Skocz do zawartości

421


yoony

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

panie panowie czy ktos wie moze przypadkiem jak na dzien dzisiejszy wyglada 421 bo jak sie zorietowalem wlasnie to
ten musztardowy przed wejsciem do MWP to jest ten szary

Sory Grzesiu miales racje
Napisano
Za co sorry, ja się wcale nie gniewam?! :-)
Chodziłem do liceum tuż koło MWP, to miałem stały wgląd w (ro)zwój kolekcji w końcu l. 80. 421 postał sobie tam trochę i zniknął, chodziły słuchy, że trafił do kazamaty fortu, ntomiast szarak stał cały czas na swoim miejscu, aż doczekał się z 5+ lat temu stopniowego remontu, m.in. wymiany blach błotników i schowków - czas jakiś spędził bez nich. 421 był w dużo lepszym stanie, więc trudno by je było pomylić,
Napisano
no do jasnej ciasnej
wcielo go jakas czapka nie witka a moze ro teleportowali ????

a przy okazji
na 251/2 byl mozdziez 80 mm a nie wpadli na pomysl 120mm???
i jescze czy wiadomo przypadkiem jak wygladal 251/23 od gory tzn czy byla dziura miedzy plyta z wierza a koncem pojazdu czy byl lity dach ????
Napisano
W pewnym momencie na w MWP były 3 251, w tym że 2 stały za wiatami, a na dziedzińcu egz ex MPO.
Co do moździerza to nie wiem, ale wersja w wieżyczką (/23) nigdy nie zaistniała - jedyne znane zdjęcie jest fotomontarzem :-)
Napisano
Yonny, w chwili jak powstała 251/2, Niemcy jescze nie wpadli na pomysł aby skopiować radziecki 120 mm
Napisano
i co z tych 3 widoczny jest tylko 1 pokrowce niewitki na 2 pozostalych ??????

to nie wiedzialem ze to fotomontaz


jarku jak kopiowali ta 120 to jeszcze troche do konca wojny zostalo wiec nie wiem dlaczego mieli by nie wpasc na ten pomysl zwlaszcza ze 250 doskonale sobie radzila z 80mm
wiec wiekrzy pojazd (ciezszy )czemu nie wiekrzy mozdziez
ja zwykle mam swoje fanaberie

Napisano
A podłoga wytrzymała by wystrzał ze 120 ? - Bo moze obawiali się, że im płyta oporowa moździerza zrobi właz ewakuacyjny" ?
Napisano
Janusz
podobno jeden z tych dwóch trafił do jednej z niemieckich szkół wojskowych (ale nie Munster), gdzie został wyremontowany i jest na chodzie.
Natomiast o losie tego drugiego nigdy nic nie słyszałem. Może ktoś tutaj wie coś na jego temat i może potwierdzić informację o tym pierszym.
Napisano
o szkole w muster to wiem chos w ktorejs z naszych genijalnych gazet dawno temu ze 3 - 4 lata byla kruciutka w stawka zze szkola byla przystankiem w drodze do prywatnej kolekcji
Napisano
Pan Wójcik podaje w swej naj.ksiażce" - Potwory ..itd".... pierwszy hanomag wyladował via szkoła kadetów (!?)w Ameryce. Drugi jest chyba jeszcze w Polsce , podobno chcieli go wymienic na inne cenne eksponaty (sic)!??. Trzeci jest w Polsce ( Rosi). Czwarty u Kęszyckiego ( saperski ). Piąty ( patrz książka Kobalczyka z przed kilku lat )chyba jeszcze w nie wyciągnięty. A lufcik" w remoncie.
Napisano
Hanomag 421 jest niestety tym musztardowym. Rozpoznać można 421 po tzw pajeczynce" na lewym bocznym pancerzu w okolicach szczeliny obserwacyjnej kierowcy. Jest ona pozostałością po wyciąganiu z Pilicy - oderwaniu górnej części pancerza nad kierowcą. W trakcie konserwacji w jednostce wojskowej została ona przyspawana, stąd charakterystyczne spawy. Nie wiem co sie stało z szarym" ale jestem pewny, że ten prezentowany jest 421. Posiadam fotkę z 2001 roku, którą wykonałem w MWP. Wyraźnie widać na niej te spawy. Moim zdaniem szary" był przygotowywany do sprzedaży, stąd jego pospieszny remont i malowanie. Tylko szkoda tych resztek oryginalnego kamuflażu i oznakowań 421.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie