Gość Napisano 14 Sierpień 2003 Napisano 14 Sierpień 2003 Co do polskiego TKS /to ma być TKS, nie TK 3, tak ?/. Czy cały pojazd budujesz jako kopie, czy może jakieś elementy oryginalne wykorzystasz ??? Ja wiem, iż na rynku pojawiają się pojedyńcze blachy, zbiornik paliwa, fragmenty gąsienic, koła jezdne, pojemniki /czy stelaże ?/ na amunicję etc... Kiedyś z kumplem zastanawialismy sie, czy w Polsce znajdą się jeszcze np. oryginalne silniki do tego i nie tylko pojazdu ... A może jednak jakaś dokumentacja techniczna istnieje ? Kto ma ochotę pogrzebać w archiwach ?
mab1978 Napisano 14 Sierpień 2003 Napisano 14 Sierpień 2003 Silinki są dwa i to w dobrych rekach. To wiem na pewno.
Gość Napisano 14 Sierpień 2003 Napisano 14 Sierpień 2003 Pogrzebac w archiwach...dobre sobie.Niech ktos z Was sie pofatyguje do CAW-u i sprobuje pogrzebac w archiwach", to zobaczy,co to za gehenna.Proponuje tez wziac sporo kasy, bo jak uslyszycie ile wolaja za ksero strony, to mozecie stracic pozycje pionowa.Nie mowiac juz o tym, ze nikt nie wie do konca co w tych archiwach jest.Przykladowo stoja worki z ..wlasnie, nikt nie wie czym, ktore zablombowane w latach 20. do dzis czekaja na otwarcie i zarchwizowanie.Przyczyna takiego stanu zawsze ta sama: brak etatow, choc wedlug mnie i checi oraz dobrej woli.Dlatego smiesza mnie prosby i nawolywania do podzielenia sie np. dokumentacja TKS-a.Ci, ktorzy dlubali po archiwach, wytrwale szukali zdjec i innych pomocnych materialow, wiedza najlepiej ile czasu i kasy kosztowalo ich zdobycie.A tu wpada jakis koles ( watekt: TKS) i sie na koniec watku obraza, ze ktos mu czegos nie chce dac.
akagi Napisano 14 Sierpień 2003 Napisano 14 Sierpień 2003 W zastepstwie Leszka ( Hartmanna) , który własnie zasuwa w firmie żeby wyjechac na długi weekend........Dokładnie tak jak napisał DTH. Grzebanie w archiwach w jakich mozna znaleźć cokolwiek co ma wartość merytoryczną to cos koszmarnego, więc trzeba na to dużo samozaparcia i dużo kasy. I wcale do końca nie wiadomo, czy gdzieś nie znajdziemy czy znajdzie ktoś inny dokumnetacji do jakiegos polskiego pojazdu, nie tylko do TKS. Po prostu nikt w CAW, CBW, innych archiwach na takową do tej pory nie natrafił. Więc na razie jej nie ma.Powstająca dokumnetacja to przede wszystkim efekt żmudnej, mrówczej pracy Leszka nad odwzorowaniem wszystkich istniejących elementów, kopiowanie istniejących rysunków, wielu dziesiąt nocy spedzonych przy desce kreślarskiej.Moich przejechanych kilometrów w poszukiwaniu elementów TKS które Leszek moze potem odrysowac to ja nawet nie liczę. Tak samo metrów kliszy fotograficznej, czy dyskietek do cyfraka. Oraz naszych przyjaciół włączonych w tą sprawę, jak choćy mój przyjaciel z jednej telewizji, który nie ma pojecia co to czołg, ale dokumentuje nam to wszystko. A tu wpada jakiś, przepraszam, ale mnie krew zalała, dupek i woła: dajcie. I jescze ma pretensje.A figę, weź się chłopie za robotę i sobie narysuj.Dlatego, nasze małe przedsięwzięcie pod wodzą Hartmanna jedzie dalej i nikomu na łatwiznę iść nie zamierzamy. A ci co pomogli zawsze moga liczyc na naszą pełna współpracę.Co do silników , nie wiem które Mab ma na mysli, ale sam zanm co najmniej trzy, w róznych rekach. Co do zachowanych elementów, bardzo chętnie skorzystamy celem odwzorowania bądź rekonstrukcji. Natomist oryginalnych elementów do repliki nie bedziemy stosować. Za duże ryzyko, że ulegna aniszczeniu a replika pojazdu to nie oryginał.pozdrawiam Jacek akagi" Haber
Gość Napisano 14 Sierpień 2003 Napisano 14 Sierpień 2003 jasne cala polska mentalność. Prywata.Czy kiedys sie nauczymy z historii?Jak narazie z tego co widac to powtarzamy te same błędy.
PATRON Napisano 14 Sierpień 2003 Napisano 14 Sierpień 2003 Witam,Kraker, napisz coś więcej o co ci chodzi bo albo jesteś durny, albo mówisz z sensem tylko nie potrafisz tego przekazać w formie pisemnej.PZDR PATRON
mab1978 Napisano 14 Sierpień 2003 Napisano 14 Sierpień 2003 Kol. Akagi:Co do silników do TKS-a to oba są w posiadaniu jednego człowieka. Powiem tylko tyle, że na mazowszu i co najmniej jeden bedzie chodził... i to moze niedługo:)Chyba nie mówimy o tych samych silnikach... Co bardzo mnie cieszy bo oznacza to, że jest ich wiecej.
sas1 Napisano 14 Sierpień 2003 Napisano 14 Sierpień 2003 Ja wiem o co chodzi Krakerowi.Ale nie bede sie na ten temat wypowiadać.
akagi Napisano 14 Sierpień 2003 Napisano 14 Sierpień 2003 Kraker, to ja juz wolę prywatę niz socjalizm czyli JEDEN SIĘ NAROBI, A RESZTA SKORZYSTA!Śmierć frajerom, jak my możemy to inni także. A jak się nie chce to juz wasz ból.Mab, w takim razie mówimy o różnych. Moje" są na Śląsku i w Wielkopolsce.
Gość Napisano 14 Sierpień 2003 Napisano 14 Sierpień 2003 W sumie pewnie chodzi o to (wg Kisielewskiego):Po wielkiej wojnie część ludzi trafiła do piekła. Każda narodowość miała swój kocioł i diabła z widłami pilnującego, żeby nikt z niego nie wyszedł. Kiedyś przyszedł Lucyfer na wizytację i widzi, że przy jednym kotle nie ma strażnika. Ogromnie ździwiony pyta dlaczego tak jest!? A diabeł odpowiada, że w tym kotle to siedzą Polacy. I jak jaki łeb wychyli to cała reszta łapie go za nogi i wciąga z powrotem do środka"he he he heTen by chciał za darmo, a tamci nie udostępnią, bo się napracowali i pieniądze wyłożyli. Ale chyba można by się jakoś dogadać (np. odpłatne udostępnienie części (licencja ;-))lub całości)? No bo mieć tylko dla siebie, to egoizm i wstecznictwo.Pozdrawiam
mab1978 Napisano 14 Sierpień 2003 Napisano 14 Sierpień 2003 Akagi:Czy silnik z Wielkopolski jest w tych samych rękach co buda dwuwieżowego 7TP?Pozdrawiam.
akagi Napisano 14 Sierpień 2003 Napisano 14 Sierpień 2003 tak, tych samych:)tylko że on ma kadłub Vickersa albo T-26.Osobiście, po gruntownych ogledzinach i mierzeniu sądze, że jest to T-26. Ale włąsciciel jest przekonany, że to Vickers. Więc niech tak bedzie.
Gość Napisano 14 Sierpień 2003 Napisano 14 Sierpień 2003 Wedlug moich informacji jednak Vickers, choc przyznaje, sam nie widzialem, wiec nie bede sie upieral.Kraker: nic do tego nie ma zadna mentalnosc. Nikt na swiecie nie placi i nie pracuje w pocie czola nad czyms, co potem oddalby za darmo, bo ktos wlasnie wpadl na pomysl, ze tez by chcial, tyle, ze nie robiac nic.A znajac Hartmanna sadze,ze po Jego najdluzszym zyciu, wszelki dorobek nie zniknie z tego swiata, a trafi w dobre i wlasciwe miejsce.Wszystkich w koncu nas pociaga w tym m.in. odkrywanie tej wiedzy i kazdy z nas zdaje sobie sprawe,ze nie mozna pozwolic, zeby ona zaginela. I nikt nie ma takiego zamiaru, ale nie zadaj, zeby ktos oddal za frajer miesiace, jesli nie lata ciezkiej pracy.I Jego sprawa jest to, czy zechce sie podzielic z kims swoim dorobkiem, czy bedzie dzialal sam, wazne, ze w slusznej wierze.Poki co, dzieki Leszkowi jezdzi pancerka.Lepsza, gorsza, ale jest.Jesli bedzie kopia TKS-a to pierwszy powiem chapeau bas i schyle czolo przed Nim. Nie jestem w stanie nawet w przyblizeniu podac ile czasu i pieniedzy kosztowala Hartmanna Jego praca, ale mysle, ze mozna by to liczyc w dziesiatkach tysiecy zlotych. I to grubych dziesiatkach.Jesli nie lepiej.Zarzucanie prywaty i powolywanie sie na mityczna, zawistna mentalnosc Polakow jest delikatnie mowiac nie na miejscu, a wrecz nawet niesmaczne. Widze juz jak w USA, czy innym, uwazanym zapewne przez Ciebie za cywilizowany, kraju ktos oddaje dorobek lat pracy za frajer, w imie dobra danej branzy, czy kultury narodowej.Na tej zasadzie, to niech Amerykanie dziela sie w imie dobra NATO z Polska najnowszymi technologiami militarnymi. Ze sie napracowali i to kosztowalo? A co tam, sa wartosci wyzsze, bezpieczenstwo Europy i sojusznika.Nie mow mi tylko, ze to co innego, poza skala...
Gość Napisano 14 Sierpień 2003 Napisano 14 Sierpień 2003 Zgadzam się z J.Oczywiście nie chodzi o udostępnianie dokumentacji za darmo (proszę przeczytać TKS i zrozumieć). To jest oczywiste, lecz brak otwarcia i współpracy jest bardzo dziwną reakcją, nawet w sprzedaży części wytworzonych w ilości nadwyżki. Ci ludzie to zwykła tania komercja, brak dbania o historię.
polsmol Napisano 15 Sierpień 2003 Napisano 15 Sierpień 2003 Jeżeli coś przychodzi łatwo to się o to nie dba.Taka jest prawda!A pozatym dokumentacja TKS jest własnością Hartmana i tylko od niego zależy co z nią się stanie. To jego święte prawo i .
Gość Napisano 15 Sierpień 2003 Napisano 15 Sierpień 2003 zamias mowic ze iechce dac" i takie tam trzeba powiedziec Hartman stary trzymaj sie jestesmy z Toba i czekamy na pierwsze odglosy jazdy TKS pozdzawiam
Gość Napisano 15 Sierpień 2003 Napisano 15 Sierpień 2003 Hartmann i akagi: jestescie, cytuje: zwykla tania komercja";-)) Ciesze sie, ze tania, bo to oznacza, ze Wasza dzialalnosc komercyjna nie jest nacechowana zylowaniem cen, co pozwala mi przypuszczac, ze tanio sobie kupie TKS-a:))))))))))))))))))
akagi Napisano 15 Sierpień 2003 Napisano 15 Sierpień 2003 DTH masz to jak w banku:))))))))))))))))))))))))))))Ludzie, albo ja jestem już totalnie głupi (czytaj:idiota) albo czegoś nie roumiem i proszę o wyjaśnienie.Przecież piszę wyraźnie, że Hartmann nie zamierza, a gdy mnie pytał o zdanie powiedziałem, że takze nie zamierzam , sprzedawać stworzonej przez siebie ( Hartmanna) dokumentacji za małe czy duże pieniadze. Nas to nie intersuje. Więc gdzie, u kaduka, tu zachodzi komercja?????????????????Powtarzam , może dotrze. Ludziom, którzy nam, a przede wszystkim Leszkowi,bezinteresownie pomogają, choćby dobry słowem, też pomożemy, choćby dokumentacją TKS'a za friko.Darmozjadom mówimy: dziękuję, zróbcie sobie sami.Koniec, kropka.Z poważaniem Jacek akagi" Haber
akagi Napisano 15 Sierpień 2003 Napisano 15 Sierpień 2003 aha co do dbania o historię........ kolego kami, rad bym usłyszeć i zobaczyć ile eksponatów ty oddałes w ręce muzealników, bo nasze idą już w dziesiątki............wystarczy choćby poczytać Odkrywcę.........
Peter Napisano 17 Sierpień 2003 Napisano 17 Sierpień 2003 Czyżby Kraker" znaczyło Krakauer ? Jeśli tak to zgodnie z obiegowymi opiniami o różnych polskich plemionach,coś mi to tłumaczy. Oczywiście bez urazy ((((((:
Gość Napisano 19 Sierpień 2003 Napisano 19 Sierpień 2003 Panaowie... a może co niektórzy chłopcy...Macie pretensje do Leszka, że to co wypracował własnymi rękami i wydał na niedochodową inwestycję jaką jest Pancerka i tworzony właśnie TKS. Ludzie! Idźcie do roboty, zaróbcie niełatwe pieniądze, utrzymajcie rodzinę, odłóżcie conieco i wydajcie to na klamoty, włóżcie w to mnóstwo swojego czasu i potem oddajcie to komuś, bo ktoś ma taki kaprys... Zobaczymy, czy nie będziecie mieli żadnych obiekcji...Lechu robi kawał dobrej i mam nadzieję potrzebnej roboty.Tak się złożyło, że dołożyłem swoje przysłowoiwe 3 grosze do tego, aby TKS wyglądał jak najbardziej realnie i mam nadzieję, że jeszcze będę mógł pomóc w miarę swoich możliwości. Optyka, którą dałem Leszkowi w celu wykorzystania w TKS'ie nie jest rzeczą tanią i łatwą do załatwienia, ale skoro mam takie możliwości, to pomagam i tu odrazu uwaga - nie wziąłem za to nic! Będę rad jak zobaczę to cudo poruszające się o własnych siłach i cieszące oko. Nie pytajcie co taki człowiek jak Lechu może wam dać, ale raczej zapytajcie co potrzebowałby do dokończenia roboty. Nawet najdrobniejsza pierdoła może wiele znaczyć.Chcecie od Leszka dokumentację TKS'a, co moim zdaniem znaczy, że coś już na ten temat macie ( chyba, że nie to już byłby szczyt brać od kogoś pełną dokumentację nie wkładając żadnej pracy w jej wykonanie ), a skoro macie, to może wy udostępnicie to co macie Leszkowi???Pozdrawiam :))))))))))BoroP.S.Lechu! Rób swoje, a będzie ci wynagrodzone... :))))))))
Hartmann Napisano 19 Sierpień 2003 Napisano 19 Sierpień 2003 Boro , jest skromnym człowiekiem , ale to co załatwił nie można liczyć w złotówkach , ani nawet w setkach.Wystawione na Allegro dałoby na czysto DOBRĄ pensję , i potwierdzam - nie wziął ani grosza.Więcej takich ludzi.Hart
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.