Maniek7_2006 Napisano 15 Lipiec 2006 Autor Napisano 15 Lipiec 2006 Mam takie głupie pytanie, ale zapytam:Czy Agencja Mienia Wojskowego, to takie coś z którego można wykupić, coś np. karabin(zdeaktywowany) z demobilu? Proszę o sensowne odpowiedzi. Z góry dzięki i Pozdrawiam Serdecznie!
Darek419 Napisano 15 Lipiec 2006 Napisano 15 Lipiec 2006 Karabinu z demobilu,tam nie kupi zwykły śmiertelnik z ulicy.pozdro.
Darek419 Napisano 15 Lipiec 2006 Napisano 15 Lipiec 2006 Na -te- rzeczy przeprowadzany jest przetarg.Najlepiej jakbyś był przedstawicielem n.p afrykańskiego państewka,chcącym uzbroić się po zęby w stary,ale sprawny sprzęt.Bez przetargu możesz kupić części umundurowania n.p czapkę za 1zł lub mapnik za 2 zł.pozdrawiam.
Maniek7_2006 Napisano 15 Lipiec 2006 Autor Napisano 15 Lipiec 2006 A czy AMW, posiada jeszcze np. mundury z II wojny?Pozdr.
Darek419 Napisano 15 Lipiec 2006 Napisano 15 Lipiec 2006 Raczej nie.Myślę że trudno byłoby dostać mundur -deszczyk- z lat 60 XXw.Wszystkie takie rzeczy szły do kasacji. Ja n.p w wojsku chodziłem w starych dresach,a widziałem prawie nowe pocięte na strzępy.Autentyczne i prawdziwe.pozdro.
Towarzysz Iwan Napisano 15 Lipiec 2006 Napisano 15 Lipiec 2006 AMW samo nie wie, co posiada ;) Swego czasu ludzie pokazywali różne rzeczy, które mieli kupić w AMW - ja słyszałem o hełmach wz.31.Najczęściej dostępny jest śmietnik" - rzeczy wybrakowane, uszkodzone, używane - czasmi zdarzają się ciekawsze, ostanio np. w Krakowie były ładownice mosinowskie (po raz pierwszy od 3 lat ;P), wcześniej były m.in. elementy wyposażenia medycznego, telefony polowe w dobrych stanach.Na II wojenne bym nieliczył - znajomy dowiadywał się o płaszcze wz.48, żeby odtworzyć przedwojenne, dostał odpowiedź Panie, tego tyle było w magazynach! Ale jak się komuna skończyła to na początku 90 wszystko na szmaty poszło" :[
Maniek7_2006 Napisano 15 Lipiec 2006 Autor Napisano 15 Lipiec 2006 A żeby ich..., a już myślałem że coś fajnego kupię, a tu chu.., ale myślał indyk o niedzieli, a w sobotę łeb mu ścieli" ;)Dzięki za odpowiedzi.Pozdr.
Darek419 Napisano 15 Lipiec 2006 Napisano 15 Lipiec 2006 Na pewno jakieś wycieki są.Na allegro zobacz ile jest części broni ppsz,kałasznik,TT.Zamki,lufy idą do kasacji,a drobnica sprężyny,śrubki,magazynki wypływają na aukcjach.pozdro.
yossarian Napisano 15 Lipiec 2006 Napisano 15 Lipiec 2006 http://www.amw.com.pl/Zapytaj bezpośrednio, ale szczerze mówiąc wątpię…………Można się tam zarejestrować, będziesz dostawał aktualna ofertę przetargów na ruchomości i nieruchomości
ELM_ Napisano 16 Lipiec 2006 Napisano 16 Lipiec 2006 z tymi kałachami to bylo tak : dzwoniłem kiedys to Działu Obrotu Specjalnego i tam mi powiedzieli ze owszem można sobie sprawić zdeatywowanego AK,najważniejszym warunkiem było uzyskanie promesy z policji (facet twierdzil ze jej koszt to jakies 100-200 zł),a cena samego wraka oscylowała w okolicach 1000zł. Tak było 2 lata temu ,wiec moze w tak zwanym miedzyczasie weszly w zycie jakies kolejne durne przepisy. POZDR
Cronos Napisano 16 Lipiec 2006 Napisano 16 Lipiec 2006 Pewna firma pare lat temu odkupiła z AMW pojazd opancerzony SKOT. O ile pamięć mnie nie myli to jego wartosć wyniosła coś około ...5000 zł. Był sprawny, bez żadnego uzbrojenia. Ponoć transakcja odbyła się bez przetargu po tzw znajomości". Więc ponad 1000 zł za niesprawnego kałacha to troche dużo. A co to za sztuka rozkalibrować i usunąć iglice. Wielu kolekcjonerów i rekonstruktorów chętnie by kupiło taką pepesze. Mają tego pełno po magazynach to mogli by z tego zarobić nie mały majątek. Tak jak jakis czas temu mówili w tv o facecie co za symboliczna kwote kupił cały kontener hełmów wz 50 i sprzedawał za 20 zł. Teraz jest obrzydliwie bogaty.Pozdrawiam
krzysiek Napisano 16 Lipiec 2006 Napisano 16 Lipiec 2006 To nie jest co za sztuka rozkalibrować". W Polsce są przepisy w jaki sposób PPSz ma być pozbawiony cech używalności, tak, żeby można było mieć go bez zezwolenia. Jest do tego specjalna instrukcja, a samego dekowania musi dokonywać warsztat z uprawnieniami. Pewnie dlatego cena jest tak wysoka.PozdrawiamKrzysiek
Cyrograf15 Napisano 16 Lipiec 2006 Napisano 16 Lipiec 2006 Dezaktywacji broni musi dokanać koncesjonowany warsztat zgodnie z dokumentacją (do typowej broni jest taka dokumentacja gotowa jak nie to trzeba robić oczywiście odpłatnie). Skutkiem czego typowy pistolet TT deko kosztuje około 800zł a sprawny na zezwolenie 100-200zł. Czy już wszystko jasne?Wojtek
AdamT Napisano 17 Lipiec 2006 Napisano 17 Lipiec 2006 Witam,aby kupić broń albo jakikolwiek element broni potrzebna jest koncesja na handel bronią inaczej nic z AMW niedostaniesz :(Te przepisy obowiazują od kilku lat i ich nie przskoczysz. Są one tak samo nie na rękę nam jak i AMW bo kto np. kupi od AMW np. PPSz wz 41? Nawet na największym zadupiu w Afryce, strzelają z kałachów, takie PPSz to dla nich zlom.A tak aby jeszcze wam popsuć chumor to ten sprzęt jest za grosze. Ceny rzędu 50 zl a nie 500.
Maniek7_2006 Napisano 17 Lipiec 2006 Autor Napisano 17 Lipiec 2006 no to jest w ogóle..., za 50 zł PPSz w stanie magazynowym, pier... koncesja, Oj! to boli;)Pozdr.
AdamT Napisano 17 Lipiec 2006 Napisano 17 Lipiec 2006 Ale wstyd, przepraszam za błędy. Sam nie wiem jak mogłem posadzić takie byki :(Jeszcze raz: aby kupić broń albo jakikolwiek element broni potrzebna jest koncesja na handel bronią inaczej nic z AMW nie dostaniesz :(Te przepisy obowiązują od kilku lat i ich nie przeskoczysz. Są one tak samo nie na rękę nam jak i AMW bo kto kupi od AMW np. PPSz wz 41? Nawet na największym zadupiu w Afryce, strzelają z kałachów, takie PPSz to dla nich zlom.A tak, aby jeszcze wam popsuć humor to ten sprzęt jest za grosze. Ceny rzędu 50 zl a nie 500."Pozdrawiam
revelli Napisano 20 Lipiec 2006 Napisano 20 Lipiec 2006 Agencja nie chce zarabiać pieniędzy-sprawa jest prosta jest grupa broni-szkolna,czy przekroje -broń ta jest trwale pozbawiona cech bojowych,każdy egzemplarz w identyczny sposób,wystarczyło by uzyskać orzeczenie na dany typ broni i sprzedawać ją jak w prawdziwej europie
komunacccp Napisano 21 Lipiec 2006 Napisano 21 Lipiec 2006 tez kiedys do nich pisalem czy mozna kupic zdekowanego kalacha to mi odpisali ze nie sprzedaja zdekowanych a zeby kupic od nich bron to trzeba miec pozwolenie". Nie chca zarobic to nie! w czechach pomysleli i sobie zarabiaja!
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.