Skocz do zawartości

Liberator dla Muzeum Powstania Warszawskiego


Rumburak

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Oryginalną dokumentację Liberatora - jednego z najsłynniejszych bombowców II wojny światowej - przekaże dziś do Muzeum Powstania Warszawskiego minister obrony narodowej Radosław Sikorski. Na podstawie przekazanych planów przechowywanych po wojnie w Smithsonian Institute w Stanach Zjednoczonych zostanie zbudowana replika Liberatora w wersji B-24J.
W służbie lotnictwa amerykańskiego i brytyjskiego Liberatory były używane na wszystkich frontach II wojny światowej przeciwko siłom niemieckim, japońskim i włoskim. Jednostką posiadającą na swoim wyposażeniu Liberatory była 301 Eskadra Specjalnego Przeznaczenia wchodząca jako eskadra C" w skład 138 Dywizjonu brytyjskiej Grupy Lotnictwa Bombowego 100".

DEPESZKA Z PAPEM

Pilotowana przez kpt. Zbigniewa Szostaka maszyna, lecąca z pomocą dla walczącej Warszawy, została zestrzelona przez niemiecki myśliwiec w nocy z 14 na 15 sierpnia 1944 roku.
Napisano
Witam!
Żałuję tylko, że ta replika nie będzie miała skrzydeł (nie zmieszczą się).
Osobiście jestem zwolennikiem wiekszego modelu niż repliki, ale cóż - nie dało się nikogo przekonać w tej sprawie... Bywa.
Pozdrawiam
wars98
Napisano
a ja nie poważam replik podróbek i liberatorów zastępczych, jak i zresztą całego muzeum powstania którego styl się mi nie podoba. 5 dowolnie wybranych osób z tego forrum ma lepsze zbiory broni niz to całe muzeum. ale byłem pare razy już tam.
ole.
Napisano
co za jełop napisał ten artykuł ??!!!
- nie było czegoś takiego jak 301 eskadra specjalnego przeznaczenia !!!
przez okres bodajże 1942-do stycznia 45 loty wykonywała samodzielna eskadra 1586 działająca w ramach brytyjskiego dywizjonu 138
przez pewien okres dywizjon 301 miał przerwę w wykonywaniu lotów bojowych (powodem były straty personelu latającego które były większe niż dywizjon był w stanie uzupełnić) i część załóg skompletowano na loty do kraju, zresztą reaktywowany dywizjon 301 otrzymał miano Obrońców Warszawy"
- polscy lotnicy nigdy nie używali B-24J tylko starszej chociaż zmodernizowanej naprędce wersji B-24D która nie była tak silnie uzbrojona (brak przedniej wie życzki strzeleckiej) w celu zwiększenia zasięgu demontowano też dolne wieżyczki strzeleckie bendix, ale poziadała większy zasięg i udźwig
- owszem ze zrzutami latały do nas w tym nad Warszawę liberatory B-24J ale były to maszyny połódniowoafrykańskie z 31 i 34 dywizjonów SAAF
- jeżeli ktoś podejmuje się zbudowania w skali 1:1 repliki liberatora to pozostaje mi tylko zastanawiać się czy zdaje sobie sprawę z kosztów tego przedsięwzięcia ?
Napisano
też wydaje mi się że taniej wyszłoby kupić gdzieś na rynku jakiś rozpadający się wrak Liberatora (na pewno by się trafił taki, z którego już nie mozna zrobić latającego), trochę go podpicować farbą i postawić jako makietę. CHyba że będzie ona ze sklejki i dykty.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie