Skocz do zawartości

Ruski Bród 1945 - część V


bjar_1

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
czekam w temacie ...łosi
może zebrać wszystkie symbole noszone przez armię niemiecką nieformalne jak sadzę - byłaby to wskazówka dla poszukiwaczy-tego typu wiadomości nie ma w zadnych oficjalnych opracowaniach - co o tym sądzicie?
Napisano
http://www.feldgrau.com/InfDiv1b.php - tutaj masz np. herby niemieckich DP ,zobacz że oprócz łosi sa tam jeszcze dziwniejsze emblematy :)
Napisano
Sądzę że w przypadku Kurlandii chodziło o pewne upamiętnienie trudów walki i jej warunków, o tereny podmokłe, trudne i bagienne, łoś bowiem lubi bytować w takim środowisku, doskonale je znosi, a nawet potrafi nurkować. Przy tym dysponuje orężem - rosochami lub łopatami /mówię o porożu/ jest silny, wielki, siłą naparcia potrafi obalic mniejsze i cieńsze drzewo. Jak dla wojska lubującego się w symbolice pasuje.
Napisano
jasne.byłem ciekaw czy istnieje jakaś dokumentacja dotycząca tych symboli - stały się nieformalnymi symbolami jednostek nosili je na czapkach żołnierze - może istnieje jakieś uzasadnienie tej tradycji
  • 1 year later...
Napisano
cześć.odświerzam stary wątek bo wczoraj mój ojciec znalazł w ogródku niemiecki nieśmiertelnik(w miejscu gdzie niemcy wyszli na bagnety do ruskich).treść to 2./INF.ERS.BTL. w drugiej linii 216 5046 A .treści domyślam się 2 zapasowy batalion piechoty nr żołnierza 216 grupa A ale co znaczy te 5046 ? zdjęcia nie wrzucę bo cyfrówka padła.Michał jak możesz to pomórz pozd.marek
Napisano
a wiesz , że przed lub tuż po świętach miejscowy chłopak wykopał w tych samych okolicach nieśmiertelnik wraz z właścicielem . Z tego co wiem wziął blaszkę - resztę zostawił. Pozdr.pavelock
Napisano
cześć jeśli chodzi o najbliższe okolice rzecznej to nie bardzo wierzę bo na wawrzynowie i na januchcie jest tylko jeden wykrywacz-mojego ojca,a chłopaki z dalszej części jeżeli już idą to albo na kocioł albo na Posadę i okolice.zresztą ze względu na warunki panujące w styczniu 1945 zakopanie zwłok było prawie niemożliwe i wszyscy polegli leżeli na wierzchu.chyba że przysprzątaniu terenu (pod ruskim nadzorem)kogoś leżącego dalej ale to dużo dalej mogli zakopać bo groby gdziechowali niemców były przy rzecznej na wysokości ostatniej chałupy.ruskich odrazu wywożono na cmentarz w RB.niemców eksuchomowano gdzieś w latach 50-60.teraz są tam tylko zapadliska po dwóch dołach pozd,marek
Napisano
cześć od zeszłych wakacji Marcin na wykopki jeżdzi z miom Piotrkiem i napewno w okolicach świąt ani klienta ani nieśmiertelnika nie znależli tylko w czasie ferii na drodze wykopli minę ppanc którą zabrali saperzy,pewno poszła plotka i z dwóch zdarzeń zrobili jedno.pozd.marek
Napisano
No mic , będę tam jutro to dokładnie wypytam . A o tym opowiedziała mi znajoma której pokazywał nieśmiertelnik i mówił że tysiąc zł za niego weźmie , i że wykopał z płytkiego grobu , tam za wami . Tyle wiem , dlatego pomyślałem że to może z tego miejsca masz blaszkę .
Napisano
marcin był przy znalezieniu blachy więc mógł potem opowiadać.jak będziesz jutro to ich gdzieś tam spotkasz bo piotrek teraz pojechał a znając życie to gdzieś ich poniesiepozd.marek

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie