Cronos Napisano 13 Czerwiec 2006 Autor Napisano 13 Czerwiec 2006 Kupiłem sobie na odpuście pistolet-zabawke w krztałcie Schmeisera. Okazało się że jest on w rzeczywistych wymiarach co oryginał i chce go przerobić na makiete. Wyszpachlowałem juz i wyszlifowałem ale nie wiem czym go pomalować. Bo boję sie że jak poprostu psikne czarnym sprayem to będzie wygladał nienaturalnie. Podpowiedzcie jak można zrobić sztuczna oksyde na plastiku.
tombak Napisano 13 Czerwiec 2006 Napisano 13 Czerwiec 2006 1.dociążyć plasteliną2pomalować srebrolem, po wyschnięciu pociągnąć czernym matem i gdzieniedzie poprzecierać,
Horst Napisano 13 Czerwiec 2006 Napisano 13 Czerwiec 2006 To mp40 i ze schmeisserem ma niewiele wspólnego.
kutno Napisano 14 Czerwiec 2006 Napisano 14 Czerwiec 2006 heh ...ma ...wygląd przybliżony .. a z daleka to nawet fachowiec miałby problem rozpoznać dobrze ucharakteryzowanego mp40 made in china" od oryginału ;D PZDR
polsmol Napisano 14 Czerwiec 2006 Napisano 14 Czerwiec 2006 Horst Jeśli chcesz kogoś pouczać, żeby go zdenerwować to sobie daruj a jeśli zależy ci na szerzeniu wiedzy to napisz konkretnie o co chodzi. Ja wiem, ty wiesz, ale kolega Cronos może nie widzieć. Bież to pod uwagę.
Towarzysz Iwan Napisano 14 Czerwiec 2006 Napisano 14 Czerwiec 2006 Primo, konstruktorem nie był Schmeisser, tylko inż. Vollmer - ale nazwa Schmeisser jest zwyczajowa :)Secundo, największym błędem jest umiejscowienie naciągu w ASG - oryginał miał go bardziej przesunięty do tyłu. Da się to zrobić, ale wymaga pracy, kolega pracuje nad tą przeróbką.Czeka Cię także maskowanie otworów na śruby, oraz doważanie (w środku lub w magazynku umieszczasz obciąznik).
Cronos Napisano 14 Czerwiec 2006 Autor Napisano 14 Czerwiec 2006 Błożesztymój! Schmeiser powiedziałem tak poprostu bo jak napisał Tow. Iwan jest to nazwa zwyczajowa, która juz na dobre zagościła i często jest używana nawet w filmach. A co do tego MP 40 to już go dociązyłem, wyszlifowałem, zaszpachlowałem dziury od śróbek,zmieniłem sprężyne na lepszą i wsadziłem do lufy metalową rurke:D teraz strzela że strach sie bać:)Ale chodzi mi nadal jak go pomalowac. Tzn najpierw cały srebrolem ale jak potem. Na bierząco rozmazywać i przecierać świeżo napryskana farbe, czy poczekać aż wyschnie i dopiero wtedy spróbować poprzecierać. I jeszcze jaka farba bedzie lepsza, matowa czy z połyskiem, bo myśle że chyba z połyskiem.
KoMbAtAnT Napisano 14 Czerwiec 2006 Napisano 14 Czerwiec 2006 a od kiedy oksyda" sie swieci jak psu... ? :) matem pomaluj i na sucho poprzecieraj, mokrą farbe tylko rozmazesz.pzdr
Towarzysz Iwan Napisano 14 Czerwiec 2006 Napisano 14 Czerwiec 2006 Miałem okazję oglądać ilka podrobionych", wszystkie robiono matem - choć osobiście sugerowałbym półmat (zależy, jaka farba, np. Pactra Czarny Mat jest świetna, roiłem tak lufę do Mośka)
Steiner7 Napisano 15 Czerwiec 2006 Napisano 15 Czerwiec 2006 Malowanie MP 40.W zależności od przeznaczenia, tzn. na ścianę, czy do noszenia.Całość należy zagruntować, najlepiej czarnym matem.Metoda 1: kupujesz spray modelarski Bolt Gun" f-my Citadelle ( do Warhammerów) lub Humbrol Gun Metal" No.53 i psikasz po całości. Potem bierzesz czarna farbę i rozcieńczasz na atrament", malujesz i uzyskujesz efekt ciemniejszych zagłębień( ink painting ). Bierzesz srebrną farbę, maczasz pędzelek, lekko podsuszasz i robisz przecierki na wypukłościach (dry brushing). Całość dobrze jest zabezpieczyć lakierem w sprayu (werniksem).Metoda 2: Kupujesz farbę Humbrol No.27003 Metal Cote. Jest to szary metalik. Ma tę zaletę, że daje sie polerować, im dłużej polerujesz, tym bardziej robi sie metaliczna. Niestety, nie widziałem jej w sprayu, tylko w puszce 14 ml. Malujesz całość pędzlem i po wyschnięciu delikatnie przecierasz miękką flanelką lub watą, aż do osiągnięcia efektu poprzecieranej oksydy. Miłej zabawy!
Cronos Napisano 15 Czerwiec 2006 Autor Napisano 15 Czerwiec 2006 dzięki za info, biore sie do roboty:)
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.