Skocz do zawartości

Westerplatte cz.2


kolekcj

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

A tak w filmie Westerplatte tuż przed upadkiem pierwszych bomb . Ciekawe czy jest to budynek który wydawał się podobny do makiety zamieszczonej wcześniej czy też specjalnie na użytek filmu go wybudowano.

  • Odpowiedzi 788
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Napisano
Kol tuszort
Autor ze strony wskazanej przez ciebie ostro pojechał po andzie"... ale on napewno jest dumny z polski" nie to co niektórzy.., fuurcy" snenariuszy... eee szkoda gadać.
Napisano
hen.zing ,
bardzo dziękuje za zamieszczone zdjęcia - faktycznie wygląda jak garaż i to zamknięcie na skobel na wrotach zdecydowanie
za dużych-kompletnie nie profesjonalne jak na fachowców budujących fortfikacje-KAP.SAP.INŻ. MIECZYSŁAW KRUSZEWSKI-Szef Fortyfikacji Wybrzeża Morskiego Dowództwa Mar.Woj.-chyba że jest to wymysł powojenny ?
Napisano
Cos mi sie gzi ze makieta byla projektem do filmu ale dlaczego to zabijscie ale nie pamietam. To cos na filmie wyglada na obudowe generatora, pompy czy czegos takiego (te szerokie drzwi z zaluzjami) a nie na wartownie. No i Silakowski pisze w relacji ze samodzielne wartownie mialy konstrukcje plus minus podobna poza 1ka ktora miala dodatkowy pokoj. To co widac na zdjeciach nie za bardzo podchodzi pod ten standart.
Napisano
To coś kompletnie odbiega od jakiegokolwiek dzieła fortyfikacyjnego i dlatego skłaniam się do teorii wykorzystania na potrzeby filmu jako wartownia nr5. Tylko skoro to coś już było (obudowa pompy,generatora)i wykorzystali to do filmu to po co im była makieta?Bo chyba nie budowali tego specjalnie-mogli by przecież wybudowac wtedy wartownie właściwego kształtu.Chyba że tą scenę jak wiele innych nakręcono na poligonie w Rembertowie i tam też budynek ten adoptowano jako piątkę. Jak potwierdzic czy to budowla przedwojenna z terenu WST? No i nadal nie mamy zdjęc wartowni nr5 przed zburzeniem ???
Napisano
Mój egzemplarz książki pochodzi z 1971 r. Nie można wykluczyć że model powstał za potrzeby filmu.
Obejrzałem możliwie starannie dostępne zdjęcia zniszczonej W-5. Odnoszę wrażenie że wartownia nie otrzymała bezpośredniego trafienia ale ze bomba trafiła tuż obok wartowni. Istnieje zdjęcie w na którym widać ogromny lej, ruiny wartowni i willę oficerską w tle. Wyobrażam to sobie tak że gdyby bomba trafiła w końcu niewielki budynek to jego gruzy zostały by rozniesione wokół leja i nie było by co zbierać z załogi wartowni a Niemcy nie mieli by co zwiedzać (inne zdjęcie). natomiast po trafieniu obok wartowni, budynek uległ zgnieceniu. Na dostępnych zdjęciach ściany wartowni niczym wafle położyły się jedna na drugiej. Siła wybuchu otworzyła jak puszkę kabinę bojową. Np. na foto nr 3 zamieszczonym przez beermastera ułożenie gruzów wskazuje kierunek upadania ścian fotografujący patrz w kierunku schronów amunicyjnych a za gruzowiskiem powinien być wspomniany głęboki lej. Przypuszczam że W-5 zostala siłą wybuchu wyciągnięta" z ziemi. Otoczenie gruzowiska sprawia wrażenie wypiętrzonego.
Maja koledzy jakieś zdanie w sprawie?
Napisano
Pytanie czy zapalnik był uderzeniowy czy ze zwłoką? Ale fotki raczej sugerują, że BUM było tuż obok wartowni. Nie można tez wykluczyć faktu, że bomba z zapalnikiem uderzeniowym trafiła w spojenie dachu i ściany. Wtedy też wartownia mogłaby się złożyć jak domek z kart. No i pytanie czy trafiła ją bomba 500 kg czy 250 kg.
Napisano
hen.zing
bardzo dobre wnioski odnośnie szkód wyrządzonych przez bombę w dwóch wariantach trafienia.
Ponieważ kwestia faktycznego wyglądu piątki nie daje mi spokoju wymyśliłem pewną koncepcje, która jednak wymaga potwierdzenia. Otóż możliwe jest to że w celu ukrycia faktycznego przeznaczenia piątki zbudowano coś na ksztaut garażu, a rzeczywiste znaczenie bojowe miała tylko kabina ukryta pod spodem. Stąd też garaż" musiał miec wjazd po pochylni-wymagała tego koniecznośc strzelnic w kabinie. A teaz małe porównanie zdjęc:

czy to ten sam element konstrukcji (pochylnia) oczywiście z różnych stron ???
Napisano
Iron Duke
Pilot junkersa prawdopodobnie miał zamiar trafić kasyno podoficerskie był to największy obiekt w tej części półwyspu lub fatalnie spudłował celując w koszary ( wątpię jednak). Zdaję mi się że z filmu dokumentalnego wynika że oś ataku przebiegała nieco ukośnie przez półwysep i wyjście następowało nad zatoką
Przypuszczam że bomba jednak nie trafiła w sam budynek, nawet nie w spojenie dachu i ścian, rumowisko jest na samym skraju leja. Myślę że były to zapalniki z krótka zwloką. Bomby przebijały dach koszar i podłogę I pietra i dopiero wtedy następowała eksplozja, no i te głębokie kratery na całym półwyspie. Zapalniki zapewne były przygotowane do zwalczania okrętów. Gdyby bomba trafiła bezpośrednio w W-5 przeniknęła by aż do komory bojowej i rozerwała by wartownie na strzępy i kpr Szamlewski nie miał by szansy wyjść z tego z życiem. Jego obrażenia wskazują na działanie fali uderzeniowej żadnych odłamków czy gorąca.
Na szybkiego sprawdziłem we wrześniu 39r. Ju-87B zwykle były uzbrajane w 1x250+4x50
Napisano
Na podjeździe" coś jak ślad po szalunku .. nie wpadłem na to. Hym ... jednak była by chyba największa podpucha w skali całego Westerplatte, większa niż ukryta kabina bojowa w W-1 ( na co wskazują przewodnicy). Garaż a pod spodem schron. Podjazd jednak bardzo stromy.
Napisano
No właśnie ten ślad po szalunku naprowadził mnie na taką koncepcje, co do podpuchy to istnienie wszystkich obiektów obronnych WST było maskowane, mieliśmy zgodę na budowę tylko jednej wartowni. Przewodnicy poparcie swoich słów mają tylko w jedynce, bo tylko ona przetrwała (nawet poszerzanie kanału po wojnie)w stanie obrazującym jak to wyglądało.Strome nachylenie podjazdu wymusiły strzelnice kabiny, zresztą nie wiadomo czy coś tam było garażowane". Cały czas szukam potwierdzenia tej teorii?
Napisano
kol Beermaster
Koncepcja ciekawa. Moje wątpliwości wynikają z tego że maskowanie przeznaczenia obiektu było by wyjątkowo wyszukane. Na tyle wyszukane że relacje wspomniały by o jego niezwykłości.
Napisano
Z albumu gdanskiego szkopa:

http://s41.photobucket.com/albums/e285/hagridmerlino/RUSS/?start=20

dwa pierwsze zdjecia z drugiego rzedu, zwiazane z tematem. Nie wklejam fotek, bo z racji forumowych ograniczen nie beda tak duze, jak pod linkiem.
Napisano
Mnie sie wydawalo (calkiem mozliwie ze mylnie), ze jednak mielismy pozwolenie na wiecej niz 1 wartownie - bodajze z relacji Silakowskiego. Ale mozliwe ze zle przeczytalem - zbadam jeszcze raz. Dalsze watpliowsci wzbudza to ze o tak finezyjmym kamuflazu nie zauwazylem by cos napisal Gryczman, a opisuje on w relacji umocnienia b dokladnie. Jak dotre do domu to czytam jeszcze raz!

Moje watpliwosci co do garazowego wygladu wzbudzaja te zaluzje, zbyt stromy szalunek i wymiary. Za to takie szalunki sa dosc typowe w instalacjach technicznych jak generatory, stacje rozdzielcze, pompy itd. Co oczywiscie nie neguje mozliwosci ze wartownie byla zakamuflowana wlasnie jako taka instalacja. Aha - jest oczywiscie jeszcze jedna mozliwosc: na Westerplatte oczywiscie byl system pomp i moze to faktyczna instalacja z Westerplatte ale nie wartownie. Rzuce okiem na mape, cos tam moze byc no i niech sie wypowiedza czy to mozliwe ci co teren dobrze znaja bo ja tylko z map niestety.
Napisano
Rzeczywiscie Beermaster ma racje ze najprawdopodobniej bylo pozwolenie na tylko jedna wartownie. Silakowski w relacji opisuje ze wszystkie wartownie byly kwadratowe 7x7m. Bunkry mialy byc 2x1.5x2m i mniejsze planowo niz wartownie. Mury zewnetrzne mialy byc 45-60cm grubosci. Jednak wiele sie w tej relacji nie zgadza. Po pierwsze wartownie byly przynajmniej niektore innych wymiarow (Gryczman podaje 4.5 - 5m) i ksztaltow(1ka np). Wymiary bunkrow oczywiscie dotycza pojedynczych stanowisk a nie calosci. Grubosc murow Gryczman podaje na 30-45cm, 1ka ma wg Tuliszki 30cm. Kabina bojowa W4 miala taki sam plan jak wartownia wg relacji dowodcy i zachowane ruiny ta relacje potwierdzaja. Ergo z tego wynika ze relacje Silakowskiego nalezy traktowac stricte orientacyjnie. Teoria Beermaster'a zaczyna nabierac rumiencow :).
Napisano
Znalazłem w necie to fragment atykółu z Odkrywcy"

Po zmarłym w 1995 r. pisarzu pozostała ogromna biblioteka, zawierająca jego bogaty dorobek literacki, z którym mogłem się zapoznać dzięki uprzejmości jego żony. Przeglądając liczne opracowania, maszynopisy i nieukończone książki, natrafiłem na prawdziwy rarytas - starą kartonową teczkę z napisem "Westerplatte, a w niej zachowane notatki z rozmowy z kmdr. Dąbrowskim.

Wśród luźnych kartek papieru znalazłem jedną, której treści Roszko nie zamieścił w swoim artykule. Dlaczego? To przytoczona wypowiedź mjr Sucharskiego skierowana do Dąbrowskiego (w 1939 r. w stopniu kapitana) na temat sensu obrony polskiej składnicy na kilka godzin przed atakiem niemieckim.

Oto pełny zapis wypowiedzi dowódcy Westerplatte: "Jaki sens ma ta cała składnica? Przecież tu niczego się nie składuje. To tylko symbol praw Rzeczypospolitej do Gdańska. Czy dla tego symbolu, jakże sztucznego, ma zginąć teraz 200 ludzi? I co to ma dać? Obrona półwyspu to nonsens, teraz kiedy odwołano korpus interwencyjny generała Skwarczyńskiego, nonsens! Wierzysz Kuba (przydomek kpt. Dąbrowskiego - przyp. J.Ż.) w pomoc Anglii? Przecież żaden statek nie przeciśnie się przez Skagerrak! Żaden! Powinni byli równocześnie z wycofaniem dywizji do Borów Tucholskich ewakuować nas do Gdyni. Tam wsparlibyśmy obronę portu. Jeden statek, załadować wszystkich i do Gdyni. Tutaj uważam wszystko za nonsens. Wieczyste, postaw się i zastaw się, a w kielichach żywa krew!. "

Czyli kpt Dąbrowski wiedział że pomoc nie nadejdzie... i mjr. Sucharski przynajmniej tego nie zataił przed swoim zastępcą ... mała sensacja czy nie?
Napisano
kol Gebhard
Wartownia nr 2 była wyraźnym prostokątem (mam fotkę). Rumowisko W-5 sprawia wrażanie że ma podobne proporcje do W-2. Przypuszczam że obie wartownie były bardzo podobne. Wracając do filmu i modelu z książki sadze że to jakieś nieporozumienie nie mam pojęcia skąd się wzięło... taki obiekt był by jakimś wynaturzeniem sztuki fortyfikacyjnej.
Napisano
Rzeczywiscie conieco ucina dyskusje na temat czy powiedzial czy nie powiedzial!

Hen.zing - a moglbys na priva pokazac ta fotke 2ki? w celach wylacznie modelarskich oczywiscie (chris.gebhardt@stgeorges.nhs.uk). Nie upieram sie, ale calkowite wynaturzenie to by nie bylo. Do takich hockow (jak zrobic bunier zeby wygladal jak chalupa wiejska etc) gdzies i widzialem formalna instrukcje. 'Garazowe' drzwi moga byc czesciowo slepe. Ale co do wymiarow to musze sie z Toba Hen.zing zgodzic ze ruina wyglada zdecydowanie wieksza niz by ten domek z filmu i modelu pozwolil.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie