ttt Posted December 1, 2005 Author Posted December 1, 2005 Dzień dobry wszystkim,Nasz odchodzący prezydent, rozpoczął od kłamstewek a kończy sobotkując prawo. Ja oceniam jego urzędowanie bez sympatii, jako poprawnie-cwano-mdłe. Ale nie potrafię wystawić kompletnej oceny tej przebiegłej postaci. Co wy na to Koledzy, co na to Historia ?Pozdrawiamttt
Boruta Posted December 1, 2005 Posted December 1, 2005 Tyle razy iby" go chcieli przed Trybunał Stanu i co? Boją się go, ciekawe czemu.Pozdrawiam
akagi Posted December 1, 2005 Posted December 1, 2005 Moi drodzy parafianie...........Czy naprawdę na forum historycznym musimy zajmować się bieżącą polityką?Od tego jest ONET, Gazeta.pl, etc.........co na to moderator?
ttt Posted December 1, 2005 Author Posted December 1, 2005 Szanowny, arbitralny Akagi,Prezydent Kwaśniewski, chcąc niechcąc wchodzi do historii. A swoją drogą ciężko jest oderwać się od polityki, nawet na forum historycznym. Na szczęście, może w związku ze zbliżającymi się Świętami, emocji politycznych jakby mniej.Pozdrawim i mimo wszystko zapraszam do dyskusji.ttt
misiaczor Posted December 1, 2005 Posted December 1, 2005 z ostatniej kadencji pamietam głównie rozdawanie przez prezydenta medali orderów i innych odznaczeń no i oczywiście sytuację jak w Katyniu olał go goleń"
KacperW. Posted December 1, 2005 Posted December 1, 2005 Były momenty lepsze i gorsze, generalnie ja wogóle stronię od jakiegokolwiek chwalenia polityków lewicy. Chciałbym mieć prawdziwego Prezydenta, z wizją nowoczesnej i silnej (niekoniecznie IV) Rzeczypospolitej. Kwaśniewski taki zupełny średniak bez wyrazu.
Boruta Posted December 1, 2005 Posted December 1, 2005 Ale dobrze mieć kumpla prezydenta, nie?Pozdrawiam
a.korbaczewski Posted December 1, 2005 Posted December 1, 2005 Bardzo mądry i wybitny polityk. Zrobił wiele dobrego dla Polski. Bardzo rozważną politykę zagraniczna. Nie jest wcale jakimś komuchem ze starego PZPR tylko reprezentuje nowoczesne myślenie socjaldemokratyczne. Nie jest oszołomem jak inni nasi liderzy. Poza tym ma poczucie humoru, jest taktowny i kulturalny obiecywał gruszek na wierzbie, zawsze jasno i szczerze mówił o trudnych sprawach. Wrażliwy na problemy społeczne i problemy zwykłych ludzi. Ma rozległa wiedzę. Lubi sport oglądać i uprawiać.Myślę że powinien co najmniej na 50złotówce być uwieczniony albo na znaczku pocztowym.
adi72 Posted December 1, 2005 Posted December 1, 2005 Ale jako Kwaśniewski czy Sztolzman?,bo to zmienia postać rzeczy.
ttt Posted December 1, 2005 Author Posted December 1, 2005 Szanowny A.Korbaczewski,zapomniałeś dodać, że bardzo wysoki i szczupły blondyn z niego jest.Pozdrawiamttt
a.korbaczewski Posted December 1, 2005 Posted December 1, 2005 adi don't fikaj bo cię wytnom .Ciekaw jestem czy mógłby tu się pojawić jakikolwiek watek o armi izraelskiej.
lisek68 Posted December 1, 2005 Posted December 1, 2005 TTT dzyjacielu napisze krótko.Kończy się era Kwaśniewskiego i Milera!!Kolego a.Korbaczewski zapomniałeś dodać że dzięki Aleksandrowi Kwaśnieskiemu wzrosło wydobycie węgla z BIEDASZYBÓW !!!!Pozdrawiam i bez urazy.
a.korbaczewski Posted December 1, 2005 Posted December 1, 2005 Urodzony kłamca i blagier. Żyję w świecie swojej wyobraźni, mieszając fantazję z rzeczywistością. Oszukuje bez przerwy, nawet podając godzinę przypadkowemu przechodniowi. Zdolny jest do najgłupszego błazeństwa i to po nic. Zawsze spóźniony, przystrojony dziwacznie, ugania się za wszystkimi kobietami. W zależności od sytuacji jest filozofem z Sorbony lub szefem parowozowni w Kutnie. Gdyby ktoś zadał sobie trud zliczenia podawanych przez niego lat studiów, okazałoby się, że suma jest czterokrotnie większa od przeciętnej długości życia ludzkiego. Pozbawiony instynktu samozachowawczego, żeby się popisać, chętnie skoczy bez spadochronu. Plotkuje. Jak papuga powtarza chaotyczne informacje. Prostuje sobie zęby w 65 roku życia twierdząc, że właśnie zostaje spikerem amerykańskiej TV. W miłości zachowuje się wodewilowo. A to wypada z bukietem róż z szuwarów, a to ląduje balonem na dachu domu ukochanej. Po czym znika na dziewięć lat. Jako mąż mocno zestresowany. Wymiguje się od obowiązków. Żon może mieć kilka, i na dodatek kilka kochanek. Wszystkie zaniedbuje na korzyść kursu gotowania na parze. Jest tchórzliwym dyletantem, uciekającym od rzeczywistości. Wiecznym chłopczykiem z procą, który na starłoś opowiada w parku kłamliwe historyjki zdumionym emerytom.
adi72 Posted December 1, 2005 Posted December 1, 2005 Nie fikam tylko grzecznie pytam...Odnośnie armii o którą Pytasz,to czemu nie?- toż to forum historyczne jak (słusznie zresztą ) napisal Kolega akagi.Pozdrawiam.
a.korbaczewski Posted December 1, 2005 Posted December 1, 2005 A jak nie fikasz to ja bardzo pardomsik oczywiście.Zauważyłem tu pewną tendencją do wycinania wątków dotyczących Narodu Wybranego więc może napisanie merkawa jest chałowa jest zabronione.Kultura i Szacunek
mike110 Posted December 1, 2005 Posted December 1, 2005 Szkoda, że zaśmieca się to forum takim gównem jak tematy czysto polityczne.
Slate Posted December 1, 2005 Posted December 1, 2005 Z mojego punktu widzenia A. Kwasniewski jest raczej nieciekawa postacia. W przeciwienstwie do tego co pisze A.Korbaczewski, nasz byly prezydent byl w starym PZPR", pozwole sobie zreszta wkleic fragment zyciorysu:Członek Rady Ministrów - Minister ds. Młodzieży w rządzie Zbigniewa Messnera (1985-1987), następnie Przewodniczący Komitetu Młodzieży i Kultury Fizycznej (do czerwca 1990). W rządzie Mieczysława F. Rakowskiego członek Prezydium Rządu i przewodniczący Komitetu Społeczno-Politycznego Rady Ministrów (październik 1988 - wrzesień 1989).A pozniej nagle stal sie demokrata":))Musze powiedziec, ze duzo bardziej cenie osoby, majace stale poglady, niewazne czy zgodne z moimi, czy tez krancowo rozne. No a teraz kwestia najwazniejsza, od Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej wymaga sie, aby byl postacia krysztalowa, chyba kazdy sie ze mna zgodzi. A tu mamy m.in. sprawe pracy dyplomowej, moze niektorzy jeszcze pamietaja, czy tez ostatnimi czasy wykorzystanie imunitetu, aby nie zeznawac przed komisja. Panowie, kto jak kto, ale prezydent nie powinien sobie pozwalac na takie numery, nie powinien miec nic do ukrycia!Pozdrawiam
Hoffmander Posted December 1, 2005 Posted December 1, 2005 Eeeee, trzeba powiedzieć,że a.korbaczewski (pewnie z Mławy) napisał dwa śmieszne, chumorystyczne z pewną dozą ironii, posty. Yogi ba,bu.
Bocian Posted December 1, 2005 Posted December 1, 2005 Temat zamykam, nie ma tu miejsca dla polityki.
Recommended Posts
Archived
This topic is now archived and is closed to further replies.