Allach Agbar" godzisz się albo chwytaj za broń!!!!

[bolas]

Polecane zaś Królestwo niebieskie" to nic więcej jak ciekawa wizualnie amerykańska superprodukcja. Z masą uproszczeń i porpawności politycznej. Niestety historycznie nie było to takie romantyczne i piękne.

[bolas]

Heh w ogóle to taka mała paranoja dziejowa ... obecny stereotyp muzułmanina na zachodzie wygląda mniej więcej tak:

- Człowiek w białym odzieniu ala prześcieradło,
- non stop piejący coś w wściekłych pokłonach do jakiegoś swojego Boga,
- żyjący wedle niezrozumiałych i czesto dziwnych dla zachodu zasad,
- czesto obwieszony dynamitem i gotowy z okrzykiem Bóg jest wielki !" (dokl. większy") tępić innych w najbardziej okrutne i bestialskie sposoby.

Niecałe tysiąc zaś lat temu na Bliski Wschód przybyli z poteżnego zachodu ludzie, których muzułmanie postrzegali w sych stereotypach niemal identycznie:

- prymitywni i krwawi fanatycy zachodniego Boga spod znaku krzyża,
- wyrzynajacy wszystko bez żadnych uprzedzeń i świetości z okrzykiem Bóg tak chce!"
- zachowania także zupełnie odmienne, czesto nioezrozumiałe,
- wtedy po częsci to właśnie ci przybywający z zachodu zwykle byli bardziej prości, gorzej wykształceni ...

karuzela dziejowa zakręciła koło ... ;)

[krzysiek]

Tylko Ci z zachodu Bolas nie przybyli sami z siebie, ale dlatego, że ktoś najpierw wjechał do Hiszpanii. I wbrew pozorom pieszczotami się tam nie zajmował.

Ale rzeczywiście Arabowie stali cywilizacyjnie wyżej niż Europejczycy wtedy. Wiele się od nich nauczyliśmy.

Pozdrawiam
Krzysiek

[woytas]

tylko wyglada,ze oni zatrzymali sie na tym co juz kiedys mieli- nawet cofaja sie

[bolas]

Krzysiek jednak chyba trochę się róznił arabski podbój Hiszpanii od zachodnioeurpoejskiego podoboju Bliskiego Wschodu ? Sama rekonkwista wydaje się, że była zupełnie czymś innym niż to co nasi fanatycy w imię Boga i krzyża wyprawiali na Bliskim Wschodzie.

[bolas]

Cięzko chyba też mówić, że wyłącznym powodem krucjat był rozpęd w grzmoceniu Arabów po rekonkwiście ... jednym z głównych powodów było przecież zajęcie Jerozolimy przez Seldżuków w 1072 roku i zamknięcie dostępu do miesc kultu dla chrześciajan. Wcześniej miasto też było długo w rekach arabskich ale miejsca kultu były ogólnie dostępne. To właśnie póżniej papież Urban II w Clermont ogłosił hasło wojny świętej, czym zapoczątkował wyprawy krzyżowe. W imię Boga" za wszelką cenę trzebabyło odbić miejsce grób Chrystusa.

[acer]

Rysunek jest jak najbardziej trafny, bo tak jest w rzeczywistości.
Zresztą co by nie patrzeć na doniosłość osiągnięć kultury islamu i świata arabskiego, też potrafili tam zachowywać się jak najprymitywniejsza dzicz pierwotna i urządzać niezłe masakry sami u siebie, nim jeszcze doszło do konfliktu z chrześcijanami.I nie ma się co oszukiwać że podboje Arabów różami były usłane. Flakami też niestety chlapało.
A stereotyp Araba kreowany przez media właśnie jest taki - Ałłach Akbar i wyciągnięcie zawleczki granata.

[woytas]

Moi koledzy z pracy pracowali na kontrakcie w Iraku - za czasow saddama- ilez ja sie nasluchalem na temat arabow- ale generalnie nie sa to rzeczy pozytywne przy obiektywizmie opowiadajacych...