Jump to content

Pociete T 34


Guest Zainteresowany

Recommended Posts

Posted
Kolo Annopola w starym korycie Wisly zostal pociety T34\\76!!! Stan Wisly jest tak niski ze zlomiarze bez problemu
mogli pociac.Szkoda
  • Replies 95
  • Created
  • Last Reply
Posted
Jak zwykle sempy wcześniej. Szkoda tylko, że poszło to na przetop do huty. Bo jeszcze znośny jest fakt jak ktoś taki pojazd wyciągnie i sprzeda do muzeum czy prywatnej kolekcji. Przynajmniej mógłby cieszyć czyjeś oczka, a tak odcieli sprzedali i przepili. Ot co głupota nie zna granic.
Posted
Słyszałem o tym teciaku kilka lat temu, ale go nigdy nie znalazłem. Miejsce znal ktos z sandomierza podobno?
Jak widać złomaiarze wiedzieli lepiej. Co na ten temat ma do powiedzenia konserwator i muzea, zwłaszcza MOB w skarżysku, które tak WALCZY O KAŻDY zrzyn czołgu, a ten byl podobno cały!!!! Po niedzieli koleś z Ostrowca, który tam jedzie w niedzielę podesle zdjęcia jeżeli coś jeszcze zostało.
Posted
Żal człowieka ogarnia jak takie coś czyta.
Ciekawi mnei tylko to, że z tylu poszukiwaczy w Polsce nikt nie zdołał go uratować przed tymi degeneratami. Czyżby oni byli lepiej poinformowani.

d007
Posted
Jak, ktoś chce T34, bez silnika, armaty i gąsek, to prosze o kontakt. Czołg sobie stoi w lesie od czasów wojny, nie trzeba nurków, pontonów, wystarczy przyjechać i zabrać.
GG 815313
Posted
Frozer, jako że stykasz się ze Śłoma. Jak bedziesz się wybierał do niego (do rodzinnego miasta, nie na uczelnie), to skontaktuj się gg znasz. Czołg jest 150 km od OLSZTYNA. Przy okazji nakopiesz sobie trochę militari, pociski ppanc ruskie leżą nawet na wieszku po rowach przeciwczołgowych.
Posted
Wierzyć mi się nie chce. Powaga ???


Swoją droga to ile jeszcze takich T-34 stoi sobie w lasach ?
Przecierz to zabytki i nie ma na nie chętnych ? Panowie kolekcjonerzy ja rozumiem ze trzydziestek czwórek macie od groma ale naprawdę to Was nie rusza ?

pozdrawiam
d007
Posted
Powaga, kiedyś taki sprzet to wywoziło się na zachód na wymiane (oni chętnie pragna miec T34, tak jak my tygrysy). Sam wywiozłem troche ruskiego złomu (nie za kasę) na wymiane na inne militaria , nie co miejsze. Sprawa jest taka, stoi sobie 50 m od szosy asfaltowej na wrzosowisku. Teren należy do LP, i pewnie im zawadza, potrzebna jest tylko zgoda od konserwatora i można nim handlować.
Posted
Nie kolego ten pojazd stoi w głuszy, a baru nie ma w promieniu 20 km.
Posted
Nie ma bunkra, wsi, osady. Jest droga afaltowa szeroka na 2,5 m , wrzosowiska, las 100 m od drogi, okopy ppanc i zwykłe. Droga podrżędna i z żadka uczęszczana.
Posted
Jestem zainteresowany tym T-34 do ekspozycji muzealnej.
Proszę o podanie warunków i ew. kontakt tel. 0-601 201 338
pozdrawiam

Henryk Gralec
Posted
Tym razem sępy się raczej nie zlecą i będziesz mógł udowodnić, że masz dobr intencje. Dla mnie pantera i wojenny T-34 ma taką samą wartość historyczną i powienien byc tak samo chroniony. Trzeba to wyjaśnić niestety naszym muzealnikom.
Posted
Panowie myslę że za kilka dni zamieszczę zdjęcia tego czołgu. Czekam na deszcz, to wybiorę się tam na grzybki, sprawdzę co i jak w lesie, to jednak kawałek od mego miejsca zamieszkania. Mysle że ze zgodami lasu nie bedzie problemu, potrzebna jest tylko zgoda konserwatora. jemu tez nie powinno zależeć na tym modelu. Z mego doswiadczenia wiem że rozsadniej było by ten złom sprzedać kolekcjonerom na zachodzie, lub wymienic na poszukiwane inne elementy do bardziej atrakcyjnego sprzętu obecnie restaurowanego.
Posted
Panowie myslę że za kilka dni zamieszczę zdjęcia tego czołgu. Czekam na deszcz, to wybiorę się tam na grzybki, sprawdzę co i jak w lesie, to jednak kawałek od mego miejsca zamieszkania. Mysle że ze zgodami lasu nie bedzie problemu, potrzebna jest tylko zgoda konserwatora. jemu tez nie powinno zależeć na tym modelu. Z mego doswiadczenia wiem że rozsadniej było by ten złom sprzedać kolekcjonerom na zachodzie, lub wymienic na poszukiwane inne elementy do bardziej atrakcyjnego sprzętu obecnie restaurowanego.
Posted
Polsmol nie zalezy mi na udowadnianiu czegoś, nie obawiam się też tgz. sempów. Jestem z Undegroundu i nie interesują nas tego typu militaria. Na pewno komuś z forum przekażemy tą informację, jest już kilku chętnych. Pozatym są znane inne miejsca gdzie też są fanty tego typu, jeden z ciekawszych to czołg niemiecki zasypywany sukcesywnie na wysypisku śmieci, zorganizowanym w kamieniołomie. Jeszcze do niedawna wystawały blachy, miejscowi twierdzą że to pantera inni że Tygrys, ale na moje to była, IV jakiś z ostatnich modeli J lub M.
Posted
rany jak czytam takie rzeczy to żal d...ściska; tutaj ktoś tnie t34 na części tam zasypują śmieciami ech.....
Posted
Uważam, że to bardzo dobrze, że Pan Henryk Gralec zainteresował się tą sprawą. Najważniejsze jest to , że czołg zostanie zabrany przez kogoś kto ma na to środki i możliwości w przeciwieństwie do opieszałych muzealników. I przestanie gnić w lesie.

Sam dysponuję informacjami na temat czegoś pancernego w ziemi (podobno niemieckiego) , pewnie nie jeden z nas ma informacje o tym czy innym ale tak naprawdę tylko niewielu z nas ma odpowiednie środki aby choć takie informacje sprawdzić, więc gorąco kibicuję wszystkim którzy zaopiekują się tym cackiem :)

pozdrawiam
d007
Posted
Witam
TM: jak myśle chodzi o czołg w rejonie o którym mówiłeś Frozzowi?Czyli od torow kolejowych do miasta na I na wschod.
Jesli to ten, to sprawa nie jest prosta.
Ten teren to poligon wojskowy. Co bys TM nie myslal, bo droga jest otwarta do ruchu cywilnego tylko jak cwiczen nie ma. Teren wojskowy siega jeszcze daleko na poludnie od drogi.Rowy ppanc i okopy sa z 1945, ale jedynie w jednym miejscu byly wykorzystane (mostek, ktory Niemiaszki wysadzili i polegli zaraz obok-do dzis tam leza). Wokol sa ze 3 zniszczone miejscowosci.
Tych T34/85 stalo tam kilka lat temu co najmniej z 5 obok siebie. Wygladaly jak na Kursku ;) Jak rozwalili kilka, to zwozili nowe.Bunkry sa niedaleko, obserwacyjne, niemieckie.
Wojsko je tam sholowalo jako cele (razem z T55 i innymi wynalazkami, np. T34 bez wiezy a za to z prostokatna skrzynia pancerna na gorze-ale nie taka jak w wozach zabezpieczenia technicznego). Z czasem wytlukli" je zdrowo (glownie z PPK). ZISow-3 tez bylo faktycznie troche ale na zlom je pocieli miejscowi. Stalo nawet SU76 bez dziala.
To jest pikus, bo lapia teraz na poligonie kazdego kto czai sie przy zlomach" (od slynnej sprawy pociecia i kradziezy na zlom wiezy od T55).
Ale... jest lepszy patent: na poczatku lat 80-tych stalo podwozie od TYGRYSA (bez pomylki). Strzelano w nie z... mozdzierzy. Szukale-nie znalazlem. Wiem pod ktorym wzgorzem. Moze kiedys ktos wygrzebie resztki, choc jak przygladalem sie kolejnym fazom walenia" w cele na tym poligonie, to nie liczylbym na to, ze zostalo cos wiecej niz jakies rozrzucone kola :(
Acha, jest jeszcze przekaz o T34 zakopanym po gorne plyty podwozia, bez wiezy. Ale nic co do lokalizacji. To stara historia, wiec moze byc podwozie wojenne nawet.
Pozdrawiam i ostrzegam przed iespodziankami" na poligonie, bo walaja sie tam tego tony na wierzchu, a pod ziemia 100 razy tyle.
Sloma
Posted
Nie Słoma to nie ten, wyjaśniałem juz twemu kumplowi. Te pobojowiosko jest bardziej na prawo, pod Solec Kujawski. Co do tygrysa to sam do niego strzelałem z pk. malutka , ale on i reszta złomu niemieckiego była pod górą Wiatraczną. Mówiłem o tym Tygrysie i Zis-ach Frozzerowi, o czołgu nawet gdzieś wspominałem wyżej. Ja byłem tam w woju właśnie w 83. Jednak to nic, ponad 10 lat póżniej, jeżdząć na pstragi do Czarnego (najlepsze sztuki wyciagało sie na poligonie)widziałem tam czołgi niemieckie Pzkpfv IV słuzace jako tarcze, ale tylko lekko postrzelane pociskami rdzeniowymi. Pięc lat opowiedziałem o tym znajomym i pojechali w to miejsce, znależli bardzo wiele drobnicy po tych czołgach koła, gąski, nawet trochę potarmoszoną wierzę.
Posted
No jeszcze jedno Słoma, ten czołg jest cały nie postrzelany jak tamte z poligonu. Należał prawdopodobnie do 1BPanc-1AWP, a te z poligonu należały do wsparcia 60DP- 47K-1FB, a zostały zniszczone przez 31DGN.

Archived

This topic is now archived and is closed to further replies.

×
×
  • Create New...

Important Information