Skocz do zawartości

Detektor do namierzania Bullseye


mac3

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Jak w temacie. Czy ktoś może ma to cudeńko. Generalnie czy posiadanie dodatkowego mini wykrywacza do precyzyjnego namierzania w dołku jest sensowne. Czy rzeczywiście są one taką pomocą i oszczędzają czas? Jaka jest precyzja namierzania. Może ktoś ma inny model i może polecić. Pozdrawiam.
  • Odpowiedzi 53
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Napisano
Witam

Znam osobiście parę osób użytkowujących takie cudeńko" , ale raczej nie do namierzania w dołku , tylko do namierzania fantu w wykopanej ziemi . Moje zdanie urządzonko przydatne, ale nie konieczne, jeżeli wydatek na taki gadżet , nie jest dla Ciebie jakimś dużym wydatkiem finansowym to czemu nie :) .

pzdr.
Napisano
Witam!

Ja sobie nie wyobrażam pracy bez takiego krecika":)
Bullseye jest OK, pod warunkiem że za dobrą cenę..
Troszkę info o innych krecikach tutaj:

http://www.odkrywca.pl/pokaz_watek.php?id=176350#183850

Pozdrawiam

VW
Napisano
Do: VanWarden'a
Dzięki za sugestię. Mogę tylko spytać jakiego obecnie używasz. Bullseye w Polsce jest po 450 zł, co jest ceną dość wysoką. namierzyłem taki sam za ponad 50 funtów z przesyłką za 1,5 euro bodajże co by już było lepszą ceną. Czy wiesz może coś o innych krecikach, których używa np. ktoś z twoich znajomych. Chodzi mi o opinie konkretnych użytkowników. Czy może zna ktoś jakieś miejsce (stronkę) gdzie można tanio takie ustrojstwo kupić.
Pozdrawiam
Napisano
No to jak widać metody są różne ;), aha... przypominam , aby adresy do stronek a jakie prosi Mac3 podawać raczej" na mail'a , bo na Forum może to być potraktowane jako reklama.

Pozdrawiam
Napisano
Witam!

Używam krecika o nazwie Merlin", który jest zbliżony wyglądem i parametrami do Bullseye'a albo Sherlocka, ale poluję na Treasure Mate". To kret robiony przez dilera Tesoro i z testów zamieszczonych w linku powyżej wynika że jest rewelacyjny.. Najlepiej szukaj przez brytjski lub amerykański Ebay.

Pozdrawiam

VW
Napisano
Jeszcze jedno pytanie o samą technikę i zasięg. W jakiej odległości od przedmiotu może być maksymalnie krecik aby go wykryć. Chodzi mi o to czy gdy coś jest np. kilka cm pod powierzchnią pokrytą trawą, będę w stanie to wykryć bez rozkopywania? Wiem, że zasięgi są różne ale tak średnio. Jaka jest precyzja namierzania? Czy będę mógł namierzyć np. monetkę na tyle precyzyjnie aby wystarczyło rozciąć w danym miejscu darń nożem i wydobyć ją bez dłuższego szukania/macania :-) itp.

Bardzo dziękuję za wszystkie dotychczasowe wskazówki.
Napisano
Kilka centymetrów.. Szczerze powiedziawszy to raczej przyrzad do szukanie wewnątrz dołka(ścianki, dno), ewentualnie w wykopanej ziemi, czyli wtedy gdy jesteś blisko celu.. Namierzanie w ten sposób przedmiotu od góry" raczej nie przyniesie rezultatu..
Napisano
Przepraszam ze dwa razy dodałem tresc ale miała byc w tym wątku:))
Nie rozumiem waszego problemu,macie kłopot z namierzaniem fantów?tzn.wiecie ze tam coś jest ale nie mozecie tego szybko podjąc?tak?.I dlatego jest wam potrzebny 2 detektor .Może macie złe wykrywacze.
Albo Kolega kombinuje jakby wydłubać z trawniczka-dywnika
monetke.:))))Ja myśle że powinny być takie cewki w kształcie buta i w tedy z cichacza mozna by polatać po miejskich trawnikach hehhe."
Napisano
Sapertorun całkowicie się z tobą zgadzam, lepiej od razu kupić porządny wykrywacz, nie wydawać dodatkowo pieniędzy na gadżety i chodzić obwieszony jak choinka.
Napisano
Sapertorun - widocznie nie znajdowałeś naprawde malutkich przedmiotów, skoro nigdy nie znazłeś problemów z odnalezieniem tego co zasygnalizował wykrywacz.

proscan
Napisano
Witam!
Najmniejszym przedmiotem jaki znalazłem była kuleczka ze srebra ( pewnie element jakiejś biżuterii ) o średnicy ok. 3mm
Konia z rzędem temu kto precyzyjnie" namierzy taki przedmiocik nawet najlepszym wykrywaczem . W takich sytuacjach taki pinpointer" jest jak najbardziej przydatny.
RUTUS
Napisano
podzielam zdanie proscana i nikt - najłatwiej się wymądrzać, że wykrywacz jest zły (ciekawe swoją drogą czy za te 300 400 zł więcej kupi się dużo lepszy wykrywacz, a tyle kosztuje pinpointer). A co zrobicie swoimi super wykrywkami w miejscu gdzie obok siebie jest kilka drobniutkich przedmiotów, jeszcze z tego samego metalu? Mnie samego szlag nie raz trafiał gdy musiałem przesiewać całą stertę ziemi garść po garści bo co chwile to coś mi uciekało. Pozdrawiam i czekam na opinie osób, które na prawdę używają takich urządzeń.
Napisano
Proponuje zebys sobie sitko kupił pewnie wydasz mniej hehehee.
Proskan -cierpisz na fobie Tesoro?
Cenie Cię i kto jak nie Ty z takim doswiadczeniem,takie bzdury piszesz.Wiesz dobrze ze silwer,cibola czy vacero niema zadnych problemów z namierzaniem małych żeczy.
Co do moich małych"fantów to sobie forum PS , OH i IOH
przejrzyj.
Oj Koledzy jacy Wy zacietrzewieni jesteście.Złość urodzie szkodzi.hehehe.
Napisano
Zaprosiłęm kiedyś na ciekawe miejsce kolegę, miał z soba drugi wykrywacz.. w kieszeni... do namierzania właśnie tych drobiazgów.
Może zaczniecie z sobą na pola nosic po kilka wykrywek? Służącego do przesiania ziemii, żeby sobię rąk nie pobrudzić przypadkiem..
Ja swoim sprzętem też wyciągam maleństwa i jakoś potrafię je zlokalizować czy to dzień czy noc a przeważnie poruszam się nocami po polach i namierzam przy świelte telefonu komórkowego! Trochę dłużej to trwa ale spokojnie można i nie potrzeba do tego kosztownych bajerów w postaci wykrywaczy krecików". Nie róbcie z siebie Panowie takich ciap.
Chwyćcie garść ziemi i przesuńcie pod sondą, jeśli masz w ręku to już prosta droga...
Robicie problemy sami sobie ale jak kto lubi... Dobrze, że nie zakłądacie sprężyny na wykrywkę żeby sama machała na ziemią :D:D
Napisano
Coś koledzy macie kłopoty w czytaniu ze zrozumieniem:(
Krecik to podstawowy sprzęt moneciarzy na całym świecie!
To że coś nie zostało w Polsce spopularyzowane i że dajecie sobie radę bez tego, nie znaczy że coś jest złe lub zbędne.. Specjalizuję się w kolorowej ultra-drobnicy (np. złote monetki 3-5mm średnicy) i krecik znacznie ułatwia i przyspiesza wydobycie celu. Poszukuję komercyjnie od wielu lat i inwestuję nie w ajery" a tylko i wyłącznie w przyrządy praktyczne, które zwiekszają efektywność pracy. Jeśli ktoś tego nie potrzebuje albo go nie stać to OK, ale niech nie krytykuje bez sensu bo się zwyczajnie ośmiesza.. Zapraszam każdego na demonstrację w terenie, po której będziecie mogli wyrobić sobie własne zdanie na ten temat.

Pozdrawiam

VW
P.S. SaperToruń - Tu nikt nie cierpi na manię Tesoro", tym bardziej że jeden z najlepszych krecików na świecie jest produkowany właśnie pod egidą tej firmy..
Napisano
ok.a gdzie mie zapraszasz moze sie skusze,oczywiscie na prezentacje ,a moze ja Cie przekonam że to zbytek:))
Moze Twoje XLT zamocno i zadługo ciagnie nad mała monetką(zbyt rozległy sygnał).
Napisano
Czy ja coś wspominałem o Tesoro ??

Nie znam ani Ciboli ani Vaquero, więc ie wiem dobrze".

Silver jest wykrywaczem ruchowym, bez pinpointa. Też da się znajdować - wiem bo chodziłem. Ale Tesoro wprowadziło pinpoita w droższych wykrywaczach. Powiedz nam po co, skoro bez tego tez można znajdować? Odpowiem za Ciebie - bo to pomaga w namierzaniu. Tak samo jak pinpointer pomaga w niektórych sytuacjach.

Gratuluję pomysłu z sitem. Zwłaszcza na mokrej ziemi. Wszystkie Twoje pomysły są równie błyskotliwe ?

Metoda z braniem w garść o której pisze Elnio też jest dobra - sam jej często używam (zwłaszcza gdy zapomnę pinpointera). Wymaga upaprania się (a potem sprzętu), angażuje obie ręce, bywa wolna, nie można zastosować do ziemi która nie jest wykopana, kiepsko działa gdy ziemia jest gliniasta, albo poprzerastana.

Komuś kiedyś znudziło się takie grzebanie i wymyślił pinpoiter. Dzięki temu że ludzie są z natury leniwi jest jakikolwiek postęp. Być może dzięki jakiemuś leniowi wymyślono telefon komórkowy i teraz Elpas może sobie poświecić nim w nocy. A nie możesz namacać ? Czucia w palcach nie masz czy co ? Po co Ci ten problem - musisz wyjąć komórkę, nacisnąć klawisz, odsunąć wykrywacz żeby nie zaczął wyć (komórka to kawał metalu) - same problemy. Macając nie masz tych problemów ! Nie bądź baba i wymacuj po ciemku fanty!

Skoro dużo poszukiwaczy stwierdziło, że może im się to przydać, pojawiło się dużo producentów którzy oferują taki sprzęt w różnych postaciach. Tesoro także produkuje pinpointery. To jest bardzo dobra firma i nie potrzebuje takich propagandzistów jak Ty Sapertorun. Chyba że ty bardzo potrzebujesz tych 100zł* od Denara.

pzdr.

proscan

*)
http://www.poszukiwanieskarbow.com/Forum/viewtopic.php?t=20811
Napisano
w Polsce nie ma małych złotych monetek o średnicy 3 i 5 mm, a śrutu zajęczego chyba nikt nie potrzebuje. Natomiast sam byłem świadkiem jak sapertorun wyciągnął cieniutkiego, mizernego brakteata za pomocą wykrywacza, którego nazwy nie wymienię, a te monety oraz mizerne denarki jagiellońskie i szerfy pomorskie są w Polsce najtrudniejszymi pozytywnymi celami.
Napisano
Co to za głupota z tymi browarkami??? Widziałem usunięty post na Poszukiwanieskarbow, ale był to tylko rubaszny żart sapertoruna, ponieważ zuaproponował pytającemu Cibolę. Zapewniam, że z nikim nie mam żadnych układów, natomiast jest wielu zazdrosnych tesorożerców.
Napisano
hehehe jejku ale Ci cisnienie skoczyło,naprawde nie chciałem go podnieść Ci na noc.Proskan -przepraszam
To był tylko żart,tak na niby.A Ty tak na poważnie.
Boze co ja mówie gdzie ja wysle wykrywke jak mi siadzie.Ale sobie nagrabiłem-przynajmniej zapamietasz mój nick.
Oki.kupcie sobie takie pinpointery ,jeśli to jest Wam takie potrzebne i nie macie takiej funkcji w soich wykrywkach.
Napisano

Raned - nie wiem co się ostatnio z Tobą dzieje, ale co post to śmieszniejszy od poprzedniego:)
Nie dość że zabierasz głos w tematach o których masz zaledwie zielone pojęcie", to teraz zwyczajnie się ośmieszyłeś.. Na dowód przesyłam zdjęcie ieistniejącej" monetki:))

Pozdrawiam

VW

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie