną pamiątkę. Przecież wcale nie trzeba by było wykorzystywać jej jak pisze Kolega Losiu2 do „licytowania się” – po prostu stanowiła by ona ciekawy dziennik pracy rekonstruktora. Po za tym wreszcie książeczki wojskowe przydały by się do czegoś więcej niż tylko do wypychania kieszeni munduru. Pomysł popieram w całej rozciągłości.
Napisano
teraz popatrzcie, fajny temat jest zucony a juz są tacy co zrobią wszystko zeby czasem nie byli gorsi od innych. swietny pomysl i jestem za wprowadzeniem go w zycie;)
Napisano
Nie mówię, że to dno i zakazuje wszystkim o tym myślec :-)

Kolega poprosił o opinię, to ją wygłosiłem. Chcesz to sobie rób, wolna wola. Mi się nie podoba, więc nie będzie mnie dotyczyć, ale nie mam zamiaru zakazywać. Po prostu zabrzmiało jako ozwiązanie systemowe" ;-)
Napisano
No to jak, może jakieś pomysły co do jej ewentualnej formy?
Myslę, że powinna być w formie tuszowego stępla, nie jest to znowu takie drogie. Możnaby corocznie wyrabiać pieczątkę Bzura 2007" itd. Do tego styknąłby może jakiś podpisik, np. koordynatora, lub dowódcy garnizonu!
Napisano
no to może być fajne nasza grupa już wstawia pieczatki ludziom ,mamy pieczatke grupy i mozemy steplować kzsiąeczki Polakom,Niemcom,ruskim, amerykanom .wszystkim .
ja już dawno myślalem o tym żeby w grupie zrobić ksiażeczki wojskowe rekonstruktora i kart mobilizacyjne każdego z chłopaków i trzeba będzie pomyśleć nad tym .
Ogólnie fajny pomysł

łosiu o ile pamietam to grupa ma takie książeczki (legitymaje )
Napisano
Mamy legitymacje, ale nie wbijamy żadnych pieczątek, nie legitymujemy członków przed rekonstrukcją, nie widziałem tez żadnej na allegro ;-). Po prostu mam gdzieś w szufladzie i tyle ją widziałem :-)) (nie noszę, żeby nie zniszczyć)

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie