M-i Posted October 22, 2005 Author Share Posted October 22, 2005 Proponuję nowy wątek. Papierosy w polskim wojsku. Proponuję zamieszczać fotki paczek papierosów, które w ramach deputatu otrzymywali żołnierze armii II RP, ale także sił zbrojnych kraju, np. Francja, Wielka Brytania, ZSRR, Irak itp. Link to comment Share on other sites More sharing options...
M-i Posted October 22, 2005 Author Share Posted October 22, 2005 Doty to równiez okresu LWP i Wojska Polskiego III RP Link to comment Share on other sites More sharing options...
Leuthen Posted October 22, 2005 Share Posted October 22, 2005 Ja nie mam fotek, ale za to krótkie info :-) Bohdan Arct wspomina coś o [papierosach] egipskich" (nie pamiętam jednak, czy to II RP czy już PSZ na Zachodzie - proszę jednak nie sugerować się tym, że walczył w PFT :-)).Tam, gdzie podczas II wojny światowej Amerykanie stykali się z Polakami, nasi rodacy byli na pewno częstowani Lucky Strike'ami" :-) W LWP lat 1943-45 to pewnie wzorem radzieckich towarzyszy broni na topie (przynajmniej wśród szeregowców i podoficerów) był kawałek gazety i machorka, a nie paczki papierosów :-) PozdrawiamLeuthen Link to comment Share on other sites More sharing options...
grba Posted October 22, 2005 Share Posted October 22, 2005 W 1948 w Oficerskiej Szkole Lotniczej w Dęblinie dzienny przydział wynosił 10 szt. ezimiennych papierosów".Egipskie legendarne papierosy II RP i marszałka Piłsudskiego, poeci je opiewali (Kazimierz Wierzyński, Palę egipskie papierosy-/Ach wiatr, ach dym!)... Link to comment Share on other sites More sharing options...
krzysiek Posted October 22, 2005 Share Posted October 22, 2005 Jeśli mowa o papierosach to krótka notatka ze wspomnień podchorążego w 33 pp z 1934 roku:Chlebak służący zasadniczo do noszenia żywności najczęściej spełniał rolę magazynu owocowego, zbieranego przygodnie gdzie się dało, albo jako podręczny arsenał. Ładowało się tam amunicję do karabinu.Ktoś może się zgorszyć, dlaczego tej amunicji nie nosi się w ładoniwcach, specjalnie do tego przeznaczonych. A gdzież to nosić tytoń i bibułkę do skrętów? Otóż w każdej ładownicy ładnie mieściła się cała paczka 50 gramowa machorki grodzieńskiej. Więc 5 ładownic mieściło 5 paczek machorki, a 6-ta służyła jako magazyn na parę "książeczek bibułki "Sollali. Żapałki się nosiło w kieszeniach spodni, a zapasowe pudełka - w chlebaku. (...)Normalnie w marszu nie paliło się papierosów, dopiero na postojach wolno było sobie zakurzyć. Ale na manewrach to róznie bywało, nie wszystkie marsze były "podróżne, bo w czasie akcji nie stosowano często odpoczynków, a więc i przerwy w paleniu mogły być za duże, aby można było nałogowemu palaczowi wytrzymać. W takich marszach nie było zakazów palenia papierosów, chyba w nocy i na specjalne zarządzenie. Karabin zawieszony na prawym ramieniu "na pasie nie krępował obu rąk, aby można było w ruchu skręcić sobie zgrabnego papieroska. A papierosek ten przypominał cygaro. Zwykle jedna paczka machorki siedziała w ładownicy już otwarta, a skórzana przykrywka ładownicy ochraniała od wysypywania się machorki nawet w czasie biegu. ":)PozdrawiamKrzysiek Link to comment Share on other sites More sharing options...
beny Posted October 22, 2005 Share Posted October 22, 2005 Fajny tekst ,pamiętam że w jakimś zachodnim (chyba angielskim) albumie z mundurami z okresu 2ww obok zdjęcia polskiego munduru była ramka Sportów" ;-) Link to comment Share on other sites More sharing options...
wędrowiec39 Posted October 22, 2005 Share Posted October 22, 2005 ppłk Jan Kasztelowicz dow. 6 pp Leg w swoim pamiętniku ,,Cztery Wojny'', pisze pod datą 7 września 1939: ,,(...) Tym razem marsz nocny. Noc księzycowa, ale żołnierze byli tak wymęczeni, że maszerując spali. Jak tylko zarządziłem odpoczynek, wszystko natychmiast zasypiało. Musiałem sam czuwać, paląc ,,Mewy'' jedna za drugą. (...)'' Odnosnie innych używek, pod datą 31 sierpnia/1 września 1939 wspomina: ,,Tego dnia kazałem sobie jeszcze kupić czarnej kawy, która potem bardzo mi sie przydała, bo nią i sucharami żyłem całą kampanie wrześniową.(...)'' Swoja drogą polecam tę pozycję: autor przeżył wiele i w barwny sposób to opisał.krzysiek --> jaki tytuł ma ksiązka, którą cytujesz, bardzo mnie zainteresowałapozdrw Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lt.Horne Posted October 22, 2005 Share Posted October 22, 2005 Witam,przez zupełny przypadek stałem sie posiadaczem papierosów SILESIA" z Czerwca 1939 roku-czy przydziałowe,raczej nie,ale z epoki.Pozatym mam jeszcze z II w.św. U.S.Army Lucky Strike,Old Gold,Chesterfield,Camel-różne opakowania i pojemności.PozdrawiamRobert Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lt.Horne Posted October 22, 2005 Share Posted October 22, 2005 Data.PozdrawiamRobert Link to comment Share on other sites More sharing options...
krzysiek Posted October 22, 2005 Share Posted October 22, 2005 To nie książka :) To maszynopis. Mam oryginał. Wspomnienia Kazimierza Pankiewicza ze służby w 33 pułku piechoty. PozdrawiamKrzysiek Link to comment Share on other sites More sharing options...
wędrowiec39 Posted October 23, 2005 Share Posted October 23, 2005 kiedyś w swojej kolekcji miałem papierosy ,,Płaskie'' z 1938 lub 1939 roku. Dziesięć sztuk w pudełku, faktycznie płaskie. Co ciekawe, filtr był biały, nie brązowy, jak we współczesnych papierosach. krzysiek -> jest jakaś szansa poczytać te wspomnienia, czy to rodzinna pamiatka?pozdrw Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Archived
This topic is now archived and is closed to further replies.