strazakwaffe Napisano 24 Marzec 2006 Napisano 24 Marzec 2006 słuchaj Grzechotnik -czy wam dzisiaj to juz zaduzo kompa-no daj moje któreś zdanie gdzie sie wyśmiewałem z walonek ?????????? ty chyba nie czytasz dokładnie-jezeli podasz to cie przeprosze-ale jezeli nie ty mnie ok ?-pozdro
a.korbaczewski Napisano 24 Marzec 2006 Napisano 24 Marzec 2006 czy w 1939 było 11 brygad kawalerii? Jak tak to 11 brygad kawalerii to około 70tys ludzi, a 30 dywizji piechoty to chyba tak 500- 600tys ludzi więc to że kawaleria była tworzona to chyba tak bardzo nie osłabiało reszty wojska, którego i tak było mało a 70tys więcej piechoty nie zmieniłoby nic. Kawaleria przynajmniej była jako tako mobilna i wbrew pozorom poza szablami miała karabiny.Ale co to ma do historii niesamowitej" to sam nie wiem.
Peter Napisano 24 Marzec 2006 Napisano 24 Marzec 2006 Cholera, mocna rzecz. Tylko finał jak zwykle,.... typowo politycznie polski.
AK77 Napisano 24 Marzec 2006 Napisano 24 Marzec 2006 Grzechotnik piszesz o wyposażeniu brgad kawalerii w lance. Pokaz mi choć jedną brygade która miała na froncie lance na wyposażeniu.
strazakwaffe Napisano 24 Marzec 2006 Napisano 24 Marzec 2006 no jak Grzechotik kogo chciałeś ośmieszyć!!!!!!!staniesz na udeptanej ziemi ???czy ma ci zacytować kodeks-Boziewicza !!!!!!!!!!!!-pozdro
strazakwaffe Napisano 24 Marzec 2006 Napisano 24 Marzec 2006 jezeli do jutra do 10 nie zmieścisz sprostwania Grzchotnik to ja ci dam takie sprostownie ze zostanie z ciebie zaskroniec !!!!hehe-pozdro-sory do dzisiaj do 10 !!!
strazakwaffe Napisano 25 Marzec 2006 Napisano 25 Marzec 2006 żartowałe-pozsdrowienia dla GRZECHOTNIKA
Grzechotnik Napisano 25 Marzec 2006 Napisano 25 Marzec 2006 StrażakPisałeś o walonkach z podeszwą z bieżnika w tonie prześmiewczym, przynajmniej tak to odebrałem choć może niesłusznie. Podobnie mnie wkurzają teksty typu uskie wszystko kradli bo na czołgach widziałem to po parę łóżek wozili" bo mało kto przynajmniej z niezorientowanych nie domyśli się, że z łóżek robiono prostą klatka chroniącą przed panzerfaustem. Tak to już wygląda że wojskow polu wprowadza inowacje z tego co ma pod ręką, tak było i będzie, wystarczy zresztą spojrzeć na współczesny Irak worki z piaskiem na wozach i czołgach, cięcie drzwi w samochodach, dopancerzenia itd.
Grzechotnik Napisano 25 Marzec 2006 Napisano 25 Marzec 2006 AK 77Mimo, że lanca była przestarzała i nawet w manerwrach jej nie używano juz od około 1935 roku, to faktem jest, że w pole brygady kawalerii wyszły z lancami, w wielu wypadkach były na wozach taborowych ale były. Ale też faktem jest, że w ostatniej chyba bitwie kawaleryjskiej jaka się odbyła wogóle, pod Krasnobrodami 23 września gdy straż przednia Nowogródzkiej Brygady Kawalerii a mianowicie 25 pułk ułanów zwarła się z oddziałem Kawalerii Wschodniopruskiej 1 szwadron atakował z lancami u boku.
Lokomotywa Napisano 25 Marzec 2006 Napisano 25 Marzec 2006 Koniew w swych pamietnikach o ofensywie ziomowej 45 roku wspomina że jak zdobyli Czestochowe i fabryke firanek to zaraz wykorzystali je do maskowania czołgów - ciekawie wyglądały ruskie czołgi przyozdobione firankami -co nie oznaczalo że zawiezli je sobie do czeczeni czy moskwy te firanki bo chyba im sie troche przybrudzily. wilzken i strażakwaffe- zawsze mnie ciekawilo jak powstaja mity o karabinach na sznurkach ,nieobrebionych płaszczach itp.i mysle sobie że to bylo tak :nadchodza ruscy dziadek ucieka i kryje sie w lesie bo sie boi ruskich ( a któz by sie nie bał)babcia zostaje aby pilnować dobytku bo w zasadzie ruscy baby nie ruszą przychodzą ruscy ,dymaja babcię kilkudzisiecikrotnie i idą dalej dziadek wraca i jego wkurzenie nie ma granic - więc aby zamaskowac swa niemoc rozpuszcza pogloski jacy to ruscy glupie głupki Tak że wysyp noworodków po 9 miesiącach do wyzwolenia nastepował w Polsce także Bo faktem jest że ruscy dymali wszystko co sie rusza ,dymali niemcy w rosji,tylko polacy nie mieli kogo dymac bo to ich wszyscy wydymali - I STĄD TAKIE OPOWIADANIA bo to jest powazny kompleks polaków kolego wilzken - popieram Pana Prezydenta Łukaszenkę z całego serca w jego działaniach a także nie podważam legalności demokratycznych wyborów - a polskim awanturnikom politycznym mówię zdecydowane NIE!!!!
Lokomotywa Napisano 25 Marzec 2006 Napisano 25 Marzec 2006 R51- popieram i pozdrawiamnie tak dawno ogladałem w Kino Polska film dokumentalny o budowie Nowej Huty - jedna z pracownic hotelu robotniczego opowiadała jak KOLESIE NIE WIEDZĄC DO CZEGO SŁUŻY MUSZLA KLOZETOWA płukali w niej kartofle do obiadu - to bylo w latach 50 tych . Więc zanim zaczniecie smiać sie z ruskich że srali gdzie popadlo to pierw rozejrzyjcie sie wokół siebie - zapytajcie dziadka czy przypadkiem nie budował Nowej Huty
strazakwaffe Napisano 25 Marzec 2006 Napisano 25 Marzec 2006 cuchcia ja nie tworze bajek tak jak ty -mnie babci nikt nie zgwałcił hehehehehbhbububuhe ale współczuje innym -ja tylko opowiedziałem wam co mi sie trafiło wykopać a jak ty na to odpowiadasz jakimiś frendzlami-to my juz nie mamy na to wpływu-ale masz takie prawo -widze ze wszystko co czerwone to cacy-a nie będę pyskował-pozdro
strazakwaffe Napisano 25 Marzec 2006 Napisano 25 Marzec 2006 a swoją drogą ten co uciekł to nie był twoim dziakiem ?mam nadzieje ze nie !-pozdro -a miałem siedzieć cicho
strazakwaffe Napisano 25 Marzec 2006 Napisano 25 Marzec 2006 a wcześniej uszkodził oporopowrotnik w T-34[dziadzio}
Lokomotywa Napisano 25 Marzec 2006 Napisano 25 Marzec 2006 szkoda jednak że twoj dziadzio tego oporopowrotnika nie zepsul -Berlin broniłby sie o 1/1000 sekundy dłużej
strazakwaffe Napisano 25 Marzec 2006 Napisano 25 Marzec 2006 no cuż ciuchcia wiesz jak to bywa na wojnie-jedni leżą w walonkach i gryzą piach a drudzy biorą emeryture za to ze włazili bez wazeliny do pewnego miejsca i pomagali okupywać nasz kraj ruskim-pozdro
Lokomotywa Napisano 25 Marzec 2006 Napisano 25 Marzec 2006 nie zauważyłes drobnego niuansu że to nie mój dziadek ani ja nie mówimy że ruscy mieli karabiny na sznurkach Ja nie musiałem nikomu wazelinowac dzięki komunie a tym bardziej nie musze teraz gdybym wazelinował byłbym teraz szefem sztabu generalnego - ale tobie fojerman życze dobrej jakości wazeliny ,dużo jeszcze przed tobą
Lokomotywa Napisano 25 Marzec 2006 Napisano 25 Marzec 2006 zreszta powiedz mi dlaczego twoj dziadek zepsuł ten oporopowrotnik - ze zlosci za babcię ??
strazakwaffe Napisano 25 Marzec 2006 Napisano 25 Marzec 2006 jesteś w błedzie -ja tez nie pisałem ze ruscy nosili karabiny na sznurkach -co do szefa sztabu co całe szczescie ze nim ne jesteś podejżewam ze nie przszeszedłeś weryfikacji bo Berlin znowu by padł widze ze ci juz psycha siada bo zaczynasz juz do zeczy -znowu dziadzio-pozdro
KRUSZYNA Napisano 25 Marzec 2006 Napisano 25 Marzec 2006 Zdjęcie przedstawia bojca z lat 1936/1939 z rosyjskiej strony RKKA.To w kwestii nieobrębionego płaszcza i walonek.pozdrawiamkruszyna
Argonauta Napisano 26 Marzec 2006 Napisano 26 Marzec 2006 Oczywiscie ze mieli karabiny na sznurkach walonki i nieobrebione na dole plaszcze.......... nie powinno to dziwic nikogo kto choc troche interesuje sie tym tematem, plaszcz nie byl obrebiany z premedytacja , zreszta kto siedzi w umundurowaniu polowym wie dlaczego, czemu nie byl, kwestia przedzierania sie np przez zasieki, gzie istanialo duze prawdopodobienstwo zaczepienia sie poly plaszcza , nieobrebiony szybciej sie rozywal i czesto ratowal w ten sposob zycie wlascicielowi, zreszta plaszcze polowe innych armii tez czesto gesto byly nieobrebiane, karabiny na sznurkach... hehe wyekwipujecie w warunkach wojny kilka jesli nie kilnakascie milionow ludzi..... zolnierze Red Army jak powszechnie wiadomo kupe rzeczy uzytkowych pozyskiwali grabiac poleglych Niemcow i zapewne w trakie walk pozamieniali niewygodne sznurki na solidne paski od mauserow 98 k ;-))) podobnie zreszta jak manierki czy inne gadzety niezbedne w wojaczce.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.