SP17 Napisano 4 Lipiec 2003 Autor Napisano 4 Lipiec 2003 Witam. Mam pytanie - czy pocisk działa okrętowego powiedzmy ponad 100mm miał konstrukcję zewnętrzną, która od razu zdradza że to okrętowy czy niczym się nie różnił. Znalazłem taki w Oliwie kal. ponad 100mm ale nie 150mm. Jeden z kolegów poszukiwaczy twierdzi, że to z pancernika Gnaisenau ( nie wiem czy dobrze napisałem ). Pozdrawiam i czekam na ewentualny opis.
Gość Napisano 4 Lipiec 2003 Napisano 4 Lipiec 2003 Może być z torpedowców lub drugorzędnej artylerii krążowników - 105 mm, ewentualnie 127 mm. Gneisenau - nie wiem którego dnia go zatopiono.
SP17 Napisano 4 Lipiec 2003 Autor Napisano 4 Lipiec 2003 Nie chciałem niczego sugerować ale pasowałby kaliber 127mm. Pytanie jednak czy można taki rozróżnić od altyl. lądowej. Dodam jeszcze, że ma ok. 40cm długości.
Tom Napisano 4 Lipiec 2003 Napisano 4 Lipiec 2003 No właśnie czy można je jakoś zidentyfikować .Też kilka trafiłem za obwodową koło Gdyni.
Gość Napisano 4 Lipiec 2003 Napisano 4 Lipiec 2003 Nie znam się na detalach, ale co ciekawe artyleria okrętowa była 127 mm (np. starsze niszczyciele), a lądowa (w tym Flak) 128 mm...Postaram się do jutra wybadać sprawę dot. typów okrętów na Zatoce i ich artylerii.Pytanie poboczne - gdzie w okolicach 3M były stanowiska najcięższego Flaku 128 mm???
arcady Napisano 4 Lipiec 2003 Napisano 4 Lipiec 2003 Odp. na pytanie poboczne: Na pewno na Kolibkach na stanowiskach fortecznych. Poza tym to mogły być w innych miejscach na stanowiskach polowych.Pozdro
beaviso Napisano 4 Lipiec 2003 Napisano 4 Lipiec 2003 Kurczę, w Kolibkach aż 128? A nie 105?A Markowiec? Rzucę okiem na www.xzn.prv.pl, ale i to nie jest chyba na 100%. 128 to była już rzadkość duża.---------------------------------O OKRĘTACH:---------------------------------Pierwszy rzut oka wykazał rzeczy następujące:- artyleria okrętowa średniego kalibru z jednostek z 1945 na Zatoce to 150 mm lub 105 mm. Takie były działa na krążownikach, nowych niszczycielach i torpedowcach. Muszę posprawdzać czy nie było tam starszego niszczyciela, oraz co było na kanonierkach (Artillerie-Traeger).Ale raczej 127 mm z okrętu w 1945 było trudno napotkać.- artyleria lądowa to też 105 lub 150- pozostaje Flak 128 mmTo tyle na razie :)Dobranoc!
arcady Napisano 4 Lipiec 2003 Napisano 4 Lipiec 2003 W Kolibkach 105 też były - racja.Markowiec tylko 105.
SP17 Napisano 4 Lipiec 2003 Autor Napisano 4 Lipiec 2003 Dodam jeszcze, że pocisk ten w tylnej częsci miał jakby frezowane wgłębienia dług. paru cm, coś co przypominało końcówkę lufy ISU-152 tylko oczywiscie nie przelotowe.
beaviso Napisano 4 Lipiec 2003 Napisano 4 Lipiec 2003 Heh, a dlaczego właściwie cały czas myślałem że to niemieckie? Może po prostu ruskie 122mm?
Dziki Napisano 5 Lipiec 2003 Napisano 5 Lipiec 2003 Przedwczoraj w lesie międzi Chwarznem a Witominem znalazłem łuskę właśnie od ruskiego 122mm (tak mi sie wydaje, bo strasznie skorodowana).
SP17 Napisano 5 Lipiec 2003 Autor Napisano 5 Lipiec 2003 Ale to, że jest skorodowana wcale nie oznacza jej pochodzenia. Pozdrawiam.
mac Napisano 5 Lipiec 2003 Napisano 5 Lipiec 2003 Dla zainterysowanych podaję okręty na zatoce osłaniające wojska lądowe oraz ich kal. art. ciężkiej i średniej:Pancerniki kieszonkoweLutzow, Admiral Sheer 6 X 280, 8 X 150, 6 X 105 pl.Ciężkie krążownikiPrinz Eugen, Admiral Hipper 8 X 203, 12 X 105 pl., Lekkie krążownikiKoln 9 X 150, 6 X 88 pl.Leipzig 9 X 150, 8 X 88 pl.Niszczyciele i trałowceZ 25, Z 31 4 X 150Z 34, Z 38, Z 39, 5 X 150Paul Jacobi 5 X 127T 28, T 33, T 36 4 X 105KanonierkiSoemba, Nienburg, Ostsee, Westflandern, Kemphan,Robert Muler, Beatrix inne mniejsze Amunicja okrętowa wiekszych kalibrów była przeciwpancerna i burząca w związku z czym mogły być różnice w kształcie i zapalniku.
Red alf Napisano 5 Lipiec 2003 Napisano 5 Lipiec 2003 Witam > Do Beaviso (pytanie poboczne)Co do fortecznych syanowisk Flak 128mm to nie tylko Kolibki ale znajdowala sie jeszcze półbateria na Chwarznie.Tyle ze brak tam centralnego stanowiska kierowania ogniem (dalmierza).A i jeszce najprawdopodobniej na Oksywiu przy BASe, pasuje podstawa.Pozdrowienia
Dziki Napisano 5 Lipiec 2003 Napisano 5 Lipiec 2003 sp17 ---> Stal koroduje abrdz, a ruscy robili abrdzo dużo stalowych łusek... Dlatego tak przypuszczam i dedukuje :)
Dziki Napisano 5 Lipiec 2003 Napisano 5 Lipiec 2003 abrdzo abrdz miało być bardzo, ale ze mnie analfabeta... :)
beaviso Napisano 7 Lipiec 2003 Napisano 7 Lipiec 2003 Podsumowując:Kriegsmarine raczej nie wchodzi w grę. Dzięki Mac za zebranie danych dot. artylerii okrętów. Jak widzicie były to praktycznie albo 150 mm albo 105 mm. Kaliber 127 mm był tylko na jednym niszczycielu i nie powiedziane że uczestniczył on w ostrzeliwaniu wybrzeża. Stanowczo zbyt małe prawdopodobieństwo.Druga sprawa - kanonierki. Nie udało mi się znaleźć danych nt. ich uzbrojenia.SAT5 (Robert Mueller 6), SAT6 (Soemba), SAT7 (Nienburg), SAT10 (Kemphaan), SAT16 (Westflandern) i SAT18 (Ostsee) to Schwere Artillerie Traeger, czyli nosiciele ciężkiej artylerii. Zapewne można było spotkać na nich popularne 150 mm, ale nie niżej. Natomiast Leichte Art. Tr., w naszym przypadku Prinses Beatrix (LAT1) to pewnie 88mm + szybkostrzelne.Swoją drogą w Niemczech wydano książkę o ich działaniach na Zatoce!A zatem uważam, że mógłbyć to Flak 128 mm, albo najbanalniej na świecie radzieckie 122 mm.pozdrawiam,M.
SP17 Napisano 7 Lipiec 2003 Autor Napisano 7 Lipiec 2003 Żeby rozwiać wątpliwości będę musiał wrzucić fotkę tylko nie mam cyfrówki. Do domu raczej nie będę tego targał, być może już jest u kogoś w kolekcji. Drżyjcie sąsiedzi)))))). Pozdrawiam.
beaviso Napisano 7 Lipiec 2003 Napisano 7 Lipiec 2003 No ja się na tym kompletnie nie znam (rozpoznawanie amunicji).Ale wyszukałem takie coś:- radzieckie 122 mm miały osobno pocisk, zaś osobno ładunek miotający. Może zatem znalazłeś zgubiony iewypał" (a nie niewybuch?)?- typy pocisków odłamkowo-burzących 122mm: OF471, OF471N (działa), OF462 (haubice). Waga 25 lub 21,7 kg. Zapalniki RGM lub D-1.Na fotografii z katalogu wyposażenia armii rosyjskiej, masz _współczesny_ pocisk do nadal używanych haubic M-30 wz. 1938 - takich jakie były podczas wojny. Waga 21.8 kg. Nie sądzę aby zaszły znaczące zmiany w wyglądzie przez 60 lat :)pozdro i trzymaj się z dala od świństw,M
SP17 Napisano 9 Lipiec 2003 Autor Napisano 9 Lipiec 2003 Witam. Zrobiłem dzisiaj rekonesans i okazało się , że pocisk jeszcze leży.Na fotce prezentuję jego rysunek ( fotka kiepska bo nie mogę dostać się do programu obrabiającego). Rysunek w skali 1:2 udało mi się narysować bardzo wiernie. I tak: kaliber - 122mm, długość - 355mm, pierwszy i drugi rowek o szerok. 9mm, ostatni ma 30mm - wydaje mi się, że tu był pirścień uszczelniający. Od tyłu jest wydrążony - średn.65mm mażna dopatrzyć się gwintu, długość wydrążenia - 101mm. I to wszystko, aha jak na żelastwo o dług. 35cm jest strasznie ciężkie (ze 20kg.?). Oprócz pytania z jakiego działa pochodzi (chyba jednak lądowe?)drugie pytanie czy wewnątrz nie ma już materiału wybuchowego - jest chyba za ciężki na odłamkowy. Pozdrawiam.
mac Napisano 10 Lipiec 2003 Napisano 10 Lipiec 2003 Wydaje mi się że to będzie to:http://softland.com.pl/aerojac/haubica/wz1938.html
mac Napisano 10 Lipiec 2003 Napisano 10 Lipiec 2003 i jeszcze może ta stronka:http://www.jsp.alpha.pl/bron2ws/zr/index.php?id=8205
SP17 Napisano 10 Lipiec 2003 Autor Napisano 10 Lipiec 2003 Mac - jeśli na skanie powyżej mego rysunku zamieściłeś pocisk haubicy M-30 to znaczy, że moje znalezisko jest nie od tej broni.Tak więc zagadka wciąż aktualna. Pozdrawiam. P.S. - garnek oczyszczony?
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.