mizeria Napisano 18 Wrzesień 2006 Napisano 18 Wrzesień 2006 a z polskiej strony nikt w nocy fotek nie robił ??
lang Napisano 18 Wrzesień 2006 Napisano 18 Wrzesień 2006 Okaul - nie tylko on strzelał do cibie także walilismy do ciebie z transportera. Tylko 2 bo reszta nie mogła unieść karabinu bo było za ciasno. Na następną Bzure trzeba będzie pomyśleć o jakimś działku 20mm lub 88.Co do ataku na PzII ładunek by był w ziemi a czołg podjechał by blisko niego, nadlatujesz słychać strzałyz samolotu, podrywasz samolot i następuje wybuch ładunku a potem dym.(taki mój pomysł na przyszłość.Twój samolot bardziej przypomina to:http://samoloty.webd.pl/niemieckie/fi156.htmChociaż szkoda przemalowywać go bo musiało to kosztować dużo pracy. Chyba, że masz drugi :)
lang Napisano 18 Wrzesień 2006 Napisano 18 Wrzesień 2006 Zapomniałem.WIELKIE podziękowanie dla Jacka z grupy niemieckiej za ładownice. Jak się spotkamy to masz u mnie flaszkę :)
Johann Napisano 18 Wrzesień 2006 Napisano 18 Wrzesień 2006 Serdeczne pozdrowienia dla towarzyszy broni z AA7! Mimo chaosu panującego podczas samej inscenizacji, cały wyjazd nalezy zaliczyć do udanych właśnie dzięki Wam:)Podziękowania dla Tomka, na motocyklu jeździło się wspaniale!;)
robroy70 Napisano 18 Wrzesień 2006 Napisano 18 Wrzesień 2006 Jak w piosence - Jak to na wojence ładnie kiedy ułan z konia spadnie ....
Bzura2005 Napisano 18 Wrzesień 2006 Autor Napisano 18 Wrzesień 2006 Fotki z Piotra Rusiniaka z niedzieli - http://www.poloniamilitaris.pl/?tryb=news&id_news=577
Smoczy Napisano 18 Wrzesień 2006 Napisano 18 Wrzesień 2006 Witam wszystkich serdecznie,W imieniu KG 'Lisa' i swoim chcialem podziekowac wszystkim wspoluczestnikom tegorocznej Bzury'06". Dla nas to spotkanie bylo bardzo udane we wszystkich istotnych wymiarach czyli : rekonstruktorskim, towarzyskim, organizacyjnym i poznawczym. Fantastycznie. Wyrazy szacunku dla organizatorow za przygotowanie, ogarniecie i zapanowanie nad energią rekonstruktorów i żywiołem widowni.Słowa uznania dla Krzyska Willego" - za koordynacje i dowodzenie grupami niemieckimi. Życzliwosc i opanowanie Tego Czlowieka moze bez wątpienia stanowic wzor postepowania dowodcy i kolegi.Podziekowania dla towarzyszy broni ze wszystkich niemieckich grup. Tylu nas bylo, niektorych mialem okazje spotkac pierwszy raz - a gadalo sie jak ze starymi kumplami z jednej 'budy'.Szczegolne podziekowania dla motocyklistow - za spotkanie, życzliwosc, ciekawe dyskusje, cenne uwagi, wspolny wystep i .... za szarże motocyklowa na spieszony szwadron. Akcja po prostu bezdyskusyjnie kapitalna.I na samym koncu - wielki szacunek dla rekostruktorow z 'polskich' grup. Oj, twardzi z was Ludzie. Podziwiam. Dziekujac Pozdrawiam,Smoczy KG 'Lisa'
kloki Napisano 18 Wrzesień 2006 Napisano 18 Wrzesień 2006 d007 - to 4 na jednego", które zamieściłeś... nie dziw się, że zainterweniowało tylu Niemców, skoro owy Polak zabiwszy mnie" moim bagnetem nie chciał ze mnie zejść mimo moich słów skończ, już nie żyję". Kolega, który próbował go ze mnie ściągnąć nie dawał sobie rady w wyniku tej adgorliwości bojowej". Stąd to 4 na jednego". uwaga na przyszłość - troche mniej tej adgorliwości" ze strony polskiej. Myślę, że większość Niemców wie o co mi chodzi, bo nie tylko ja odczułem na sobie skutki takich i podobnych sytuacji...Pozdrawiam!klOki
okejos Napisano 19 Wrzesień 2006 Napisano 19 Wrzesień 2006 łezka sie w oku kreci .... na fotce prawie wszsystcy niemcy z bzury 2003http://www.odkrywca-online.com/slajd.php?gn=bzura2003&f=kompaniabraci.jpg
yama02 Napisano 19 Wrzesień 2006 Napisano 19 Wrzesień 2006 dla MAB-a - jeżeli chcesz w pełnej rozdzielczości wszystkie - poproszę o maila:))
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.