Skocz do zawartości

Dyć to nasze Mausery!!


dect

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Jeszcze sie znalazca nie przyznal z jakiego kraju to trafienie, ale zawartosc schowka daje do myslenia...

http://www.wehrmacht-awards.com/forums/showthread.php?t=157519
Napisano
Ukraina raczej odpoada ,ani sztuki ruskiej broni ,zadnego moska :) Wg mnie bardziej na poludnie od Polski -Czechy ,Słowacja -koles miał Czeskie spodnie w ichniej wersji kamuflazu woodland ( chociaz kazdy moze takie spodnie miec ,ja obstawiam ze to nasi sasiedzi z poludnia )
Napisano
Być może składzik broni jakiegoś powojennego antykomunistycznego oddziału partyzanckiego.

Górka, świerki - obstawiam południową Polskę.
Ale jest tam też na forum taki tekst :

Some answers: Egg grenades really had fuses not screwed in, so they are deactiveted. 24 has fuses on top (not inside the handle...).
All carbines were in wooden boxes, laying alternately butt/barrel... Those butts were broken when removing them. Everything was concentrated in very small not deep hole, including MGs...
I have no doubts it was burried by escaping german soldiers, but why so many 22LR carbines?! Maybe some guard units? I forgot to mention - most of ammo was ZB Brno production, mostly prewar! And those paper boxes with ammo in strips are Czech too, there are stickers Ammo for Czech gun Mk.24", amazing how many milions of them Germans had!
Napisano
Witam. Czasami śmigam z wykrywką po Polsce południowej ( jak napisał Kolega Pik78 - NASZE POŁUDNIE ), ale po nie kompletnych butach i kawałku spodni moro" typuję trafienie po naszej południowej granicy...u Czechów :).
Fanty SUPER...Szkoda, że nie my :(
Pozdrawiam.
DASZ DÓŁ"
Napisano
W jaki sposob? Zawartosc ujeta w cudzyslowie brzmi: yly tam 22 sztuki roznych karabinow - 98K, 98, polskie i inne (trudne do zidentyfikowania)". Chyba nie bardzo rozjasnilo, niestety... :((
Napisano
Gdyby to była skrytka partyzancka- to byłyby też chyba ruskie graty? Brak broni krótkiej (zastanawia) i tylko niemczyzna (od razu powiem że widziałem tam polaka- ale to nic nie zmienia). Moze skrytka dla wilkołaczków". Ale bardziej pozostałość po rozwiązaniu jakiegoś oddziałku niemieckiego.
Napisano
Broń krótką najczęściej zostawiano przy sobie, łatwo było ją ukryć, a i mogła się jeszcze przydać.
Według mnie to broń UPA, albo schowana przez Słowaków po upadku powstania.
pzdr
Napisano
Rozmawiałem kiedyś z pewnym starszym panem, który był członkiem odziału partyzanckiego. Mówił mi, że całą broń długą ukryli, bo liczono cały czas na trzecią wojnę i dalsze walki. Aby wykazać się przy ujawnieniu, brali jakiś stary rewolwer albo zdezelowany pistolet i z tym się zgłaszali. Zgodzę się oczywiście, że jeżeli ktoś miał więcej, to na pewno nie oddawał, ale zostawiał dla siebie.
Napisano
Witam.
Ta broń nie została zdołowana z myślą o jej późniejszym użyciu. Niczym nie była zabezpieczona, granaty były pewnie luzem.
Pozdrawiam Andrzej.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie