greeggor Napisano 29 Sierpień 2006 Autor Napisano 29 Sierpień 2006 Witam wszystkich grupowiczów, Chciałbym bardzo podziękować koledze o ksywce Raned za odnalezienie mojej obrączki, którą zgubiłem na plaży w Gdyni w poniedziałek 28.08.2006. Jako pierwszy odpowiedział na moje wezwanie o pomoc jakie zamieściłem na łamach tego forum. Umówiliśmy się w najbliższym pasującym mi terminie w miejscu zgubienia i po ok. 10 minutach poszukiwań kolega Raned odnalazł zgubę. Jestem pełen uznania ponieważ moja prośba nie została pominięta i cieszę się, że taki ważny dla mnie przedmiot mam ponownie przy sobie. Jeszcze raz szczerze dziękuję i życzę powodzeniaSzymon Urbańczyk
nikt Napisano 29 Sierpień 2006 Napisano 29 Sierpień 2006 Mimo że konkurencja to musze być obiektywny : Panie Andrzeju : Brawo !!RUTUS
Darek419 Napisano 29 Sierpień 2006 Napisano 29 Sierpień 2006 Brawo.10 minut to chyba rekord świata WR.POZDR0
Igomas Napisano 3 Wrzesień 2006 Napisano 3 Wrzesień 2006 No nie ma bata, Pan Raned to uczciwy czlowiek. Kiedy pierwszy raz przyszedlem to sklepu Denar" z moimi znaleziskami, na powitanie dostalem kurtke bundeshwery :p Ale to tak na marginesie :):)
Igomas Napisano 3 Wrzesień 2006 Napisano 3 Wrzesień 2006 A i chcialem jeszcze dodac, ze bardzo dobrze ze odkrywcy" sobie pomagaja nawzajem :0 Tak powinno byc :)
krecix Napisano 4 Wrzesień 2006 Napisano 4 Wrzesień 2006 ciekawe ile twoje znaleziska byly faktycznie warte :DDD
Raned Napisano 5 Wrzesień 2006 Napisano 5 Wrzesień 2006 Aby uciąć dalsze spekulacje Igomas_Gdynia pokazał (nie sprzedał) mi swoje pierwsze znaleziska pożyczonym De Leonem, był to m.in nieśmiertelnik i manierka, co jak na pierwszy raz jest całkiem całkiem i otrzymał ode mnie zbędną, używaną bluzę (mam jeszcze do oddania używane opinacze polskie i glany HD numeracja ok. 6/7). Obrączkę odszukałem na zlecenie za niewielką opłatę, robiłem już to wielokrotnie, w większości przypadków z sukcesem.
Igomas Napisano 5 Wrzesień 2006 Napisano 5 Wrzesień 2006 No, zapomnialem dodac, kazdy moze to inaczej odebrac. Ta kurteczke byla zbedna... jak dla kogo ;P
Igor Grożny Napisano 6 Wrzesień 2006 Napisano 6 Wrzesień 2006 Brawo. Kolega zachował się nie elegancko biorąc za to zapłate(chyba ze zleceniodawca sam wyciągnoł gotówke-to już inna sprawa). Ja zawsze szukam dla satysfakcji nie biorąc za to opłaty.Teraz odnalazłem panu X pistolet który jego babcia schowała przed dziadkiem kiedy to w 1920 roku czerwona zaraza wkraczała na ziemie polskie.
danieloff Napisano 6 Wrzesień 2006 Napisano 6 Wrzesień 2006 Ja w Łebie znalazłem na plaży obrączkę pewnemu młodemu małżeństwu - młody żonkoś zgubił przy zwijaniu wiatrochronu. Chcieli płacić, ale nic nie wziąłem. Szukam dla przyjemności a w dodatku byli sympatyczni :-)
Raned Napisano 6 Wrzesień 2006 Napisano 6 Wrzesień 2006 Do każdego zlecenia należy podchodzić profesjonalnie, to ja jestem ekspertem i swoje doświadczenie zdobywałem dużym kosztem, to ja inwestuję w dosyć drogi sprzęt, to ja musiałem zapłacić za rozmowę na komórkę, to ja muszę zapłacić za benzynę dojeżdżając w miejsce zlecenia i to ja tracę swój cenny czas, który mogłem poświęcić dla siebie. Satysfakcja satysfakcją ale jak się sam nie będzisz cenił to nikt cię nie będzie cenił.
danieloff Napisano 6 Wrzesień 2006 Napisano 6 Wrzesień 2006 No tak, jest róznica, czy szukasz jako ekspert-profesjonalista, czy jako amator wykopków na urlopie nad morzem :-) Ja szukałem amatorsko, dla rozrywki i fajnie było zrobić ludziom przyjemność. Ale jak przyjąłeś zlecenie, dzwoniłeś, dojechałeś itp. to wcale się nie dziwię, że oczekiwałeś wynagrodzenia. Tak czy inaczej fajnie się błyszczy zlotko, jak wychodzi z piasku na słonecznej plaży :-)
wicja1 Napisano 6 Wrzesień 2006 Napisano 6 Wrzesień 2006 A ja znalazłem w Mielnie telefon dziwczynie za buziaka.Też było miło :)))))Pozdrawiam,wicja1.
woytas Napisano 6 Wrzesień 2006 Napisano 6 Wrzesień 2006 popieram raneda- poniosl jakies koszty- i policzyl za ich zwrot.Gdybym ja byl na plazy i ktos by mnie poprosil o poszukanie czegos- to jesli nie byl by zaden ABS ktoremu bym nie poszukal to :P to dla reszty bylo by gratis- no chyba zeby jakis fajny buziak... Ale bez zony w poblizu :))))
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.