roobert Napisano 8 Luty 2006 Autor Napisano 8 Luty 2006 Wspomnienia Feliksa Ciszewskiego, kaprala 25 baterii obrony przeciw lotniczej 25 dywizji piechoty.W miejscwości Helenów stoczył mój działon zwycięską bitwę z niemieckim oddziałem konnym, który został zlikwidowany. Następnie szosą od zachodu jechało kilka czołgów nieprzyjacielkich. Działon mój celnymi strzałami zlikwidował pierwszy czołg, następne bardzo szybko zawróciły i pospiesznie się wycofały. Działo nasze było również przystosowane do prowadzenia ognia do celów naziemnych i posiadało amunicję PRZECIWPANCERNĄ" !!!!!!!!!!!!!I następne (ten sam autor):Podczas zmiany stanowisk, było to gdzieś pod Kutnem, nieprzyjacielskie czołgi w bardzo dużej liczbie zaatakowały nas silnym ogniem. Dowódca baterii natychmiast rozkazał ustawić działa w liczbie czterech sztuk i dowodząc całością wydał rozkaz strzelania na wprost amunicją PRZECIWPANCERNĄ" !!!!!!!!!!!!
arekp71 Napisano 8 Luty 2006 Napisano 8 Luty 2006 witajpodaję link do rozmowy na w/w temat.http://www.drugawojnaswiatowa.org/forum/viewtopic.php?t=5671&sid=436b779e9049126881a016d5fc7cfb07pzdr Arek
M-i Napisano 8 Luty 2006 Napisano 8 Luty 2006 Roobercie - działa przeciwlotnicze ze względu na swoją szybkostrzelność i dużą predkość początkową pocisków oraz dokładność strzału są bardzo skuteczną bronią przeciwpancerną, o ile są zaopatrzone w specjalną amunicję, gdyż amunicja stosowana do strzelania przeciwlotniczego na ogół nie nadaje się do strzelania do czołgów. Dowództwo OPL MSWojsk zwróciło na to uwagę Sztabu Głównego i na wiosnę 1939 r. KSUS uchwalił dotację na amunicję przeciwpancerną dla dział przeciwlotniczych. Niestety, amunicja ta nie została nigdy wykonana.Na marginesie, jestem zainteresowany relacją kpr. Feliksa Ciszewskiego z baterii dowódca – kpt. Pawła Żnińskiego na priv
Gebhardt Napisano 8 Luty 2006 Napisano 8 Luty 2006 Rozumie problem strzelania amunicja plot do czolgow ale sie zastanawiam czy wyrzniecie pocisku w gracik jak PzKw I jednak by i tak nie wyrzadzilo sporo szkody sama energia kinetyczna. Oczywiscie strzelajac do masywniejszego pojazdu jak sowieckie (OK niewiele masywniejsze, ale zawsze) efekt mogl byc mniejszy. To moze wyjasnia roznice miedzy powyszymi relacjami? Nie pretenduje do zadnej ekspertyzy w tym dziale:(
roobert Napisano 8 Luty 2006 Autor Napisano 8 Luty 2006 Oczywiście wszem i wobec wiadomo o tym, że działa plot są doskonałą bronią ppanc z odpowiednią amunicją.Właśnie o to chodzi, że to są wspomnienia w których autor pisze o amunicji PPANC (!!!!) czego w innych opracowniach nie ma. Dwa waże zdania to :Działo nasze było również przystosowane do prowadzenia ognia do celów naziemnych i posiadało amunicję PRZECIWPANCERNĄ !!!!!!!!!!!!!Dowódca baterii natychmiast rozkazał ustawić działa w liczbie czterech sztuk i dowodząc całością wydał rozkaz strzelania na wprost amunicją PRZECIWPANCERNĄ !!!!!!!!!!!!Jeżeli dowódca owej baterii wydał rozkaz strzelania na wprost amunicją przeciwpancerną, to wiedział co ma w przyczepie amunicyjnej.Dodam, że książka z której czerpałem te cytaty została wydana w 1970 r. a więc same wspomnienia musiały zostać spisane wcześniej. I z dużym prawdopodobieństwem możana stwierdzić to, że autora wspomnień pamięć nie zawiodła.
Gebhardt Napisano 8 Luty 2006 Napisano 8 Luty 2006 Nie upieram sie, ale pamiec niestety rzecz bardzo zawodna, co wiem z wlasnego doswiadczenia i innych:). Np jezeli autor mial pozniejsze doswiadczenia z wojny kiedy oczywiscie amo ppanc bylo nagminnie osiagalne do dzial plot (a tymbardziej jezeli mial doswiadczenie STRZELANIA taka amunicja) to moglo sie takie skojarzenie zrobic. Przy braku potwierdzenia z innych zrodel (a tym bardziej gdy inne zrodla przecza) traktowalbym to BARDZO ostroznie.
pnz59 Napisano 14 Wrzesień 2006 Napisano 14 Wrzesień 2006 Amunicja ppanc. do przeciwlotniczej 40-ki była wykonana. Są na to w CAW dokumenty. Nie wiadomo tylko ile udało się jej wyprodukowac do wybuchu wojny, A tak nawiasem mówiąc pelotka nie musiała być w jakikolwiek sposób specjalnie do tego przystosowana (sic!)
acer Napisano 14 Wrzesień 2006 Napisano 14 Wrzesień 2006 O rany, a ile naszarpałem się przy wątku o Boforsie 40 mm i przeciwpancernej amunicji do niego. A tu proszę - okazuje się że była ! i to użyta b o j o w o, bo był wskutek tego złom i trupy niemieckie.
panzerhrabia Napisano 15 Wrzesień 2006 Napisano 15 Wrzesień 2006 witamTak sobie kiedy z kolgą rozmwialiśmy jakby zamontowali Boforsa 40mm do Polskich czołgów np.7TP lub reszty bysmy hyba wy***** wszystkie niemieckie czołgi i transportery... naprawde mysle ze była by to piękna sprawa i czołg wyposazony w 39r w taka armatke byłby niepokonany .....( oczywiscie mówie z amunicją ppanc)ale to tylko marzenia :(( mam cały ładownik do BOforsa 40mm piękna sprawa:)pozdrawiampanzerhrabia
Zenon Napisano 15 Wrzesień 2006 Napisano 15 Wrzesień 2006 Fotkę tą umieściłem także w innym wątku (mam nadzieję że adm. nie będzie miał mi tego za złe) http://www.odkrywca-online.com/pokaz_watek.php?id=354163Najprawdopodobniej są to dwa boforsy p.panc i p.lot podobieństwo budowy, kalibru i miejsca znaleziska.Sądze że byly w użyciu przez niemiaszków bo znalezisko było na stanowiskach niemieckich możliwe że węgierskich sporo fantów madziarskich.Prośba moja dotyczy tychże przedmiotów czy to rzeczywiście p.panc bofors 40mm ?
AK77 Napisano 31 Sierpień 2010 Napisano 31 Sierpień 2010 A skąd wiadomo , że to jest polska amunicja do plot 40 mm ? Przecież tych boforsów uzywało dużo armii po jednej jak i po drugiej stronie.Pzdr
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.