Skocz do zawartości

Łódź i okolice !!!


mankov

Rekomendowane odpowiedzi

Szukam wszelkich informacji,danych,map itp na temat działań wojennych w łodzi i okolicach w latach 1914(bitwa łódzka) i w czasie drugiej wojny światowej...chodzi mi o miejsca bitw linie okopów itp....pozatym jesli ktoś zna jakieś bunkry w okolicach tez chetnie prosze o info.....?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 161
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Jak narazie znalazłem jeden bunkier niedaleko Strykowskiej był wcześniej o tym temat ( skrzyżowanie ul.Nad Niemnem z ul.Korczyńskiego) jego historia nie jest mi w 100% znana,była wzmianka ze moze to byc bunkier OPL Litmanztad tzw Flakbrigade...ale może ktoś ma jakieś inne wiadomości na ten temat....
A to pare moich zdjęć tego obiektu....
http://img226.imageshack.us/img226/9305/parkkrajobrazowywzniesie324321.jpg
http://img73.imageshack.us/img73/9305/parkkrajobrazowywzniesie324321.jpg
http://img108.imageshack.us/img108/9305/parkkrajobrazowywzniesie324321.jpg
http://img474.imageshack.us/img474/9305/parkkrajobrazowywzniesie324321.jpg
http://img474.imageshack.us/img474/3507/parkkrajobrazowywzniesie324322.jpg
http://img244.imageshack.us/img244/9305/parkkrajobrazowywzniesie324321.jpg
http://img244.imageshack.us/img244/3507/parkkrajobrazowywzniesie324322.jpg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Władysław Bortnowski iemia łódzka w ogniu", Jan Wróblewski Armia Łódź", M.Bielski Grupa Operacyjna Piotrków" w tych ksiązkach są mapki ale na niewielw Ci się to przyda, jezeli masz zamiar na ich podstawie szukać skarbów". Mapy są hmm... mocno schematyczne, a już o liniach okopów możesz zapomnieć. Po 92 latach większość nie istnieje, a było ich mało bo w opercji łódzkiej przeważały boje spotkaniowe. Po kampanii wrześniowej też za wiele nie znajdziesz umocnień, Niemcy za szybko nacirali przez co Polacy mieli za mało czasu na ch wybudowanie. Ale mimo wszystko i umocnienia z tego okresu się trafiają. Zycze owocnych poszukiwań!
Pozdr. MJ
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

było już pare wątków na tym forum, dobrze poszukaj - a w kontekście bunkrów
http://odkrywca.pl/pokaz_watek.php?id=302084

ale o łodzi napisano na tym forum b. dużo

pzdr fafik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mankov trochę zaspałeś :)

W dniach 19-20 maja 2006 w Instytucie Historii UŁ była konferencja Bitwa o Ziemie Obiecaną" (czy jakoś tak) dotycząca właśnie operacji łódzkiej z 1914/15 roku. Tydzień temu ... :) Ja też ją przegapiłem ;(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

było w wyborczej czytałem, ta konferencja podobno jest jakąś szerszą akcją związana z samym wydarzeniem operacji łódzkiej, ale podobno będą rozwijać temat o jakąś rekonstrukcje i sprzątanie cmetarzy wojskowych.

pzdr fafik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ta szersza akcja to obchody oku rosyjskiego w Łodzi" ...

----------------------------------------------------------
Kazaczok po łódzku" 2006-05-18
http://www.uml.lodz.pl/index.php?menu2=4&zapytanie=4,01&poz=1&id=5084

„Rok Rosyjski” w Łodzi został uroczyście zainaugurowany 21 maja występem Chóru Kameralnego „Szeremietiew Centr” z Iwanowa w Łódzkim Domu Kultury. 19 maja w auli Instytutu Historii Uniwersytetu Łódzkiego odbyła się konferencja historyczna „Wielka Wojna o Ziemię Obiecaną – operacja łódzka 1914” oraz „Dzień Rosyjski” w Szkole Podstawowej Nr 3 w Łodzi. Uczniowie zaprezentowali się m.in. w konkursie tańca „kazaczok”. Zobaczyć można było także wystawę samowarów, matrioszek i innych przedmiotów charakterystycznych dla kultury rosyjskiej.

Bardzo atrakcyjnie zapowiedziała się wystawa rosyjskiego sprzętu militarnego, którą można było zwiedzać 21 maja na terenie jednostki wojskowej przy ul. Źródłowej 52. Orgzanizatorzy zaprezentowali m.in. rekonstrukcję biwaku żołnierzy rosyjskich, rosyjskie pojazdy wojskowe, sprzęt artyleryjski a także modele sprzętu bojowego. Oryginalne eksponaty pochodzą z kolekcji prywatnych i najczęściej są pozostałościami wyposażenia polskich jednostek wojskowych. Ekspozycję umilił występ zespołu Lecharus, który przedstawił repertuar wojskowy.

Łódzki „Rok Rosyjski” potrwa do końca roku. Łodzianie zobaczą spektakle przygotowane na podstawie twórczości rosyjskich pisarzy, usłyszą kompozycje rosyjskich kompozytorów takich jak Piotr Czajkowski, Sergiusz Rachmaninow czy Dymitr Szostakowicz. W kinie Charlie we wrześniu odbędzie się przegląd współczesnego kina rosyjskiego. W ramach Festiwalu Dialogu Czterech Kultur zobaczymy m.in. spektakl „Mistrz i Małgorzata” na podstawie powieści Michała Bułchakowa w wykonaniu aktorów Teatru na Tagance z Moskwy. Podczas Międzynarodowego Festiwalu Komiksu w Łodzi odbędą się warsztaty polskich i rosyjskich twórców, którzy narysują swoje wizje Łodzi. Będą inne koncerty, wystawy i recitale ukazujące tradycję i współczesność Rosji.

Organizatorem obchodów „Roku Rosyjskiego” jest Biuro Promocji, Turystyki i Współpracy z Zagranicą. (A.K.)
----------------------------------------------------------
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie bylismy na 3 spotkaniach poprzedzajacych konferencje w sumie nie wiadomo o co chodzilo panowie organizatorzy chcieli wypozyczyc fanty wykopane na terenie bitew 1914 roku jedynymi osobami z ktorymi mozna bylo porozmawiac to red M Jagiello i czlowiek ktory w Brzezinach jest kustoszem muzeum przy bibliotece . Cel maja wzniosly ale jak powiedzial jeden z organizatorow oni tylko nakreslaja kierunek co mielibysmy zrobic jako poszukiwacze pasjonaci zeby zaistniec Pierwszoplanowa sprawa jest odnowa cmentarzy wojennych z 1914 pzdr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mili Panowie, koncepcyjnych w naszym czarującym kraju mamy aż nad to, kwestia zaistnienia poszukiwaczy pasjonatów jest na tyle drażliwa, że może czasem polityczniej by było aby dla dobra własnego pasjonat poszukiwacz nie istniał.
Natomiast z inicjatywą sprzątania i odnowy cmentarzy to jest tak troche jak z fundacją tvn czy WOSP, w normalnym kraju nie powinno być sprawy by trzeba było zabiegać o dbałość miejsca ostatniego spoczynku ludzi poległych w tej czy w innej wojnie,
i odnosze niejsane wrazenie, że chyba ktoś próbuje załatwić cos cudzymi łapkami

ale jak Tevie Mleczarz mawiał, z drugiej strony pamiętać o tych ludziach trzeba i czasem warto wepchnąć do plecaka świeczkę i pudełko zapałek.

pzdr fafik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popieram wczoraj(niedziela)byłem na spacerze we Wiąńczyńu pod Łodzią rekracyjnie z moją dziewczyną, tak dla spaceru wziąłem aparacik...no troche mnie wburzyło ze w miejscu takim jak ten a niewiele takich już zostało choć ten jest w miare dobrym stanie ale pomocna dłoń by mu sie przydała...jakieś skur....pod krzyżem ufundowanym przez K.Shaiblera zrobili sobie ognisko pozostawili
puchy po browcach i ( nie wiem czy to oni ) ale jakieś cwe... sprajem namazlai bzdury na tablicy pamiątkowej...chyba tylko dlatego że dotyczył niemców bo obok pomnik poległych rosjan był nie naruszony...może któregoś dnia tak dla samego siebie wybiore się tam i poprawie napisy na obeliskach oficerskich bo dawno nikt tego nie robił i powoli stają sie słabo czytelne pozatym powinno tam sie krzaczory powycinać gdyż przesłaniają już pomniki i jeszcze troche to tylko same resztki płotu zostaną i tabliczka przed wejściem oznajmiająca o tym miejscu......co do grobów piechoty to naprawde ich stan woła o pomste do nieba.....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

frafik dokladnie jest tak jak piszesz ktos chce zrobic cos cudzymi lapkami i jeszcze na tym zarobic i nie jest to tylko moja opinia ale paru ludzi co byli na tych spotkaniach A sprawa cmentarzy to juz osobna historia co robia gminy na ktorych te cmentarze sie znajduja Jeden z kolegow mial wystawe fotograficzna zdjecia wlasnie dotyczyly zapomnianych cmentarzy i tego bylo full a widok niekorych z nich to TRAGEDIA tak sa zdewastowane pzdr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, obchody widać były ciekawe, niestety też przegapiłem...Co do cmentarzy, niedawno odwiedziłem ten w Dzierżąznej i z miłym zaskoczeniem stwierdziłem że jest oczyszczony i nareszczie coś widać bez zarośli (płyty głównie Deutscher Krieger Nov.1914) Pewnie to ma jakiś związek z tą akcją. Ciekawe jak w Białej ale tam zanik jest prawie totalny a las całekiem już spory. Pozdr.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znacie te pozycje ponoć są dość dokladne i ciekawe jeśli chodzi o Łódź i okolice, czasy bitwy Łódzkiej i pozostałości na tych ziemiach z czasów I i II WŚ....a może ktoś ma wersje ebook tych ksiązek?

-Andrzej Adach Bitwa o Łódź 1914 " Przewodnik po polach bitew operacji łódzkiej 1914.(mapy sztabowe,opisy itp.)

-Andrzej Adach Śladami okopów " Przewodnik śladami pozostałości I i II WŚ w okolicach łodzi.( wszelkie bunkry,okopy,itp)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A niespodzianka mimo, że dużo miły panie od ludzików oczekujesz i idziesz nieco na łatwizne rzucę ci na skrzynkę dziś wieczór: Andrzej Adach Bitwa o Łódź - Przewodnik po polach bitew operacji łódzkiej 1914 roku" ale wydeje mi się że solidnie szanowny pan się rozczaruje, tak obiętością owej publikacji jak i zawartością jej zawartością.

pzdr fafik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warto dbać o takie miejsca ... warto pamiętać, że i nasze cmentarze wojenne są poza granicami obecnej RP. Stosując się do porzekadła jak kuba bogu, tak bóg kubie" wypadało by o te obce cmentarzyska, które znajdują sięu nas nieco zadbać. Zwłaszcza że bardzo często leżą tam nasi ziomkowie" siłą wcieleni do armii jednej, bądź drugiej strony. Łatwo narzekać, a można samemu zacząć choćby od prostego zebrania walających się śmieci do worka i wyrzucenia do smietnika. Prawda niestety jest taka, że mamy w Łodzi masę ludzi, którzy doskonale wiedzą gdzie się te cmentarze znajdują, często je odwiedzają ale jedyna troska o nie kończy się na poziomie cyknięcia fotki i stwierdzenia że jest kiepsko. Efekt jest jaki widać.

A co do samej konferencji - zbytnio mnie nie dziwi - w końcu jej tematem nie było zorganizowanie łódzkiego grona poszukiwaczy a prezentacja tematu historycznego w odniesieniu do odbywającego się właśnie roku rosyjskiego.

Co do poszukiwań - materiałów jest masa - Operacja Łódzka 1914 ma masę materiałów, z których można czeprać wiedzę. Zostałą dość dobrze opisana - przynajmniej przez Niemców. Źródeł rosyjskich raczej nie znam. Do tego sa także polskie opracowania tematu. Wspomniana Bitwa o Łódź - Przewodnik po polach bitew operacji łódzkiej 1914 roku" to raczej przewodnik po cmentarzach tejże operacji. O działaniach wojennych nic tam nie znajdziesz poza kilkoma ogólnikami. Za to znajdziesz łatwo cmentarze.

Z resztą operacja ta miała taki charakter, że wystarczy wejść do któregokolwiek lasu w okolicach Łodzi, szczególnie południowych,wschodnich i północnych żeby natrafić na jej ślady. Z resztą saim wiecie - przecież kopiecie w tym rejonie :) W czasach gdy ja nieco kopałem przynajmniej 70% rzeczy jakie wychodziły z ziemi w naszym łódzkim rejonie to były właśnie fanty z tejże operacji.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mankow skoro byłeś na wiączyńskim cmentarzu to widzę że mieszkasz w moim rejonie ;) Jak byłeś na Wiączyniu to warto rzucić okiem w pola w kierunku torów kolejowych - z tego co pamietam w tym rejonie najcięzej się prali - rejon ten wyznaczają obecnie ulice Wiączyńska, Rataja, Malownicza i Gajcego - płynie sobie tam mała niewidoczna w sumie juz rzeczka - z tego co było na mapach to tam właśnie stał kilka dni froncik. Walki ciagnęły się od skraju lasu wzdluz tej rzeczki az do kościoła w Bedoniu, tak to pamietam z mapy. Na wschodnim skraju lasu wiączyńskiego niemcy wyrżneli jakiś oddział rosyjskiej kawalerii. W lesie za bardzo nie ma okopow bo walki toczyły się w jego rejonie ale w polach. Zolnierze lezacy na cmentarzu poznoszeni są z całej okolicy. Łaziłem trochę po tych polach ale w sumie nic nie znalazłem. Za to od ludzi udało nam się wyciągnać kilka carskich bagnetów mosinowskich. Łatwo nie było bo bardzo dobrze się nadają do trzymania krów na łańcuchu na polu. Za to resztki okopów łądnie są widoczne w lesie Janowskim - jest cały zygzak i jakieś pojedyńcze stanowiska. Całość zasypana dość mocno i ledwo widoczna. Tu się jednak nie prali bo nie ma nic (nie znalazłem nigdy ani łuseczki). Bardzo krwawe walki toczyły się jednak nieco bardziej na południe - o obecne osiedle Olechów - wtedy wioskę, ciągnącą się wzdłuż ul. Zakładowej na jej odcinku od obecnej Hetmańskiej do Olechowskiej. Ruscy trzymali wieś, Niemcy uderzali z południa ... wytłukli Rosjan do do jednego - z tego co czytałem to był chyba najkrawszy epizod z walk w tym rejonie. Niestety na polach okolicznych też nic ... guziki, jakieś pojedyńcze łuski. Mogę nieco przeinaczać fakty, bo tematem nie interesowałem się kilka lat. Ale działo się tu bardzo, bardzo dużo. Niedaleko na wschód w lasach koło PKP Łódź Olechów też łądnie widać okopy i tam dość mocno się prali. Ale chyba już nic w ziemi nie zostało. Z resztą gdzie tu się nie prali ... każdy kolejny lasek do Brzezin, czy Rzgowa ...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomysł na szybko. W sumie możemy się kiedyś zgadać i pomyśleć o uprzątnieciu cmentarza we Wiączyniu. Tylko wypadało by się dowiedzieć, kto sprawuję nad nim opiekę i uzyskać jakąś oficjalną zgodę (co by nas za wandali nie wzięto).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co wiem zaras obok jest chyba leśniczówka...to może tam trzeba coś takiego zglosić a ta niewidoczna już rzeczka to może być Miazga..chyba.A w tamtej okolicy nie mieszkam ( narazie )jeżdze do dziewczyny... ale jeśli byłaby jakaś propozycja by się troche wziąśc za ten cmentarz to myśle ze znajde chwile czasu bo naprawde warto.Jesli ludzie nie zaczna dbac o takie miejsca to za kilka kilkanascie lat znikną...

dzieki fafik zobaczymy co tam jest takiego jesli jest tak jak mowisz to mam zlego informatora bo mi ja polecał...thx
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czołem
cmentarz w Wiączyniu leży na terenie gminy Nowosolna i Gmina sprawuje nad nim pieczę i tam należałoby zgosić chęć jego uprzątniecia. Pod koniec lat 90-tych cmentarz został posprzatany tj. wycięto krzaki, postawiono tablicę informacujną oraz wstawiono (wmurowano nowe) tablice w obu obeliskach, bo jakiś złamas je skradł. Pamiętam z dzieciństwa, że na Rosyjskim obelisku napisy na tablicy były w języku rosyjskim, a na Niemieckim w niemieckim. Były plany odbudowy ogrodzenia ale notorycznie ktoś je rozkrada. Zresztą w Gminie jest cała teczka dotycząca tego cmentarza mapka a raczej szkic oriętacyny rozmieszczenia mogił, spis pochowanych żołnierzy (sporządzony wg odczytanych tablic) jakieś inne notatki służbowe oraz tu ciekawostka dwie albo trzy fotografie cmentarza zrobione albo tuż przed IIWŚ albo tuż po. Żołnierze pochowani w Wiączyniu nie zginęli tylko na polach pod Bedoniem, znosili ich z całej okolicy, m. in. ekshumowali kilka mogił (może jedną zbiorową - nie pamiętam) ze cmentarza w Nowosolnej. Co do pól między Wiączyniem i Bedoniem to gdzieniegdzie widać zarys okopów, tj. trzeba się mocno wpatrywać aby ów zarys zobaczyć. Z racji ze są to pola więc okopy zaraz zasypano i jeżeli coś w nich siedzi to około 1-1,5 m pod powierzchnią. W tym rejonie jest też cmentarz w Witkowicach ale jego stan hmmm... mówiąc delikatnie jest tragiczny i raczej on potrzebuje ratunku bardziej niż Wiączyń. Jeżeli chcesz jakiś bliższych informacji pisz na prv.
Pozdr. MJ
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie