Skocz do zawartości

Atak Gazowy - Bzura 1915-2006


jazlowiak

Rekomendowane odpowiedzi

Na zakończenie odbywającego się pod patrontem Marszałka Województwa Mazowieckiego harcerskiego rajdu 'Szlakami ku Niepodległości' odbedzie się pierwsza w Polsce rekonstrukcja ataku gazowego.

W 1915 roku los zetknął żołnierzy - Polaków służących w armiach kajzerowskich Niemiec oraz CK Austrii i carskiej Rosji.

Pod Bolimowem, po ataku gazowym, nacierajacy Polacy w niemeickich mundurach pomagali swym rodakom w rosyjskich mundurach, ofiarom chloru.

Właśnie dla upamietnienia tamtych mało znanych wydarzeń w dniu 28 X 2006, w Brochowie, zostanie przeprowadzona rekonstrukcja.

Początek inscenizacji jest planowany na godzinę 16.00. Organizatorami przedsięwzięcia jest Gmina Brochów i Fundacja 'Polonia Militaris', a pomocy finasowej udzielił nam Samorząd WOjewództwa Mazowieckiego.

Organizatorzy zapewniają wyżywienie, noclegi w szkole w Brochowie oraz 20 sztuk broni strzelającej. Rekonstrukcja przewidywana jest na 40 uczestników.

Program:
- przyjazd do 20.00 w dniu 27 października.
- 21.00-23.00 - spotkanie integracyjne a'la Bzura:-)
Sobota
- przygotowanie pola bitwy, budowa okopów, stawianie zasieków etc.
- 16.00 - rekonstrukcja
- 17.00 - przemarsz rekonstruktorów na cmetarz wojenny z I WŚ i oddanie hołdu poległym.

Kontakt: bzura2005@wp.pl lub bzura2006@hot.pl


Więcej pod:
http://poloniamilitaris.pl/index.php?tryb=news&id_news=598
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Google mówi:

31 grudnia 1914, pod Bolimowem Niemcy ostrzelali pozycje rosyjskie pociskami wypełnionymi bromkiem ksylitu, zaś w styczniu użyli chloru."

Środki krztuszące – takie jak chlor czy fosgen, które silnie podrażniają górne drogi oddechowe, powodując krztuszenie i wymioty; same w sobie nie są one zbyt skuteczne i szybko zarzucono ich stosowanie, jednak są one stosowane w kompozycji z innymi środkami; ich efektywność wynika z faktu, że żołnierze narażeni na ich działanie nie są w stanie skorzystać z masek przeciwgazowych o ile nie założyli ich zanim środki te do nich dotarły; najczęściej są one stosowane w kombinacji z środkami paralityczno-drgawkowymi"
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znalazłem jeszcze nieco o tych wydarzeniach na Wikipedii:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Bolim%C3%B3w

Podczas I wojny światowej, w okresie od grudnia 1914 do lipca 1915, w pobliżu Bolimowa przebiegała linia frontu (wzdłuż Rawki i Bzury). Pod Bolimowem, 31 grudnia 1914 roku armia niemiecka po raz pierwszy użyła broni chemicznej. Pozycje rosyjskie zostały ostrzelane pociskami wypełnionymi bromkiem ksylitu – środkiem działającym podobnie do gazu łzawiącego. Ze względu jednak na niską temperaturę powietrza (-21°C) gaz ten nie parował, w związku z czym atak okazał się nieskuteczny.

Niespełna pół roku później, w maju 1915, miał miejsce największy na wschodnim teatrze działań wojennych atak gazowy. Wojska niemieckie, między Bolimowem a Sochaczewem, użyły przeciwko armii rosyjskiej 264 ton ciekłego chloru wypuszczonego z 12 tysięcy butli rozmieszczonych przed linią okopów rosyjskich. Ilość ta ponad dwukrotnie przewyższała ilość gazu użytą podczas ataku gazowego przeprowadzonego w kwietniu 1915 pod Ypres. W ciągu kilkunastu minut zginęło kilka tysięcy osób (dokładna liczba jest nie do ustalenia). Wielu zmarło w szpitalach wskutek zatrucia gazem. Łącznie niemiecki atak gazowy pozbawił życia blisko 11 tysięcy ludzi. Do lipca przeprowadzono jeszcze dwa ataki gazowe, z czego jeden nieudany, gdyż wiatr zepchnął gaz na pozycje niemieckie."
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mam pytanie czy widzom też zapewniacie maski p-gaz bo to dla mnie troszkę dziwny pomysł zeby stosować gaz nie lepiej swiece dymne białe (bespiecznej)niech ktoś ma maskę nieszczelną i niech jest uczulony na gaz to sie nie wypłacicie z odszkodowań po 2 na takie manewry trzeba miec poligon bo nie wiem czy jakakolwiek policja da wam na to pozwolenie (atak trwa 2-3 min )a potem ten gaz idzie dalej a ludzie nie maja masek w domach na wyposazeniu ??
nie żebym sie czepiał ale chce wiedzieć jak to chcecie zabespieczyć i zrobić ??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oczywiście jesli wogle planujecie uzyciee gazów nawt UGŁ jest to realne do zrobienia ale mnie interesuje jak to zrobicie czego uzyjecie czy swiec z jakims dodatkiem (bo gaz jako taki to chyba odpada ) i jak to bedzie wygladac bo zapowiada sie ciekawie tylko czy pomysł nie przerośnie żeczywistości ??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest rekonstrukcja a nie ćwiczenia policyje z rozpędzania tłumów:-) Mamy BDSzkę, kilka świec dymnych i dużą przetwornicę dymu. Małę świece śa do odpalenia w opkolicy okopów, bo jak nam wiatr prawidłowo nie zawieje to zrobi sie tzw. d**a:-) tak jak w 1915:-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kol. Kamilo!
Uwierz i idź!
Uwierz, że organizator zadba by nikomu nic sie nie stało w wyniku działania powiedzmy dymu", a z czego on będzie jest mało wazne. Może byc nawet z ogniska.
Uwierz, że użyte do inscenizacji środki będą bezpieczne dla zdrowia i życia ludzkiego ( moze padnie najwyżej kilka komarów)
Tak, jak wszyscy biorący udział w reko wierzą, że nikt nie załaduje ostrej amunicji do karabinu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Założenia scenariusza:
Dymy – muzyka i komentarz wprowadzający o walkach w rejonie Kamiona, Brochowa i Bolimowa w roku 1914 i 1915.
Po opadnięciu dymu widać pozycję strzeleckie i okopy, obie strony ostrzeliwują się z karabinów i najpierw jedna a potem druga strona prowadzi atak na okopy przeciwnika. Żadna ze stron nie odnosi sukcesu.
Komentarz mówiący, że po obu stronach walczyli Polacy. Następuje scena w której Polacy z obu okopów krzyczą po polski, żeby nie strzelać, bo chcą nabrać wody ze studni na przedpolu. Spotykają się na ziemi niczyjej i nabierają wody.
Komentarz i muzyka o przygotowaniach do ataku gazowego. Odpalenie świec dymnych i zasnucie rosyjskich pozycji dymem. Kiedy dym opada w okopach rosyjskich leżą zagazowani żołnierze. Niemiecki atak słysząc polskie wołania o pomoc rzuca karabiny i zaczyna pomagać i wyciągać zagazowanych rosyjskich żołnierzy i układać ich na przedpolu.
Komentarz o odzyskaniu niepodległości w 1918 roku.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Następuje scena w której Polacy z obu okopów krzyczą po polski, żeby nie strzelać, bo chcą nabrać wody ze studni na przedpolu. Spotykają się na ziemi niczyjej i nabierają wody."

Wyczuwam wielbicieli komiksu Cena Wolności" :D. Czy tak jak w oryginale nabierających wodę ostrzela niemiecka artyleria ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znalazł taki opis w necie

Podczas pierwszej zimy Wielkiej Wojny (I Wojny Światowej) front wschodni zatrzymał się na rzece Rawce. Pod Bolimowem 31 stycznia 1915 r. Niemcy dokonali pierwszego ataku gazowego na froncie wschodnim.
Zdarzenie to poświadczają zbiorowe mogiły żołnierskie w Bolimowskiej Wsi i Huminie. Atak ten opisał także w sfabularyzowanej formie, gdzie Bolimów nazywany jest Bolgako", francuski pisarz Andre Malraux w noweli Łazarz.
http://www.polska.pl/info/miasta/bolimow/lazarz.htm
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki dla wszystkich uczestnikow, zwlaszcza dla Wienka i и его команды в красивых мундирах :) oraz dla gut vorbereitete Soldaten aus Poznan.

Хорошие солдаты ...

Pierwsze zdjecia mozna znalezc na:
http://www.poloniamilitaris.pl/?tryb=news&id_news=598
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie