Klaus BOLS Napisano 17 Maj 2006 Autor Napisano 17 Maj 2006 przypadkiem przy wykopkach wyszła cała taśma (niestety w kiepskim stanie) do niemieckiego MG, ALE w taśmie tkwiły naboje do Mosina... Nic z tego nie kapuje. Po co ruskom metalowa niemiecka tasma, do jakiej giwery?? A skoro do zdobycznej niemieckiej to po co ruskie naboje... moze potraficie to wyjaśnić szanowni koledzy pozdrawiam
Domino(*) Napisano 17 Maj 2006 Napisano 17 Maj 2006 Możłiwe, że dzieciaki się bawiły i powtykały, to nie pierwszy taki przypadek
Klaus BOLS Napisano 17 Maj 2006 Autor Napisano 17 Maj 2006 z tego co wiem do powtykania naboji w niemeicką taśme trzeba miec specjalne urządzenie.... no ale kto wie
pik78 Napisano 17 Maj 2006 Napisano 17 Maj 2006 Tak zdarzaja sie takie patenty ! Naboje od Masa powkladane w łodke razem z mauserowkami ,luski powkladane do ludek !Mysle ,ze wojsko sie nudzilo ,albo cos trzeba bylo zrobic z trzesacymi sie lapami z nerwow ...
Klaus BOLS Napisano 17 Maj 2006 Autor Napisano 17 Maj 2006 no tez prawda, niedawno znalazłem z kolegą łódke załadowaną samymi łuskami.... poczatkowo myslałem że to naboje cwiczebne i drewniane pociski zgniły, ale okazało sie ze były wystrzelone i ponownie załadowane ;] wiec faktycznie i w tym przypadku to mogła być zabawa... pozdr
Boruta Napisano 18 Maj 2006 Napisano 18 Maj 2006 Może taśma MG była używana jako podręczny magazynek czerwonoarmisty.Pozdrawiam
danieloff Napisano 18 Maj 2006 Napisano 18 Maj 2006 A co powiecie na coś takiego??? Łuska 75 mm wypełniona ammo do mausera, wykopana w okopie.
kloki Napisano 18 Maj 2006 Napisano 18 Maj 2006 Moze Ruski nie mial gdzie przenosić amunicji od swojego mausera?
VASILI Napisano 18 Maj 2006 Napisano 18 Maj 2006 hhmm mój kolega niedawno znalazł coś podobnego tylko ,że w łusce od t-34 były naboje od ppsh także możliwe i tak, że jakiś niemiaszek nosił amo.. jak w okolicach znalezienia tej taśmy to może... eh zresztą i tak nie wiemy jak było naprawdepozdro
maxikasek Napisano 18 Maj 2006 Napisano 18 Maj 2006 A może ktoś mi powie po jakiego grzyba miał tachać dodatkowe parę kilo (łuska) skoro mógł zabrać chlebak jakiemuś truposzowi.
pavlo777 Napisano 18 Maj 2006 Napisano 18 Maj 2006 łódki załadowane samymi wystrzelonymi łuskami znajdywałem zwego czasu na pozycjach I-wojennych. było to o tyle ciekawe, że tych łódek było po kilkadziesiąt w jednym miejscu. trafiały sie w ziemankach, okopach itd. z tego wnioskuję, ze niemcy byli na tyle skrupulatnym narodem, ze odzyskiwali złom kolorowy juz w I wojnie :)p.
pavlo777 Napisano 18 Maj 2006 Napisano 18 Maj 2006 swego czasu" i rafiały się w ziemiankach" - nic tak mnie nie wkurza jak moje własne błędy. no może za wyjątkiem słownictwa obecnego ministra rolnictwa.p.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.