Potrzebuję dobry wykrywacz z identyfikacją tonową....Co doradzicie?

[hawk21]

Witam..
Potrzebuje porady odnośnie dobrego wykrywacza, który będzie miał rozbudowaną identyfikacje tonową..Nie interesują mnie zadne wyświetlacze, bajery itp..to i tak nic nie daje..Wczesniej używałem Fishera Cz-7, a obecnie Tesoro DeLeon.Cena nie jest najistotniejsza.Sprzet raczej do drobniejszych rzeczy mi potrzebny..zasięg powinien być przyzwoity..
cenię sobie wskazówki i sugestię więc chetnie skorzystam z podpowiedzi doświadczonych poszukiwaczy..
Pozdrawiam
Arek

[krecix]

Dobrego wykrywacza z tonowa identyfikacja bez wyswietlacza raczej nie kupisz...
Od Cz-7 - jest tylko kilka lepszych modeli ale niestety wszystkie sa z wyswietlaczem - wbrew opini niedoswiadczonych uzytkownikow wyswietlacz moze dostarczyc wielu danych dotyczacych znaleziska.

[hawk21]

w porządku.Skoro musi być wyświetlacz to niech będzie..Co w takim razie by się nadawało?

[RG42]

Jeśli zależy Ci na dobrej dyskryminacji tonowej, to gorąco polecam Minelaba Sovereign Elite.

Pozdrawiam,
RG42

[hawk21]

Czy tylko ten jeden model byłby odpowiedni?

[Raned]

Sovereign nie posiada identyfikacji tonowej a sygnalizację różniącą się tonami składowymi w zależności od rodzaju metalu. Typową dyskryminację tonową z Tesoro posiada Golden uMAX, większość Bounty Hunterów, Fisher CoinStrike, starsze CZ6, można ją mieć w XLT i DFX (katastrofa) i jeszcze kilka innych.

[RG42]

Ranedzie, czy sygnalizacja, o której piszesz, nie równa się właśnie identyfikacji tonowej?

Pozdrawiam,
RG42

[Oksanicz]

Również prosze o kilka słów na temat sygnalizacji w zależności od rodzaju metalu.

[Raned]

Typowa identyfikacja tonowa ma miejsce kiedy wykrywacz identyfikuje grupy przedmiotów o określonej przewodności np. trzema czy czterema zdecydowanie różniącymi się częstotliwościami: niski, średni, wysoki ton.
Sovereign, XLT/DFX dają bardzo duże spektrum różnych tonów i masz rzeczywiście rację, można również nazwać to identyfikacją tonową. Idąc dalej to prawie każdy wykrywacz daje nieco inne dźwięki na np. przedmiot z ołowiu a inne na srebro czy żelazo. Dużą rolę odgrywa tutaj słuch operatora.
Pozdrawiam.

[Soul_Storm]

Bardzo trafna odpowiedż Raned. Sam latam z wykrywaczem Whites spectrum i polecam serie XLT, DFX są naprawde świetne .Mają tylko jeden minus ,są skomplikowane ale po dobrym poznaniu pokażą swoją klase.

[hawk21]

skomplikowane w sensie ustawien, obsługi?

[Sebek]

Jeśli szukasz polskiego niedrogiego wyrobu polecam Loctansa Neo3, ma on coś w rodzaju dyskryminacji tonowej-używam i sobie chwalę.
Pozdrawiam
Sebek

[feeder]

Potwierdzam. Sprzęt Sebka wydaje bardzo sugestywne dźwięki.
Pozdrawiam

[hawk21]

Panowie ale sprzet o którym pisze kolega nie jest tej klasy co moje poprzednie wykrywacze które uzywałem.Raczej zależy mi na dobrym wykrywaczu bez względu na cene, z naciskiem właśnie na rożnorodną i dobrą identyfikację tonową..

[krecix]

Dobrą tonówke ma minelab explorer II ale ma wyswietlacz...

[pretender01]

Witam. Niezłym grajkiem" jest również minelab quattro - co prawda ma wyświetlacz ale przyznam, że przydatny a z pewnością nie przeszkadzający. Różnorodność dzwięków wydawanych przez niego na początku mnie zaskoczyła ale da się to spokojnie opanować. Zasięg ma przyzwoity jak najbardziej ale nie będę pisał co z jakiej głębokości wyszło bo nie biegam z miarką - faktem jest, że ierze" głęboko. Czułość na drobnicę kolorową to po prostu rewelacja - spokojnie zbiera nawet te małe kółeczka od butów do przewlekania sznurówek hehe. Dyskryminacja również bardzo dobra - w trybie monety i biżuteria" przez 2 miesiące co drugi dzień chodząc średnio po 4 godzinki nie wykopałem ani jednego żelastwa.
Najlepiej wybrać się do sklepu z wykrywkami i pooglądać, potestować na miejscu jeśli jest taka możliwość i przy okazji posłuchać jak reaguje (dżwiękowo) na dany metal. Pozdrawiam - p.

[VanWorden]

Witam!

Do znudzenia powtarzam: XLT! To zdecydowanie najlepszy UNIWERSALNY wykrywacz, który perfekcyjnie wyszukuje zwłaszcza kolorową drobnicę. Połączenie super elektroniki, najmocniejsza obudowa z dostępnych na rynku, możliwość tworzenia własnych programów i perfekcyjne wyważenie. Ma wyświetlacz, ale nie tak jak w przypadku wielu innych wykrywaczy gdzie wyświetlacz jest tylko bajerem, tu spełnia niesamowicie ważną rolę. Doświadczony poszukiwacz może dzięki niemu poprawnie zidentyfikować przedmiot przed wykopaniem w 99% przypadków.
To prawda że wymaga trochę nauki i cierpliwości ale gwarantuję że włożona w niego praca i inwestycja zwróci Ci się wielokrotnie.

Pozdrawiam

VW

[hawk21]

Witam
Dziękuje za wszystkie porady które z uwagą śledzę..
Mam ptanie do WanWordena i do innych użytkowników wykrywacza Whites'a modelu XLT..
Czy to prawda że jest on bardzo energożerny"? TO była zmora w Fisherze CZ-7a Pro..Słysząłem że Whites pod tym względem ma podobnie...
I czy zamiast XLT opłaca sie trochę dorzucić i kupić model White's Spectrum DFX ??
Nie chcę już zmieniać sprzętu co 2 sezony lecz skupić się na jednm który da mi satysfakcję i zadowolenie na dłuższy czas..
Pozdrowienia
Arek

[Raned]

XLT spectrum nie jest wykrywaczem z identyfikacją tonową, mimo, że taką opcję posiada nie da się tego praktycznie używać. Posiada natomiast bardzo dokładny wyświetlacz i wracając do Twojego pytania nie o to Ci chodziło.
Jeżeli chcesz poznać moje zdanie na temat identyfikacji tonowej to nie jestem jej zwolennikiem, natomiast lubię kiedy różnica dźwięku w zależności od celu jest nieznaczna, co pozwala na przewidywanie co może być pod cewką.

[VanWorden]

Witam!

Nie wiem co dokładnie masz na myśli mówiąc energożerny"? Do XLT dostajesz w komplecie ładowalną baterię, którą po dniu poszukiwań (10-12 godzin) ładuję w nocy i dalej działam.. Do tego masz pusty pojemnik gdyby wysiadły Ci akumulatorki w terenie..Czy To Cię zadowala?
XLT posiada perfekcyjną identyfikację tonową i jak najbardziej da się jej używać. Jestem w stanie z zawiązanymi oczami rozróżnić poszukiwany cel, jeśli odpowiednio ustawisz program. A jeśli ja mogę to gwarantuję że każdy, po paru miesiącach wprawy, może zrobić to samo:)
Co do DFX to jak mawiają Anglicy ie jest to moja filiżanka herbaty".. Jeśli koncentrujesz się na drobiazgach, monetach etc., to XLT jest wyśmienitym wyborem. DFX może dać nieznacznie lepszy rezultat w specyficznych sytuacjach, ale za to tracisz na czułości na najmniejszą kolorową drobnicę, masz mniejszy wybór dodatkowych alerzy" etc. Swojego DFXa sprzedałem właśnie po zestawieniu go z XLT, co nie zmienia faktu że DFX jest świetnym sprzętem.

Pozdrawiam

VW

[wicja1]

Zapominasz Ranedzie,że nie każdy jest muzykiem tak jak Ty.I tylko nieliczni potrafią wychwycić subtelne różnice w dźwiękach.I o ile są wykrywacze w których faktycznie można to wyczuć( np.CS-2P,Eldorado) to już w Tejonie:czy denarek,czy kłonica-wsjo riba.Za Chiny Ludowe nie słyszałem tam różnicy.

Van Wordenie !
Czytając twoje pochwały nad XLT zaczynam poważnie się zastanawiać....:)
Chyba zacznę to co na piwka pakować w skarpetę :)))

Pozdrawiam,
wicja1

[VanWorden]

Witam!

Wicja1: masz rację co do Tejona.. Dlatego w zestawieniu z Troyem X5 zostawiłem tego drugiego, choć i tu słuch muzyczny jest wskazany lub co najmniej profesjonalne słuchawki z pełnym (hi-fi) pasmem przenoszenia..
Co do XLT to nie odkładaj piwkowego" tylko wpadnij do mnie na piwko i sam zdecyduj:)

Pozdrawiam

VW

[Raned]

Kilka miesięcy wystarczy aby osłuchać się z Tejonem i wystarczy średni słuch i średniej klasy słuchawki. W dużej mierze potrafię przewidzieć co może być pod cewką (chyba że pod cewką pojawia się coś tak nieoczekiwanego jak np. sestercjusz Faustyny młodszej w II stanie).