Vilkaloki Napisano 29 Lipiec 2006 Napisano 29 Lipiec 2006 Ja mam 44 i to chyba najwygodniejszy model bluzy. Aczkolwiek jest to bluza mało u nas popularna choćby wlaśnie na dorabianie przez lata odpowiedniej ideologi do bluzy 36.
michalczewski Napisano 30 Lipiec 2006 Napisano 30 Lipiec 2006 Ja mam szturmowke" odpowiednia na 44-45 i tez uwazam ja za bardzo wygodna.A zolnierze na fotkach ze szturmami to popierwsze (z tego co pamietam a opieram sie na poblikaciach w jakich te fotki sie znalazly) 43 rok a po drugie sa to jednostki tzw. Lehr" czyli szkolno-pokazowe a nie 100% liniowe.(no chyba ze mowimy o 130.Panzer-Lehr-Division ;) )Pozdrawiam,
Vilkaloki Napisano 30 Lipiec 2006 Napisano 30 Lipiec 2006 Ja tez jestem pewien że to nie są fotki z 45 roku... ale nie mogę tego na 100% udowodnić tak jak stadler że są to foty z 45 roku...
kiler p Napisano 1 Sierpień 2006 Napisano 1 Sierpień 2006 Klaus Bols zadał kiedyś w tym wątku pytanie:chciałem zapytać, czy żołnierz beący na lini frontu, któy zniszczył podczas walki mundur i nie nadawał się on do użytku, czy podlegał karze za utratę ekwipunku, czy mogł wymienić sobie na nowy? Na jakiej zasadzie działała intendentura w takich przypadkach. Były jakies podąrzające za linią frontu punkty wydawania ekwipunku? Może po części odpowiedzią będzie fragment wywiadu z weteranem 352 DP:How & when were you reissued clothing in the field? Before the invasion, you had to prove that your stuff was unrepairable by the company craftsman and only then could you get it replaced. After the invasion, we had to strip the dead and wounded because supplies were just not getting to us, only a trickle of munitions and food.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.