Skocz do zawartości

Książka w fromacie PDF.


Saper.17

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Witam
Panowie chciałbym sie zapytac moze wy macie jakeis ksiazki o tematyce militarnej w formacie PDF? Szukam dokladnie tej ksciazki:BELT BUCKLES & BROCADES JOHN ANGOLIA, niestac mnie zeby ją sobie kupic w sklepie więc moze któryś z kolegów ma ja na kąpie?:)Moga tez byc inne ksiazki o klamrach. Wogule to nie jest zly pomysl aby wlsnie w tym wątku dzielic sie z innymi uztkownikami forum swoimi ksiązkami w formacie PDF o tematyce wojennej:)
Pozdrawiam
Saper
Napisano
Poszukaj w necie ksiązek w formacie PDF to zobaczysz ile ich jest i jakos nikt sie nie przejmuje ze to nie legalne, ale mysle ze jest to tak samo ja z muzyka czy filmami czyli mozeszs to miec na komputerze prze 24 godziny od czasu sciagniecia na komputer.


Pozdrawiam
Napisano
Tiaaa...
Można przez analogię Twego rozumowania powiedzieć, że np. wielu ludzi kradnie samochody, i nikt się tym nie przejmuje - więc też sobie pokradnijmy.

Kwestia dopuszczalnego wykorzystania cudzego utworu jest precycyjnie przez PA określona - jego rozpowszechnienie w internecie bez zezwolenia autora jest przestępstwem, a o nijakich 24 godzinach nie ma tam mowy.
A ściąganie tego - ot kwestia etyki, takie śmieszne pojęcie...

Pzdr

Grzesiu
Napisano
A czy kserowanie książki bądź jej części lub też innych dokumentów nie narusza prawa autorskiego (oczywiście kopiowanie do własnego domowego użytku) ?
Napisano
Wogule grzesio ja pytalem sie czy moze ktos posiada ta ksiazke a nie czy to jest nielegalne czy legalne wiec proponuje zeby admin usuna twoja odpowiedz bo jest nie na temat! I niewiem co chcialem przekazc tym postem ze jestes obcykany z prawem? Czy moze sumienie cie gryzie ze ktos moglby zlamac prawo, jesli chodzisz do lasu kopac z wykrywka to radze ci przestac bo to tez jest nielegalne;)!


Pozdrawiam
Napisano
Grzesio, ladne kazanie, no a to porownanie z autami to juz klasyk. a teraz pokaz ladnie te twoje oryginalne mp3/divx :P aha nie zapomnij o przechodzeniu tylko na pasach!
Napisano
Pudło koledzy, pudło, błyskotliwe strzały chybiły celu, nie chodzę z wykrywką, nie mam ściąganych z sieci divixów i mp3 - wolę oryginalne płyty, jakość jest zdecydowanie lepsza, a zasadę mam taką - rzekłbym z ogólnie przyjętych kanonów kulturowych ona wprost wynika, że jak mnie na coś nie stać, to przełykam gorzką pigułkę i żyję dalej bez tego dobra, a nie po prostu kradnę - motywując to tym, że chcę mieć, no a kupić nie mogę, więc w czym problem...
A problem jest w tym, że rośnie nam teraz roszczeniowo nastawione pokolenie wychowane na mediach elektronicznych, które nie zna wysiłku, nie ma inwencji, nie ma potrzeby ruszać tyłka z fotela i nie ma potrzeby wydawać złotówki na cokolwiek - bo wszystko ma na kliknięcie myszą, wszystko można ściągnąć za darmo, wszystko można zdobyć i poznać we własnym pokoju - po cóż więc sobie zaprzątać głowę jakimiś pojęciami, jakąś własnością, jakimiś prawami majątkowymi, jakąś cudzą ciężką pracą zamorskiego biednego frajera, który to chciałby jeszcze na tym zarobić naszym kosztem, s***wysyn, które te wszystkie rzeczy trudnio sobie wyobrazić, na palcach policzyć się ich nie da, a jakieś głupole wymyślają je tylko po to, aby utrudnić nam słodkie życie internetowego erudyty. I niepokoi mnie tylko momentami, że za lat kilka to internetowe pokolenie dorośnie i wkroczy w życie samodzielne. A co wtedy?

Saper - moja wypowiedź jest bardzo na temat. Na bardzo wielu forach z miejsca zarobiłbyś za swoje pytanie, które ten wątek rozpoczęło, ostrzeżenie, albo i bana - gdyby admin był drażliwy. Tak tylko chciałem zasygnalizować kilka kwestii, żebyś coś skorzystał mentalnie, poszerzył horyzonty i w ogóle - ale, jak widzę - i co było do przewidzenia - strata to była czasu.

A tak mnie czasem nachodzi taki chory dydaktyzm, próżna chęć wykazania temu i owemu, że jest coś takiego jak prawo, jakieś zasady, reguły, etyka, moralność.
I zawsze potem solennie sobie obiecuję, że więcej już tego robić nie będę, bo szkoda klawiatury. No i tak do następnego razu.

Pzdr

Grzesiu

PS Wiem, samochody są dobre na wszystko, ale jednak muszę używać jakichś obrazowych przykładów - inaczej są problemy ze zrozumieniem. Czasem, jak widać, nawet samochody nie pomagają, nie wiem, może babki z piasku będą lepsiejsze?
Dobranoc państwu.
Napisano
Grzesio
Dzieki za to ze sie zainteresowales biednym zbląkanym malolatem ktory siedzi 24h w necie, ale tez pudło bo ja korzystam mentalnie z roznych zrudel jesli tylko mam czas zawsze siedzie godzinami w bibliotece. I jesli mnie nieznasz a nieznasz to prosze cie niepisz czego na moj temat.


Wsumie ciesze sie ze są takie osoby jak ty bo niektorzy sa tacy jak napisales ale w moim przypadku zle trafiles, i zycze ci cierpliwosci :) Bo ci bedzie potrzebna jesli chcesz wypelniac dales swoja misje:)
Pozdrawiam
Adam
Napisano
Wspomnianą wyżej książkę można kupić w księgarniach internetowych za ok. 40 GBP ( czyli circa 230 zł ). Biorąc pod uwagę ceny książek na achodzie" nie jest to cena wygórowana. Niestety chcąc skompletować sobie chociaż podstawowy zestaw literatury musimy się liczyć ze sporymi wydatkami. W PDF nie znajdziemy zbyt wiele. Chyba trzeba przygotować się do działania w myśl powiedzenia płacz i płać" ;) I tym niepopularnym u nas stwierdzeniem kończę swoją wypowiedź ;)
Napisano
Witam !

Saper.17 jeśli o mnie chodzi to myśle , że wydawca nie poniesie żadnej straty jeśli przeczytam ksiązke w pdf albo nie przeczytam jej wcale bo mnie na nią nie stać. Jak ktoś myśli o mnie że jestem złodziejem to jego sprawa , mam to w ..... . Dla mnie złodziejstwo to płyty CD po 50 zł i książki najtańsze za 30.



pozdrawiam


Post został zmieniony ostatnio przez moderatora ZOCIK 12:30 26-08-2006
  • 3 weeks later...
Napisano
Panowie!

Grzesio ma rację.
Książki skanowane lub kserowane, a także wszystkie nielegalne kopie filmów, muzyki itp. są niezgodne z prawem. Wykonywanie, wymiana, sprzedaż, udostępnianie i POSIADANIE (!) jest przestępstwem!
Bardzo Was proszę, nie róbcie z tego forum giełdy kradzinych rzeczy!
Wasze poglądy co do moralności są mi obojętne, więc dalsza dyskusja na temat: \\Dla mnie za drogie to kupuję pirata\\", albo \\wydawca nic na tym nie straci\\" są bez sensu.
Nie usunę tego wątku tylko ku przestrodze.
Dalsza dyskusja (czyt. pyskówka) spowoduje zablokowanie wątku.

Pozdrawiam Wszystkich serdecznie
Zocik


Post został zmieniony ostatnio przez moderatora ZOCIK 18:40 27-08-2006

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie