Skocz do zawartości

Zdumienie


SZZ

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Witam,
czy często wam się zdarza, że możliwości waszego wykrywacza wywołują u was zdumienie? Mnie się coś takiego wydarzyło w ubiegły piatek. Korzystając z wolnego w Święto Niepodległości ruszyliśmy w teren. Na dawnym podwórzu nieistniejącego już gospodarstwa (czyli w miejscu dość zaśmieconym) kumpel (początkujący poszukiwacz) złapał moim wykrywaczem sygnał.
Identyfikacja numeryczna nie zachęcała do kopania, bo takie wskazania dają zwykle kawałki cynkowej czy mosiężnej cienkiej blachy na polach, ale były tylko dwa słupki na wyświetlaczu, a sygnał był stabilny i powtarzalny. Po pierwszych 20 cm kopania myślałem już, że przedmiot jest jednak w ściance wykopu, więc ściąłem krawędź, ale jednak nie. Doszedłem do ok. 40 cm, a sygnał był ciągle w dołku. Poszerzyłem dołek żeby móc wybierać ziemię głębiej, przebiłem się przez jakąś brązową warstwę, o której myślałem, że wywołuje reakcję wykrywacza, ale też nie.
Wybierając ziemię widziałem już biały piach. Powiedziałem kumplowi, żeby machnął cewką nad dołkiem, sygnału już nie było - był w wykopanej ziemi. Patrzę ci ja i widzę, że z żółtego piachu wystaje mała żółta monetka (mniejsza niż 5 gr) a na niej profil mężczyzny z wąsami i brodą, a w otoku napis drobnymi literkami cyrylicą. Odwracam, a tam carski orzeł i napis 5 rubli 1900 r.
Czy często wam się to zdarza?
Pozdrawiam,
SZZ
Napisano
Właśnie,właśnie !!!!
Bez tej wiedzy ten dobrze zapowiadający się wątek będzie ubogi.A z nią-baaaardzo ciekawy ;)
Mnie zaskoczył kiedyś W'6000 którego jakiś czas użytkowałem.Aluminiowe 50 feningów złapał z głębokośći....kosmicznej :) Zniknęło w dziurze ponad połowa saperki. Dało mi to do myślenia.
Pozdrawiam,
wicja1.
Napisano
Witam,
Kiedys na ornym polu trafilem slaby sygnal, kopie dolek sprawdzajac wybrana ziemie - sygnal dalej w ziemi centralnie w dolku. Kiedy dolek mial dobre 30 cm glebokosci i dochodzilem do dna" pola ukazala sie boratynka! Szelag w stanie agonalny na dodatek wybierajac ostatnia lopate ziemi udezylem ja w sam srodek wyginajac ja.
W lesie wykopalem podobna nore za luska od pepeszy :/
Wyglada na to ze wykrywacze jak ludzie, maja lepsze i gorsze dni ;)
Pozdrawiam
Piorek
Napisano
A po co mam się chwalić jaki to sprzęt;) Co przez to zyskam? Zostanę zaraz oskarżony o kryptoreklamę, powiększy się konkurencja, zarobią na tym inni itd. Wczoraj znalazłem nim na zaoranym polu, dosyć głęboko cynowy guzik z 4 (prawdopodobnie 4 ppl lub 4 psp z okresu Powstania Listopadowego).
Pozdrawiam,
SZZ
Napisano
SZZ kiedy marudzisz i narzekasz na ten wykrywacz to zawsze wymieniasz jego nazwę; Czyżby to nie był Tesoro Cortes?
Mimo wszystko gratuluję i liczę, że przyznasz się do marki.
Napisano
Zdemaskowałeś mnie Denar, rzeczywiście jest to Cortes, którego chciałem się pozbyć, a na temat którego zmieniłem teraz zdanie. Moje zdumienie było wielkie - sygnał był wyraźnie słyszalny na tanich słuchawkach Emmerson, założonych na kominiarkę tak, żeby było słychać co się dzieje wokół i uczestniczyć w rozmowie (czyli nie izolujących uszu od dźwięków dochodzących z otoczenia), wykrywacz pracował na akumulatorkach (za sprawą wadliwych Panasoników, które miałem na początku podejrzewałem, że zasięg na akumulatorkach jest znacznie słabszy) a pokrętło Threshold (czy jakoś tak) wcale nie było skręcone na max. Nie jest idealnie - wczoraj z powodu dużej wilgotności popiskiwał, a na jednym z pól trudno z nim było dojść do ładu, ale kiedy jest sucho można bez problemu pracować przy wysoko podkręconej czułości. Czas pokaże czy to tak już na stałe:)
Pozdrawiam,
SZZ
Napisano
SZZ,

Mógłbyś proszę podać dokładne wymiary tej monety? Chodzi
mi o średnicę i o grubość. Jakiej próby jest to złoto?
Potrzebuję do pewnych obliczeń :-)

Gratuluję znaleziska !

proscan
Napisano
Zapomniałem jeszcze wspomnieć o wspaniałej przygodzie z Tejonem :Rzymski Denar na bardzo dużej głębokości.Piękny,wyraźny sygnał.Gigantyczna głębokość.Ach,gdyby tak jeszcze statyczny all metall".....
A tak,to reszta tylko wady i wady.........
Pozdrawiam,
wicja1.
Napisano
Znalezienie tej pięciorublówki, tym bardziej, że rzadkiego rocznika jest naprawdę czymś wyjątkowym.

wicja1, żałuję, że mam przestarzały skaner i bardzo kiepskie umiejętności jego obsługi, aby zmieścić cokolwiek w 100 kB, to pokazałbym Ci efekty Tejona z ostatnich 8 miesięcy. Dla mnie zawsze będziesz Pierwszym i mam nadzieję, że kiedyś wypijemy ze sobą jakieś piwo - w połowie puste...:)))
Napisano
A może,drogi Ranedzie,problem polega na tym,że jako jeden z nielicznych,piszę na temat wykrywek Tesoro to co myślę.W miarę obietywnie i rzeczowo.Większość dała sobie już spokój.Wiedzą,że nie da się z Tobą podyskutować.Każde słowo krytki,czy choćby uwaga na temat wykrywek którymi handujesz ( a nie produkujesz,wymyślasz,matkujesz) odbierasz jako bezpośredni atak na swoją osobę.Napisać coś na ie" na temat Tesoro,to gorsze przestępstwo niż posolenie rosołu u teściowej :)))
Tesoro produkuje dobre wykrywacze i większość ludzi ma tego świadomość.Ale detektory te nie są pozbawione wad.A ja,jako jeden z nielicznych,o tych wadach pisałem.Zauważ,że we wcześniejszych postach nt.Tejona są wypowiedzi tylko moje lub Twoje.I ostatnio VW (którego początkowy entuzjazm mocno osłabł).Ja po kilku wykrywaczach które kupiłem i kilku z którymi chodziłem pożyczonymi,wiem już czego od wykrywki oczeuję.Szkoda tylko,że po drodze dałem parę razy zarobić ludziom którzy wciskają początkującym różnego typu badziewie ( patrz:Viking 5 )i jeszcze potrafią na tym ubić pianę :(

Zdjęcia możesz mi przesłać na priva.
wicja1@wp.pl

Piwko stawiasz TY.Widziałem,że zarobiłeś parę złotych na iekoszernym" Whitesie 6000.:)))

Pozdrawiam Serdecznie !!!!!!
wicja1.
Napisano
Do Proscana,
Jeżeli chodzi o wymiary monety i próbę - to na razie mogę podać to co jest w opisie wystawianych na aukcji na allegro - złoto próby 900, waga 4,3g, średnica 18 mm. Muszę odszukać w domu suwmiarkę - wtedy będę mógł podać dokładne wymiary znalezionego egzemplarza, ale nie sądzę, żeby odbiegał średnicą od innych takich monet.
Pozdrawiam,
SZZ
Napisano
Jeszcze tylko grubość"
Do tego z grubsza wystarczy geometria. 1.8cm średnicy to ~2.54 cm2 powierzchni. 4.3g masy to przy masie właściwej złota 19,3g/cm3 daje ~0.223cm3 objętości. Po podzieleniu przez powierzchnię daje 0.887mm grubości. Ten wynik powinien mieć dla Ciebie nawet większą wartość niż pomiar suwmiarką.
Napisano
Witam!!!
Mam pytanie, czy ktoś testował( w powietrzu) może wykrywacze tesoro: cibola, tejon, cortez w taki sposób żeby można było je porównać co do zasięgu. Interesuje mnie czy warto płacić 800zł wiecej za tejona (w stosunku do ciboli) i kolejne 450 za corteza czy różnica polega tylko na dodatkowych bajerach takich jak wyświetlacz ciekłokrystakliczny.
Pozdrawiam królik!!!!
Napisano
wicja1 ktoś kto nie umie pisać, grać, malować zostaje krytykiem literackim, muzycznym czy sztuk pięknych. Ty właśnie jesteś takim krytykiem, g.... w życiu znalazłeś a pozujesz na recenzenta wykrywaczy metali. Samo to, że miałeś w rękach Nowaka, HS3, Vikinga 5, Tesoro Silver uMAX, Eldorado i Tejona, Garretta GTP 1350 oraz White'sa 6000 i 5900 Di Pro SL i pożyczonego TM 808 (byś może jeszcze jakiś) nie kwalifikuje Cię na znawcę wykrywaczy za jakiego bardzo chciałbyś uchodzić. Zamiast spędzać czas na poszukiwaniach bezustannie siedzisz w Internecie i szkasz okazji oczerniania Tesoro i mnie osobiście. Swoimi nieodpowiedzialnymi i nieprzemyślanymi komentarzami zniechęcasz klientów, czyżby Ci ktoś za to płacił?
Dla mnie to już dawno przestało być zabawne i mimo, że prosiłem Cię osobiście o to, to czepiania się nie zaprzestałeś.
Mimo Twojej wrednej kampani antytesorowej" ta marka ma się bardzo dobrze i ma całe rzesze zwolenników. Szkoda tylko, że przez takich jak Ty boją się na forum odezwać.
Wśród użytkowników są tacy, którzy mają już czwarty i piąty model tej marki, są tacy, którzy dzięki Tesoro mają co do ust włożyć, są nawet całe miasta zdominowane przez te wykrywacze, gdzie innych marek nie chcą używać.
Na forach nachalnie są reklamowne dwie inne marki wykrywaczy ale Tesoro reklamuje się z ust do ust.
Ja Tesoro po prostu lubię, jeżeli inny wykrywacz będzie dla mnie tak przekonujący to sobie go kupię i niewykluczone, że będzie to mój główny wykrywacz, np. niedawno używałem Troy Shadow X5, który jest ze stajni Fishera. Może to nawet być Minelab, jeżeli wyprodukuje coś co mi się spodoba.
Kończę bo wątek ma mało wspólnego ze świnkami, piwa Ci napewno nigdy nie postawię a dlaczego powinno to do Ciebie dotrzeć.
PS. Niedawno niejaki jl72 oznajmił światu, że Tejonem nie można znaleźć denarków jagiellońskich. Od tego czasu znalazłem 3 jagiellońskie, Albrechta Hochenzollerna z 1550 r. oraz dwudenarek litewski z 1570 r. Mój partner od poszukiwań,także używający T. znalazł w tym czasie także 3 sztuki.
Napisano
Witam,

Dzięki za wyliczenia. Ja mimo wszystko proszę (w wolnej chwili) o tą zmierzoną grubość (sądzę że średnica nie odbiega od katalogowej).

Waga katalogowa i gęstość złota (a nie stopu) mogą być nieprecyzyjnymi danymi. Tym bardziej, że nie wiemy jak bardzo wytarta była ta moneta. Ale porównać z obliczeniami warto.

pzdr,

proscan
Napisano
Ranedzie:
1.Nie jestem znawcą i krytykiem.Jestem zwykłym użtkownikiem i staram się rzeczowo przedstawiać wady i zalety.Od zalet przeważnie są dystybytorzy i producenci.
Musi być i ktoś od krytyki.
2.Nie tobie osądzać to czy znalazłem g...,czy nie.Bo ty g...wiesz na ten temat.
3.Większość czasu spędzam w pracy.Nie siedzę w ecie",tylko w robocie.Bardzo bym chciał jeździć kilka razy w tygodniu,tak jak Ty i przetestować kilka tysięcy wykrywaczy (to chyba było tyle ) tak jak Ty.Ale ja pracuję 6 dni w tygodniu na rodzinę.I to nie wykrywaczem-tak jak Ty.
4.Niestety nikt mi nie płaci za krytykę Tesoro.Muszę chyba pogadać z Warszawką".Tesoro obroni się samo,za to będzie okazja poszarpać Ci nerwy:)

Nie pozdrawiam,
wicja1.
Napisano
RANED: nie przekręcaj moich wypowiedzi!!! nie mówiłem ze Tejonem nie można znaleźć denarków jagielońskich, tylko była mowa o denarkach pomorskich. I można je znaleźć ale na dyskryminacji zjechanej poniżej FOIL, przez co ciagnie on żelazo
NIE ROZŚIESZAJ mnie ze swoimi 3 denarkami :) bo z jednego wyjazdu miewam 2 razy więcej - oczywiscie z rejonów gdzie one występują, ale raczej bez 1 nie wracam. A nie są to jakies szczególne miejsca...
Wczesniej chodziłem 4 lata z Tesoro i byłem zadowolony. Ale teraz wiem że mogłem byc o wiele, wiele bardziej zadowolony..
i jeszcze jedno: daruj sobie wycieczki osobiste pod moim adresem, tymbardziej że przekręcasz moje wypowiedzi
Napisano
Cytuję wypowiedź ji72: ie widzi denarków pomorskich i prawdopodobnie większości jagiellońskich".
Jest to typowe oszczerstwo, bo pojedyńcze 8 denarków znaleźliśmy wcale ich nawet nie szukając, w miejsach dalekich od zamków, osad targowych itp. na dyskryminacji w okolicach Foil. Oboje także nie mamy problemów z żelazem, które w tym ustawieniu łatwo odróżnić słuchowo.
Napisano
Do jl72 jakiego sprzętu używasz? Pytanie niewinne ponieważ sam rozglądam się za jakimś nowym na monety.
Napisano
Witam!

Cóż, mój sprzęt już mnie nie wprawia w zdumienie bo ten etap mam za sobą:) Ale byłem świadkiem dziwnego zachowania się wykrywacza na pewnym zagranicznym zlocie. Otóż (nie wymienię marki bo to nie istotne) koleś z wykrywaczem zauważył od niechcenia że jego wykrywka sięga głębiej niż powinna.. Nie trzeba było długo czekać aż z różnych stron zbiegli się goście ze swoim sprzętem, w tym kilku z takim samym, i zaczęli robić testy. W każdym przypadku różnica była BARDZO wyraźna! Wtedy do zgromadzonych podszedł obecny na zlocie przedstawiciel producenta tych wykrywek żeby się jej przyjrzeć. Po wstępnych oględzinach nie stwierdził żadnych technicznych modyfikacji i oświadczył że już kilka razy zetknął się z podobną sytuacją poczym spytał się właściciela czy przypadkiem nie interesuje się...radiestezją! Możecie sobie wyobrazić zdumienie wszystkich gdy facet odpowiedział że i owszem, coś tam próbuje.. Producent powiedział że nie jest w stanie tego wyjaśnić, ale nie jest to pierwszy przypadek wykrywacza który w niektórych rękach dostaje ekstrakopa". Wiem że to sprawa kontrowersyjna bo wiele osób wyśmiewa sam koncept radiestezji, ale napisałem Wam co widziałem i co wprowadziło mnie w zdumienie..

Pozdrawiam

VW
Napisano
Znam kilka osób, które niezależnie gdzie i jakim sprzętem zawsze znajdą więcej, ładniejsze i cenniejsze przedmioty. Mówi się o nich farciarze, cudowne dzieci.
Prawdopodobnie mają jeszcze inny zmysł, który kieruje ich kroki tam gdzie trzeba. Sam jestem w tych sprawach niezły, ale mój obecny partner od poszukiwań jest jeszcze lepszy i ma takie właśnie predyspozycje. Trochę jest to frustrujące, ale satysfakcja duża kiedy udaje się mu dokopać".

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie