Wercyngetoryks Napisano 19 Marzec 2006 Autor Napisano 19 Marzec 2006 Własnie obejrzałem ten film...poza kilkoma łzawymi wstawkami nie zły , tym bardziej że jest mega odniesienie do Call of duty.... niezły! Czy szmira?
Dunczyk Napisano 20 Marzec 2006 Napisano 20 Marzec 2006 Nie bardzo rozumiem po co pytasz, jeżeli tobie sie podobał to nie musisz pytać o pozwolenie. Moim zdaniem sprawnie zrobione widowisko wojenne. Jak ktoś bardzo pragnie znależć dziurę w całym to ją znajdzie. Realizatorzy zawsze posiadają jakieś ograniczenia, czy to sprzetowe, czy nie dokonca kompetentny konsultant. Osobiście lubię wracać do swojej kopii filmu. Działalnośc oddziałow zaporowych" NKWD przedstawiona została zgodnie z prawdą historyczną, to rzeczywiście najlepiej im wychodziło, całkiem sprawnie wyręczali Niemców
a.korbaczewski Napisano 20 Marzec 2006 Napisano 20 Marzec 2006 dekoracje, szczególnie dom towarowy extra.nalot z wysokości 100m kicha.opowieśc o tym jak SS zwiazała po 2 osoby na moście i dla oszczedności ammo zabiła jedną i taka parę wrzucała do wody jest głupkowata.chruszczoe mówiacy po angielsku troche śmiesznawy.
scapa flow Napisano 20 Marzec 2006 Napisano 20 Marzec 2006 Fajny film. Kilka bzdur da sie znalezc w kazdym filmie, ale wedlug mnie jest to film warty obejrzenia.Call of Duty zerzniety z tego filmu to fakt. Moj kolega z Berlina mial okazje odwiedzic plan filmowy.Przeslal mi fotki.Jak ktos mi wytlumaczy jak je zamiescic w galerii to to zrobie.Pozdrscapa flow
Wercyngetoryks Napisano 20 Marzec 2006 Autor Napisano 20 Marzec 2006 gdy dodajesz post u góry widzisz przeglądaj" przejrzyj swój dysk w poszukiwaniu odpowiednich fotek ,potem ząładuj zdjęcie:" i gotowe. Nie umieszczaj najpierw textu bo zniknie, dopiero po załadowaniu obrazka Pozdro
Wercyngetoryks Napisano 20 Marzec 2006 Autor Napisano 20 Marzec 2006 Miałem na myśli, wierność prawdzie historycznej w sprzęcie i wydarznieniach...Jaki macie ideał filmu spełniający kryterium wiarygodności prawdy historycznej i wierności realiom w sprzecie?
Leuthen Napisano 20 Marzec 2006 Napisano 20 Marzec 2006 Film powstał na podstawie powieści Davida Robbinsa pt. Wojna szczurów", z tąże powieścią niewiele ma jednak wspólnego. Historia pojedynku snajperów jest ponoć prawdziwa. Piszę ponoć", bo poza wspomnieniami Wasilija Czujkowa i książką samego Zajcewa jakoś trudno znaleźć potwierdzenie, że istniał taki niemiecki supersnajper, którego Zajcew zabił (zresztą w w/w powieści nazywa się on Thorwald - Koenig to nazwisko z pamiętników Czujkowa).PozdrawiamLeuthen
acer Napisano 20 Marzec 2006 Napisano 20 Marzec 2006 Niestety, kariera Zajcewa skończyła się w 1943 po tym jak został ranny i częściowo niewidomy.
danieloff Napisano 21 Marzec 2006 Napisano 21 Marzec 2006 W scenie w fontannie Zajcew strzelał z otwartego zamka:-)
a.korbaczewski Napisano 21 Marzec 2006 Napisano 21 Marzec 2006 Ja czytałem że Zajcew został wysłany do nauczania w szkole snajperskiej i nie pozwolono mu ustrzelić 150 szkopa. Po wojnie został zakonnikiem. I że byli lepsi sovieci od niego tylko jak już propaganda zainwestowała w niego to nie odpusciła.
a.korbaczewski Napisano 21 Marzec 2006 Napisano 21 Marzec 2006 W muzeum wojskowym w Moskie jest podobno statyw" od karabinu tego szwaba snajpera.
a.korbaczewski Napisano 21 Marzec 2006 Napisano 21 Marzec 2006 ajcew strzelał z otwartego zamka:-)"Stwierdzam że nie strzelał z otwartego. Nie wiem jak przeniesc klatkę z filmu bo printscreen tu nie działa jak trzeba. ale na bank było ok z zamkiem wszystko.
kokesh Napisano 22 Marzec 2006 Napisano 22 Marzec 2006 I my mamy swojego snajpera Zajcewa ,Usuryjski strełok ,z Czterech pancernych,ciekawe co to była za snajperka którą dostał od sybiraka,....
bolas Napisano 22 Marzec 2006 Napisano 22 Marzec 2006 a da się w ogóle strzelić Mosinem z otwartym zamkiem ... ? ciezko mi to sobie jakoś wyobrazić ... ;)
danieloff Napisano 22 Marzec 2006 Napisano 22 Marzec 2006 W jednym z ujęć wyraźnie widać, że zamek jest otwarty - scena w fontannie, Zajcew celuje z otwartym zamkiem, aż dzisiaj jeszcze raz sprawdzę, ale nie sądzę, zeby mi się wydawało.
XANTOS Napisano 22 Marzec 2006 Napisano 22 Marzec 2006 Może scena była kręcona kilka razy i raz zamek był otwarty a raz nie, a po moontażu wyszło różnie ;) Hihi, dobrze ze na niektóre szczegóły nie zwracam uwagi ;) Choć w niektórych filmach do szaleństwa doprowadzają mnie pięknie wykonane odlewy plastikowe hełmów niemieckich, tylko że bez nitów... ;)
danieloff Napisano 22 Marzec 2006 Napisano 22 Marzec 2006 Mniejsza o zamek, tak, czy inaczej film dobrze się ogląda, bez względu na to, czy Zajcew i Koenig naprawdę stoczyli pojedynek, czy nie.
a.korbaczewski Napisano 22 Marzec 2006 Napisano 22 Marzec 2006 otwarty jest na początku jak celuje komisarz, potem zamyka i celuje a potem okazuje sue że brak nabojów w nim a potem to juz zajcew przejmuje konsoletę.filmik ok tylko jakby już dość stary.
Wercyngetoryks Napisano 23 Marzec 2006 Autor Napisano 23 Marzec 2006 Czy kolega Korbaczewski może zaproponować coś równie fascynującego z filmowej półki , lub któryś z szacownych interlokutorów?:)
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.