yoony Posted June 10, 2003 Author Posted June 10, 2003 panie panowie czy ktos wie moze przypadkiem jak na dzien dzisiejszy wyglada 421 bo jak sie zorietowalem wlasnie to ten musztardowy przed wejsciem do MWP to jest ten szarySory Grzesiu miales racje
Grzesio Posted June 11, 2003 Posted June 11, 2003 Za co sorry, ja się wcale nie gniewam?! :-)Chodziłem do liceum tuż koło MWP, to miałem stały wgląd w (ro)zwój kolekcji w końcu l. 80. 421 postał sobie tam trochę i zniknął, chodziły słuchy, że trafił do kazamaty fortu, ntomiast szarak stał cały czas na swoim miejscu, aż doczekał się z 5+ lat temu stopniowego remontu, m.in. wymiany blach błotników i schowków - czas jakiś spędził bez nich. 421 był w dużo lepszym stanie, więc trudno by je było pomylić,
yoony Posted June 11, 2003 Author Posted June 11, 2003 no do jasnej ciasnej wcielo go jakas czapka nie witka a moze ro teleportowali ????a przy okazji na 251/2 byl mozdziez 80 mm a nie wpadli na pomysl 120mm???i jescze czy wiadomo przypadkiem jak wygladal 251/23 od gory tzn czy byla dziura miedzy plyta z wierza a koncem pojazdu czy byl lity dach ????
Marek Jaszczołt Posted June 11, 2003 Posted June 11, 2003 W pewnym momencie na w MWP były 3 251, w tym że 2 stały za wiatami, a na dziedzińcu egz ex MPO.Co do moździerza to nie wiem, ale wersja w wieżyczką (/23) nigdy nie zaistniała - jedyne znane zdjęcie jest fotomontarzem :-)
Guest Posted June 11, 2003 Posted June 11, 2003 Yonny, w chwili jak powstała 251/2, Niemcy jescze nie wpadli na pomysł aby skopiować radziecki 120 mm
yoony Posted June 11, 2003 Author Posted June 11, 2003 i co z tych 3 widoczny jest tylko 1 pokrowce niewitki na 2 pozostalych ??????to nie wiedzialem ze to fotomontaz jarku jak kopiowali ta 120 to jeszcze troche do konca wojny zostalo wiec nie wiem dlaczego mieli by nie wpasc na ten pomysl zwlaszcza ze 250 doskonale sobie radzila z 80mm wiec wiekrzy pojazd (ciezszy )czemu nie wiekrzy mozdziez ja zwykle mam swoje fanaberie
Guest Posted June 11, 2003 Posted June 11, 2003 A podłoga wytrzymała by wystrzał ze 120 ? - Bo moze obawiali się, że im płyta oporowa moździerza zrobi właz ewakuacyjny" ?
Marek Jaszczołt Posted June 12, 2003 Posted June 12, 2003 Janusz podobno jeden z tych dwóch trafił do jednej z niemieckich szkół wojskowych (ale nie Munster), gdzie został wyremontowany i jest na chodzie.Natomiast o losie tego drugiego nigdy nic nie słyszałem. Może ktoś tutaj wie coś na jego temat i może potwierdzić informację o tym pierszym.
Guest Posted June 12, 2003 Posted June 12, 2003 o szkole w muster to wiem chos w ktorejs z naszych genijalnych gazet dawno temu ze 3 - 4 lata byla kruciutka w stawka zze szkola byla przystankiem w drodze do prywatnej kolekcji
Guest Posted June 12, 2003 Posted June 12, 2003 Pan Wójcik podaje w swej naj.ksiażce" - Potwory ..itd".... pierwszy hanomag wyladował via szkoła kadetów (!?)w Ameryce. Drugi jest chyba jeszcze w Polsce , podobno chcieli go wymienic na inne cenne eksponaty (sic)!??. Trzeci jest w Polsce ( Rosi). Czwarty u Kęszyckiego ( saperski ). Piąty ( patrz książka Kobalczyka z przed kilku lat )chyba jeszcze w nie wyciągnięty. A lufcik" w remoncie.
Guest Posted June 16, 2003 Posted June 16, 2003 Hanomag 421 jest niestety tym musztardowym. Rozpoznać można 421 po tzw pajeczynce" na lewym bocznym pancerzu w okolicach szczeliny obserwacyjnej kierowcy. Jest ona pozostałością po wyciąganiu z Pilicy - oderwaniu górnej części pancerza nad kierowcą. W trakcie konserwacji w jednostce wojskowej została ona przyspawana, stąd charakterystyczne spawy. Nie wiem co sie stało z szarym" ale jestem pewny, że ten prezentowany jest 421. Posiadam fotkę z 2001 roku, którą wykonałem w MWP. Wyraźnie widać na niej te spawy. Moim zdaniem szary" był przygotowywany do sprzedaży, stąd jego pospieszny remont i malowanie. Tylko szkoda tych resztek oryginalnego kamuflażu i oznakowań 421.
mial Posted June 18, 2003 Posted June 18, 2003 akagi z chartem jestescie tam stalymi goscmimozecie sie dowiedziec?
Recommended Posts
Archived
This topic is now archived and is closed to further replies.