MORRO Napisano 20 Styczeń 2006 Autor Share Napisano 20 Styczeń 2006 http://www.rzeczpospolita.pl/dodatki/warszawa_060120/warszawa_a_9.html Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
danieloff Napisano 20 Styczeń 2006 Share Napisano 20 Styczeń 2006 Spóźnione zgłoszenieDopiero po trzech dniach powiadomiono policję o kradzieży w Muzeum Wojska Polskiego. Zginęły eksponaty z wystawy Napoleon i Polacy" Skradzione: gwiazda orderu Virtuti Militari ks. J. Poniatowskiego i czara z Kremla(c) DOM WYDAWNICZY BELLONA Zniknęły: czara z Kremla zabrana z Moskwy przez wojska napoleońskie w 1812 r., gwiazda orderu Virtuti Militari ks. J. Poniatowskiego oraz order Legii Honorowej. Najcenniejszy jest order ks. Józefa Poniatowskiego - wyceniono go na 200 tys. zł, pozostałe przedmioty są warte po około 30 tys. zł. Wszystkie zostały wypożyczone z Muzeum Czartoryskich w Krakowie. -Oficjalnie nic nie wiemy o kradzieży. Jeżeli rzeczywiście miała miejsce, jestem załamany, bo niedawno skradziono nasze eksponaty z Wawelu -mówi Tomasz Kusion, kustosz w dziale militariów Muzeum Czartoryskich. Krakowska placówka wypożyczyła czarę i ordery na prezentowaną w Warszawie wystawę Napoleon i Polacy" rok temu. - Eksponaty nie były ubezpieczone, gdyż to podrożyłoby koszty wystawy. Za bezpieczeństwo odpowiadało Muzeum Wojska Polskiego - dodaje pracownik krakowskiego muzeum. Informację o kradzieży policja i Żandarmeria Wojskowa otrzymały w środę późnym wieczorem. Z wstępnych informacji wynika, że zniknięcie przedmiotów zauważył jeden z pracowników muzeum już trzy dni wcześniej. Dlaczego nie zgłoszono tego od razu? - Pracownicy muzeum przypuszczali, że ktoś na chwilę wyjął eksponaty z gabloty i zaraz je zwróci -mówi jeden z policjantów. - Kradzież odkryto w czasie demontażu wystawy, co oznacza, że złodziejem może być ktoś z pracowników - mówi oficer Żandarmerii Wojskowej. - Ale dostęp do gablot był łatwy, dlatego mógł je ukraść zwiedzający. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że kamery w muzeum nie działały, a pilnujący muzeum strażnicy nic nie zauważyli. Wczoraj nie udało nam się skontaktować z dyrektorem Muzeum Wojska Polskiego. Pracownica sekretariatu nie łączyła rozmów, a jego komórka była wyłączona. W ubiegłym roku złodzieje włamali się do 33 muzeów i galerii w Polsce, odnotowano 674 kradzieży, m.in. pamiątek historycznych. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
danieloff Napisano 20 Styczeń 2006 Share Napisano 20 Styczeń 2006 - Pracownicy muzeum przypuszczali, że ktoś na chwilę wyjął eksponaty z gabloty i zaraz je zwróci - ten tekst mnie powalił... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Boruta Napisano 20 Styczeń 2006 Share Napisano 20 Styczeń 2006 Amba, jak to w wojsku.Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pik78 Napisano 20 Styczeń 2006 Share Napisano 20 Styczeń 2006 Jakby nasz TKS nie był rekonstrukcją to jego tez by skradliPo co bylo podawac wiadomosc,ze kamery nie działały,pewnie to były chinskie atrapy,wstyd na całą Europę...Amba -fatima ,było i ni ma :Doraz Shazza -bierz co chceszTak to w jednostkach ,zapewne skomentują. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
yorik Napisano 20 Styczeń 2006 Share Napisano 20 Styczeń 2006 Nie wierzę. Po prostu nie chcę w to uwierzyć. W kraju gdzie i tak zostało tak niewiele pamiątek. Już kiedyś ktoś pisał, że do MWP powinien wejść prokurator.Trzy dni. Toż można pół Polski wywieźć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Łukasz Napisano 20 Styczeń 2006 Share Napisano 20 Styczeń 2006 Witam!Niedawno w Moskwie też coś zginęło, jakaś odznaka, któregoś z przydódców sił III Rzeszy.-Pewnie za jakiś czas gwaizdę V. Militari będziemy mogli zalicytować na allegro.pl (hehe)Pozdrawiam, Łukasz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wars98 Napisano 20 Styczeń 2006 Share Napisano 20 Styczeń 2006 Witam!Tak...Tam już dawno powinien wkroczyć prokurator.Smutne potwierdzenie rażącej niekompetencji płk. Macyszyna.Pozdr. wars98 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mietek Napisano 20 Styczeń 2006 Share Napisano 20 Styczeń 2006 Az nie chce sie wierzyc!!!Nie ze jakas mission impossible", faceci w nocy w kominiarkach zjezdzaja na linie, unieruchamiaja alarmy itp.Tylko ktos wchodzi, otwiera gablote i wyjmuje rzeczy i wychodzi.A my sie tutaj spieramy i zastanawiamy co zrobic by uchronic jakis wrak czy beton. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Domino(*) Napisano 20 Styczeń 2006 Share Napisano 20 Styczeń 2006 Łukasz chodzi o złotą wpinkę partyjną z numerem 1 Hitlera.Skradziona z muzeum w Moskwie, była zdobycz wojenna.Pzdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Łukasz Napisano 20 Styczeń 2006 Share Napisano 20 Styczeń 2006 Witam ponownie!Domino, właśnie o to chodziło. Nie byłem w 100% pewny, dlatego nie pisałem co i jak.Fakt, faktem przydałoby się niejedno dochodzenie w niejednym MWP. Sporo znika z muzealnych magazynów. Pozdrawiam kierownika MWP w Białymstoku (...) :-(Pozdrawiam, Łukasz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Boruta Napisano 20 Styczeń 2006 Share Napisano 20 Styczeń 2006 Od razu kradzież, może ktoś pożyczył na chwilę i zapomniał oddać lub zgubił, albo jakiś generał dla dziecka do zabawy wziął.A podmianki to normalka, to jest podmianka na nic.Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
01111977 Napisano 20 Styczeń 2006 Share Napisano 20 Styczeń 2006 Gdziekolwiek trafi zdobyczna odznaka partyjna Adolfa beda to na pewno lepsze rece niz rosyjskie.Co do naszych fantow..rozpacz i hanba!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
yorik Napisano 20 Styczeń 2006 Share Napisano 20 Styczeń 2006 Inna sprawa, Jjak jest popyt jest i podaż. Skoro kradną dzieła wielkich mistrzów malarstwa będą kraść i trochę żelastwa, które jest naszemu sercu bliskie.Natomiast reakcja MWP trąci pomocnictwem. Trzy dni bez i nic. Strażnik i panie pilnujące paputków i robiące na drutach powinny zeznawać od razu. A tak d... blada. Jest czas na kretactwa.Wartość skradzionych fantów jest ogromna, ale ich wartość jako zabytków kultury narodowej nie do wyceny.Śmiem twierdzić, że w normalnym kraju za takie niedbalstwo ktos poszedłby za kratki (chociażby na 2-3 miesiące).I dymisja tu nie wystarczy.Przypominam,że MWP to nie prywatny zakład repasacji pończoch (podejrzewam, że w takim zakładzie pilnuje się lepiej).P.S.Czy znalazł sie jedyny polski Monet z Poznania? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Łukasz Napisano 20 Styczeń 2006 Share Napisano 20 Styczeń 2006 Witam!W związku z dużą ilością maili dotyczących pozdrowień skierowanych do kierownika MWP w Białymstoku (o podtekst itp.) chciałbym zaznaczyć, że nie mam nic złego na myśli, nie ma tu żadnej ukrytej myśli itd. Po prostu pozdrawiam człowieka. Pozdrawiam, Łukasz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MORRO Napisano 17 Maj 2006 Autor Share Napisano 17 Maj 2006 http://www.rzeczpospolita.pl/dodatki/warszawa_060517/warszawa_a_14.htmlEksponaty skradzione z Muzeum Wojska Polskiego odnalezione na UkrainieWpadł podczas kontroli drogowejUkraińska milicja odnalazła zabytkowe przedmioty zrabowane w styczniu z Muzeum Wojska Polskiego w czasie wystawy Napoleon i Polacy" - dowiedziała się Rz". Chodzi o gwiazdę Orderu Virtuti Militari ks. Józefa Poniatowskiego, francuską Legię Honorową oraz pozłacaną czarę z Kremla.Eksponaty znaleziono przypadkowo w okolicach Charkowa. - Milicjanci zatrzymali do kontroli drogowej obywatela Ukrainy -opowiada oficer policji z Warszawy. - W samochodzie znaleźli przedmioty, które mogły pochodzić z kradzieży. Podczas rewizji w jego mieszkaniu odkryto inne eksponaty, m.in. z Muzeum Wojska Polskiego i z muzeum w Kórniku. Ukrainiec przyznał się do kradzieży. - Nielegalnie zostały przewiezione za granicę - dodaje oficer Żandarmerii Wojskowej, która razem z warszawską śródmiejską policją zajmuje się sprawą włamania. Śledztwo będzie wznowione Prokuratura w Śródmieściu, która zajmuje się kradzieżą, dowiedziała się o odzyskaniu eksponatów od Rz". - Dwa miesiące temu z powodu nieznalezienia sprawcy umorzyliśmy postępowanie - mówi Piotr Woźniak, szef prokuratury. - Jeśli rzeczywiście odzyskano eksponaty, postępowanie zostanie wznowione. Poprosimy stronę ukraińską o pomoc w tej sprawie i zwrot zrabowanych przedmiotów. O odzyskaniu cennych pamiątek historycznych nie wiedział też Tomasz Kusion, kustosz z działu militariów Muzeum Czartoryskich w Krakowie, które jest właścicielem eksponatów. - Ucieszę się dopiero wtedy, gdy je zobaczę - powiedział Rz". Czy będzie bezpieczniej Do tajemniczej kradzieży doszło w styczniu. W niejasnych okolicznościach zaginęły eksponaty warte ponad ćwierć miliona złotych. Kradzież został zgłoszona policji dopiero po kilku dniach, do dzisiaj nie wiadomo, czy złodziejowi pomagał ktoś z pracowników muzeum. Po odkryciu kradzieży zabezpieczenia w muzeum skontrolowała komisja Ministerstwa Obrony Narodowej. - Nie wykazała większych uchybień - mówi płk Henryk Cierocki z MON. - Skończyło się jednak wnioskami o konieczności lepszego zabezpieczenia zbiorów. W planach jest budowa monitoringu za ok. 100 tys. zł. MON dwa miesiące po stwierdzeniu kradzieży rozpisał konkurs na dyrektora muzeum. Z naszych ustaleń wynika, że wygrała go osoba związana z muzealnictwem. - Decyzję o nominacji podejmie minister - dodaje płk Cierocki. - Czy wybór nowego dyrektora to efekt kradzieży? - zapytaliśmy. - Planowaliśmy wcześniej rozpisanie konkursu, a kradzież tylko go przyspieszyła - odpowiada płk Cierocki. - Nie wyciągnięto wniosków dyscyplinarnych wobec pracowników, bo tak naprawdę nie wiadomo, kto zawinił. Dochodzenie w MON w sprawie kradzieży ciągle trwa. Janina Blikowska, Marek Kozubal Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kopijnik2 Napisano 17 Maj 2006 Share Napisano 17 Maj 2006 Cuda się zdarzają... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Boruta Napisano 17 Maj 2006 Share Napisano 17 Maj 2006 Może teraz będzie wiadomo, kto to zrobił, jak ukrainiec nie kopnie w kalendarz.Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Campus Napisano 17 Maj 2006 Share Napisano 17 Maj 2006 Niestety złodziej na ogół pilnuje pilnującego, ja bym w przypadku bardzo cennych rzeczy eksponował dobre kopie niespecjalnie informując o tym publiczność. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Boruta Napisano 17 Maj 2006 Share Napisano 17 Maj 2006 No, chyba, zeby oryginały zamknąć gdzieś w jakimś skarbcu na wieczność.Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tadek80 Napisano 17 Maj 2006 Share Napisano 17 Maj 2006 dramatttttttttt !!!!największe dokonanie byłego dyrektora?parking dla pracowników, który jest lepiej strzeżony niż reszta wystawy plenerowej.strażnicy?kto ich zatrudnił, porażka ja bym nie powierzył pilnowania ugoru, siedzą w budzie i wypadaja z budy jak się wejdzie na trawnik.rdza?w takim tempie to w przyszłym roku budujemy replike jaszcza 25-funtówki.rekonstrukcje, remonty??oprócz tksa to odmalowanie kliku dużych eksponatów to wszystko. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Campus Napisano 17 Maj 2006 Share Napisano 17 Maj 2006 był otwarty konkurs na Dyrektora MWP dlaczego się nie zgłosiliście???? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
IRONRAT Napisano 18 Maj 2006 Share Napisano 18 Maj 2006 Milicjanci zatrzymali do kontroli drogowej obywatela Ukrainy -opowiada oficer policji z Warszawy. - W samochodzie znaleźli przedmioty, które mogły pochodzić z kradzieży. Podczas rewizji w jego mieszkaniu odkryto inne eksponaty, m.in. z Muzeum Wojska Polskiego i z muzeum w Kórniku. "A świstak zawija w papierki.Ktoś się po prostu ostro wziął do roboty i namierzył odznaczenia. Takie przypadkowe" zatrzymanie akurat właśnie tego samochodu....Ktokolwiek do tego doproadził, należy mu/im pogratulować.Patrząc zresztą na przedmioty, które zostały ukradzione wyglądało to na zamówienie kolekcjonerskie ze wschodu.Ironrat Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kopijnik2 Napisano 18 Maj 2006 Share Napisano 18 Maj 2006 Patrząc zresztą na przedmioty, które zostały ukradzione wyglądało to na zamówienie kolekcjonerskie ze wschodu."Co za czasy, cenne zabytki kradną na zamówienie ze wschodu, a jeszcze niedawno te ikony, ordery...Jeżeli gość miał fanty z MWP i Kórnika tzn, że ...no właśnie dokończcie za mnie: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
danieloff Napisano 18 Maj 2006 Share Napisano 18 Maj 2006 Właśnie, czasy się zmieniły - teraz najwieksze ceny płacą własnie kolekcjonerzy ze wschodu, nawet na Allegro pod wieloma nikami kryją się bogaci zbieracze z Rosji i Ukrainy. Zobaczcie, za jakie ceny idą ciekawsze carskie odznaczenia, odznaki pułkowe lub nawet klamry. I skupują głównie carską Rosję - niejednokrotnie to, co kiedyś ze wschodu do nas wyciekło. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.