adi72 Posted February 13, 2006 Author Share Posted February 13, 2006 Witam.Wklejam Ku pokrzepieniu serc skołatanych zimą".http://www.detektorweb.cz/index.4me?s=show&lang=1&i=3816&mm=2&xb=2&vd=1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
strazakwaffe Posted February 13, 2006 Share Posted February 13, 2006 szybko zauważyłeś-pozdro Link to comment Share on other sites More sharing options...
adi72 Posted February 13, 2006 Author Share Posted February 13, 2006 a było już ?? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Grzechotnik Posted February 13, 2006 Share Posted February 13, 2006 Ale trzeba przyznać, dobra robota patrząc na stan wyjściowy. Link to comment Share on other sites More sharing options...
acer Posted February 13, 2006 Share Posted February 13, 2006 Tylko znowu nie u nas :( Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tankist Posted February 13, 2006 Share Posted February 13, 2006 może być i u nas, trzeba tylko mieć ze dwa miliony wolnej i przeznaczonej na zabawki gotówki, cztery lata pracy zespołu fachowców przez duże F i efekt będzie równie dobry.Aha, chodzi tu o euro, to tak dla wyjaśnienia, żeby się ktoś za szybko nie zapalił do działania. Link to comment Share on other sites More sharing options...
acer Posted February 13, 2006 Share Posted February 13, 2006 Cóż, pozostaje zatem oglądanie fot w necie, przarabianie T-34, no i kupić sobie model 1:35 za 100 zł. :/ Link to comment Share on other sites More sharing options...
VASILI Posted February 20, 2006 Share Posted February 20, 2006 no no niezła bryczka. ciekawe czy ma go na legalu.... bo widze ze ma sprawe działo.... he trzeba przyznać ze niezły efekt końcowy... tylko szkoda ze znowu nie u nas tylko za granicą.. może w PRL szukali takich wraków i cieli na złom.. u mnie osobiście za domem stał czołg z tego co mi dziadek opowiadal to był tiger 1 ale po wojnie przyjechali i pocieli go na złom :( zostało mi po nim tylko 1 zdjęcie :(:(:(:((:( Link to comment Share on other sites More sharing options...
dect Posted February 20, 2006 Share Posted February 20, 2006 To je tu zaraz daj Link to comment Share on other sites More sharing options...
Boruta Posted February 21, 2006 Share Posted February 21, 2006 Trzeba go było zadołować, jakąś szopę na nm zbudować, to by przetrwał.Pozdrawiam Link to comment Share on other sites More sharing options...
ChrisFly Posted February 21, 2006 Share Posted February 21, 2006 No właśnie VASILI, mógłbyś coś wiecej szepnąć nt. tego T1?Może lokalizacja? O zdjęciu nie śmiem wspominać :-)Co do tego JP to jeździ, strzela, po prostu bajka ...Choć jedno trzeba zaznaczyć, tak wyglądający JP nigdy nie istniał :-) Link to comment Share on other sites More sharing options...
mial Posted February 21, 2006 Share Posted February 21, 2006 Chris powiedz to lewemu on nie watpliwie ci takiego znajdzie niestety ci co odbudowuja nie maja czesto wiekszego pojacia na temat wersji podwersji niuansow ktore posiadaja ludzie tacy jak ty Krzysiu Link to comment Share on other sites More sharing options...
ChrisFly Posted February 21, 2006 Share Posted February 21, 2006 Ja, broń Boże, nie mam do nich pretensji, że tak skleili te JP! Wprost przeciwnie, dobrze się stało jak się stało, może nawet zrobili to świadomie, co by świadczyło o ich klasie, że nie poprawiali tego co dostali do rąk. Idzie o drobny szczególik, po którym można poznać w czym rzecz ale gdy się o nim wie to wcale to nie przeszkadza, przynajmniej mi.W dalszym ciągu uważam, że to klasa mistrzowska. Różnice dzielące tą angielską" JP od iemieckiej" JP z WTS widać gołym okiem, ech ...Czy to dobry adres (Lewy?) ale jeśli chodzi o znalezienie takiej JP to ja bardzo chętnie coś bym się dowiedział, w końcu człowiek się uczy całe życie :-) Link to comment Share on other sites More sharing options...
Frozzer Posted February 22, 2006 Share Posted February 22, 2006 Chris - czy tym szczegółem jest wydech? Link to comment Share on other sites More sharing options...
ChrisFly Posted February 22, 2006 Share Posted February 22, 2006 Nie, wydech jest z późnej wersji czyli OK.Natomiast na tylnej ścianie przedziału bojowego, po lewej stronie, są przyspawane kostki do przykręcenia czegoś, czego standardowo JP nie posiadały. Tym czymś, tak wydedukowałem, mógł być tylko dodatkowy pojemnik. Szkopuł w tym, że dodatkowe pojemniki miały tylko JP z s.Pz.Jg.Abt.654 a ta jednostka nigdy JP z ostatniej wersji nie otrzymała :-). Ostatnie jakie dostała pochodziły chyba z produkcji z lutego 1945.Wannę do tej zrekonstruowanej JP Anglicy pozyskali z Niemiec (nawet gdzieś były zdjęcia jak ją ładowali) czy może nawet wykorzystano dwie wanny (?) i wygląda na to, że jedną z nich była pochodząca ze s.Pz.Jg.Abt.654. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Archived
This topic is now archived and is closed to further replies.