Skocz do zawartości

Proces Irvinga....


dr.faustus

Rekomendowane odpowiedzi

Nie ma już wątpliwości,że schwytanie i wyrok na Davida Irvinga jest wynikiem spisku międzynarodowego syjonizmu.Niby co to za przypadek" legitymowania akurat jego na austriackiej autostradzie!?
Doszły już wiadomości,że dziadek jednego z trzech sędziów nazywał się Pinkas Arschennik i przed wojną prowadził na Nalewkach interes Krawiec mężczyzniany",a pewien ławnik widziany był w jarmułce w Jerozolimie,jak pod ha-Kotel wkładał w szczelinę jakiś papierek.Ma być prowadzony dalszy wywiad w sprawie składu etnicznego całego składu sędziowskiego,a w apelacji niewątpliwie zostanie podniesiona przez Irvinga brak pewnych badań anatomicznych tychże sędziów /ewidentna stronniczość/.
Irving to jest Ten Który Zna i Głosi Prawdę.Nie widzicie podobieństwa austriackiego sądu do sanhedrynu - casus Jeszua ha-Nozri!?
Irving jest wielkim przyjacielem Polaków /do sprawdzenia w sieci/ a jego niewielkim przeoczeniem była wzmianka o zbudowanych po wojnie przez Polaków atrap krematoriów w tym całym Auschwitz no i trochę wpadka o Enigmie i AK w takiej książeczce The Mare's Nest.
Wobec pogłosek, że dla odbywania kary Irving zostanie wydany Izrealowi i że kara ma być odbywana w podziemiach pewnego budynku na terenie Yad Vashem konieczne bedzie zorganizowanie kolejnej demonstracji przed ambasadą austriacką w Warszawie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 208
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Zajrzyj łaskawie do słowników,to będziesz wiedział co to jest atrapa".
Zapomniałem dopisać,że Irvinga zatrzymano w wizytowych pantoflach,których zelówki zdarły się w kryminale.Czy naprawdę nikt nie podejmie się zbiórki na kamasze dla nieboraka,bo pewien nasz minister nie będzie chciał udostępnić mu państwowych ?.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie za dużo postów zebym podjął polemikę. A nie lubię wybiórczo. Nie mam też tyle czasu żeby pol dnia pisać memorandum.

Całość sprawy dobrze podsumował von Teuto. Irvinga złamano jako człowieka dlatego że jego poglądy były niewygodne. Zauważcie iż żyje on z renty 20 funtów tygodniowo. wiecie ile to jest w Anglii? Kiedy Irving przegrał proces cywilny sędzia w uzasadnieniu napisal iż Irving jest doskonałym historykiem, którewgo ksiażkom cieżko coś zarzucić. To co piszejest żywe, spójne a jego zdolnośc do wyszukiwania i analizy dokumentow doskonała. Czyli właśvciwie czemu przegrał? Może z góry tak miało być?

Wszyscy tu podpierają się zeznaniami i archiwami alianckimi. Tylko widze tu jeden zgrzyt. Od kiedy to sprawcy zależy żeby ktoś dokładnie rozliczył go ze zbrodni? Akurat amerykanie mająsporo na sumieniu. Czy ktoś z was kiedykolwiek się zastanowił za jaką cenę powstrzymali np. ofensywe w Ardenach?

Prawd objawionych w które ludziom kazano wierzyć było wiele. Ot choćby po wojnie udowadniano że w Malmedy Peiper strzelał amerykańskim jeńcom w tył głowy. Żeby to czymś poprzeć amerykańscy śledczy w czasie przesluchań bili pałkami po genitaliach jeńcow niemieckich z dywizji HJ. Żaden się nie złamał a mimo to prawdę objawioną ogłoszono. A dziś co? Ano okazuje sie że Peipera tam nie było.

Na koniec wzorem von Teuto jeden mały cytat, tym razem o tym co moąna wmówić ludziom:
Kłamstwo powtarzane tysiąc razy staje się prawdą" /J. Goebels/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Irving jest wielkim przyjacielem Polaków /do sprawdzenia w sieci/ a jego niewielkim przeoczeniem była wzmianka o zbudowanych po wojnie przez Polaków atrap krematoriów w tym całym Auschwitz no i trochę wpadka o Enigmie i AK w takiej książeczce The Mare's Nest."

Uśmiałem się. Chroń nas Boże od takich przyjaciół. Czekałem, aż padnie tytuł The Mare's Nest. Książkę napisał Irving dawno, bo w 1964. Autor mógł uznać ja za przestarzała, dokonać zmian... Nic takiego nie zrobił. Książkę w pierwotnej wersji możecie sobie ściągnąc ze stronicy Irvinga:
http://www.fpp.co.uk/books/MaresNest/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.wprost.pl/drukuj/?O=1308

Polskim entuzjastom Irvinga nie przeszkadzało, że ten sam autor wydał również książkę The Mare's Nest" (Fatamorgana"), w której ustalił", że de facto nie istniał żaden polski ruch oporu, działalność Armii Krajowej ograniczała się głównie do wydawania papierowych rozkazów, a sekret Enigmy oraz plany V-1 i V-2 zdobył dzielny wywiad brytyjski (zaowocowało to kompromitującym objaśnieniem hasła Enigma" w Encyclopaedia Britannica" i pominięciem wywiadu AK w pięciotomowej antologii dokonań wywiadu brytyjskiego w czasie II wojny światowej).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapewne tylko cytaty...

Pozatym dyskusjaprzebiega jakoś dziwnymi torami. Najpierw byl zachwyt jak to dobrze że faszysta Irving siedzi, kiedy zachwyconych poproszono o dowody żejest faszystą to się okazało że wlasciwie to są one na białych interliniach w jego publikacjach. Teraz dyskusja została skierowana na stosunek Irvinga do Polski. Jakoś nie za to Irvinga posadzono wiec może proponuję powrót do meritum sprawy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szkoda ze tu nikt nie ma nic konkretnego do powiedzenia i mało kto wogóle czytał Irvinga. Zawsze są pod reka cytaty o papierzu i z tej ksiązki po angielsku co gdzueś tam w necie jest.

Jak ktoś wyżej napisał że zebrała się komisja do ustalenia jak to z Dreznem było, to dla mnie był jakiś ciekawy głos w dyskusji bo mozna zastanowić się . Ale jak poczytałem w Irving-Drezno, autor wcale nie rzuca jakiejś kosmicznej liczby ofiar tylko przytacza wiele opinii na ten temat. I jeszcze jest cytowany przez Davisa (którego książek nie lubię za bardzo).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powtarzam link do The Mare`s Nest http://www.fpp.co.uk/books/MaresNest/
Książka jest w języku angielskim, w formacie ftp.
Poszukajcie w treści haseł: Poland, Pole, Poles, polish.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Np. na str. 232 jest piekny opis, jak w Bliźnie na poligonie Polacy starli się otworzyc zbiornik paliwowu do A-4, aby wypić z niego alkohol...

W ksiażce nie znajdziecie nazwisk Groszkowskiego czy Struszyńskiego, nie znajdziecie terminu operacja most" a tylko wzmianekę o przywiezionych z Polski częściach, gdyz wazniejsze były fragmenty złomu e Szwecji (str. 216)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szkoda ze tu nikt nie ma nic konkretnego do powiedzenia i mało kto wogóle czytał Irvinga."

a jak nie czytam po angielsku to po co mi ten link?"

Piękne, prawda :D Nie czytałksiażki ale wie że Ci co ją krytykują tylko cytują z internetu, bo przecież Irving - Bojownik Za Prawdę nie mógł czegoś takiego napisać...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mogę pogadac tylko o ksiązkach które czytałem. jest ich z siedem ale akurat do tych co ja czytałem nikt nie miał uwag. jak już pisałem zwykle argumenty dotyczą jakiegoś artykułu o ojcu świętym i bydgoszczy oraz tej ksiażki która jest w sieci po angielsku. czy te 2 pozycje wymienione sa w podręczniku agitatora?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

David Irving i Pedro Varela - przewodniczy i współzałożyciel naonazistowskiej organizacji CEDADE
(Circulo Espanol de Amigos de Europa - Hiszpański Krąg Przyjaciół Europy).
Na tablicach protestacyjnych hasło:
German Historians Liars and Cowards/Deutsche Historiker Lügner und Feiglinge" - Niemieccy Historycy Kłamcy i Tchórze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. A ja całczas proszę o powrot do meritium sprawy i wykazanie iż Irving faszyzuje. Przecież za to go posadzono przy zachwycie kilku z was. Akurat to że Irving być może nie przepada za Polakami jeszcze o tym nie swiadczy.

2. W Hiszpani nie ma nazistów. I nigdy nie było. Nazizm był w Niemczech tak jak faszyzm we Włoszech. Frankizm nie był nazizmem choć też był prawicową dyktaturą. Więc cieżko CEDADE czyli defacto pogrobowców ustroju panującego w Hiszpanii przez 40 lat nazwać nazistami. Potrzebo do ego pewnej dawki złej woli.

3. Po wojnie Niemcy znalazly się w pewnej określonej sytuacji i ich historycy nie prowadzili badan i nie wydawali pozycji na tematy poruszane przez Irvinga. Pisali to co wypadało i co bylo wygodne zwyciezcom. Więc transparent trzymany przez Irvinga jest dość brutalnym wskazaniem iż król jest nagi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Vilkaloki napisał: proponuję powrót do meritum sprawy", to tak jak rzucanie grochem o ścianę. W porządku, spróbujmy to jakoś uporządkować. Sednem, poruszanym w tym wątku, jest kwestia oskarżenia, posadzenia i skazanie D. Irvinga za ZAPRZECZANIE holocaustowi", czyli owe meritum",- a dyskutanci mają/mogą się wypowiedzieć czy Irving miał prawo do tego zagadnienia krytycznie się ustosunkować i krótko to swoje stanowisko uzasadnić n.p. zwyczajowym aukowym" zaprzeczeniem ie... no bo.. bo nieee...!", czy też ak..." bo to wynika... i t.d. O to chodzi, o nic więcej ! Ośmielam się jednak powątpiewać w to, czy zagadnienie o którym mowa, znane jest sporej ilości dyskutantom od podszewki no bo kto, do jasnej cholery, decyduje dzisiaj o tym czym jest historyczna prawda ? Dziennikarz i Satyryk (patrz wyżej) ? Historia nie jest też żadnym obiektem prawnym. W wolnym państwie nie jest sprawą parlamentu, sądownictwa, mediów a już w ogóle dyspozycyjnych warszawskich pisarczyków ,- definiowanie historycznych prawd !! Historia nie jest też żadną religią ! Nie jest również więźniem aktualnych propagandowych zapotrzebowań! Specjalista od historii ( nie używam nazwy HISTORYK bo przez postępowanie samych historyków pojęcie to zostało zdeprecjonowane), z wyłączeniem tych nadwornych, nie musi akceptować dogmatów, respektować zakazów i uznawać za święte różnego rodzaju tabu. Ma przeszkadzać i zapobiegać ideologicznemu rozpasaniu. Koniec i kropka. Natomiast zwolennicy orwellowskiego ministerstwa prawdy, niech sobie zakładają je jak najdalej, najlepiej poza naszym Systemem Słonecznym.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na każdej wojnie mamy do czynienia z czymś co Niemcy określają Grauelpropaganda. Historycy powinni odzielać fakty od propagandy i Irving, kiedyś znakomiecie potrafił docierać do nieznanych źródeł, faktów, osiągnął bardzo wiele, ale też uległ fascynacji nazistami, przestał być odporny na nazistowską Grauelpropagandę.

Trzeba powiedzieć, że ma prawo do błędu, bo jest człowiekiem, a każdy może jego dzieła poddać krytyce. Osobiście uważam, że zamykanie go do ciupy stworzy z niego męczennika i nikogo nie usatysfakcjonuje, nawet jego wrogów. Ale... kiedy wygłasza głupie opinie, że więcej ludzi zginęło na tylnym siedzeniu samochodu senatora Edwarda Kennedy`ego niż w komorze gazowej w Auschwitz, to opadają ręce.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

grba widze że dalej nie zrozumiałeś subtelności definicji. W Hiszpanii jest napewno wielu prawicowcow, nacjonalistow i ultraortodoksyjnych katolikow. Ale nie ma nazistów. Nazizm był w Niemczech tak jak stalinizm w ZSRR a maoizm w Chinach. Mam wrażenie że doskonale wiesz ze jakbyś napisał frankizm lub nacjonalizm zamiast nazizm to nieosiagnałbyś zdecydowanie negatywnego wydźwieku jaki Ci jest potrzebny z braku argumentów.

I proszę nie stawiaj Degrela w szeregu z nazistami bo to że służył on w walońskim legionie Waffen SS nie czyni z niego jeszcze nazisty. Wpierw zapoznaj się dobrze z jego biografią i jeśli jesteś inteligentny to sam to zrozumiesz.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Leon Degrelle do końca życia niezłomnie wierzył w swoje ideały". Na załączonej fotografii widzimy go mocno dojrzałego, w mundurze Waffen-SS, przy orderach.

Bronisław Kaminski to rosyjski patriota, nienazista i prawosławny pareń?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obroncom wolności słowa" proponuję test obrońcy wolności słowa".

Zamiast Hitler użyjcie słowa Stalin, zamiast Auschwitz Katyń, zamiast Endlosung nasowe wywózki na Syberię.

Czy gdyby w Polsce istaniało w prawie pojęcie kłamstwo katyńskie" (niestety, nie ma), a jakiś brytyjski historyk napisał by w swoich książkach że Katynia nie było (albo że to zbrodnia Niemiecka), że Stalin nic o tym nie wiedział (bo Stalin to taki fajny gość co walczył z Nazizmem), że nie było deportacji bo Polacy sami uciekali na Syberię przed Hitlerem, to - powiedzcie szczerze - gdyby takiego człowieka aresztowano w Polsce też wywołało by to wasze święte oburzenie "?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie