ubenfurer Napisano 12 Wrzesień 2005 Napisano 12 Wrzesień 2005 Ostatnie rozkazy wydawane obsłudze ckm w schronie przez polskiego dowódcę
ubenfurer Napisano 12 Wrzesień 2005 Napisano 12 Wrzesień 2005 Tak jak w 39r.dym prochowy rozprzestrzeniał sie każdym odworem wychodzącym ze schronu
ubenfurer Napisano 12 Wrzesień 2005 Napisano 12 Wrzesień 2005 Łącznik z okopu przekazuje informacje dowódcy schronu
ubenfurer Napisano 12 Wrzesień 2005 Napisano 12 Wrzesień 2005 Niestety ten żołnierz niemiecki nie miał szczęścia:(
victor Napisano 12 Wrzesień 2005 Napisano 12 Wrzesień 2005 Tak, Tak wielkie przeprosiny za zakręcenie w któym zapomniałem też o Was chłopcy z Grajewa , Elku z Bielska i Sokółki, jeszcze raz przepraszam ale byłem okrutnie zamotany. Pozdrawiam, zbieram zdjęcia od wszystkich bedą filmy a jak bedzie jeszcze coś miało być w TV to dam znaka.
full_flavor Napisano 12 Wrzesień 2005 Napisano 12 Wrzesień 2005 WitamZdjęcia tego bunkra zostały przeze mnie wykonane jesienią 2004 r. Kawał solidnej roboty!!!
full_flavor Napisano 12 Wrzesień 2005 Napisano 12 Wrzesień 2005 Byłem na takiej inscenizacji pierwszy raz. Robi wrażenie, wręcz można wczuć się w klimat tamtych dni. Mam jednak i kilka może małych ale dla mnie istotnych uwag. Po pierwsze jechałem do Nowogrodu z myślą przewodnią będę jak najbliżej i zobaczę wszystko. I jak pomyślałem tak zrobiłem. Stałem w pierwszym rzędzie tuż przy linii odgradzającej publikę od „miejsca walki” i za cholerę nie widziałem tego co się działo w okopie. W pewnym momencie irytacja naprawdę sięgała zenitu!!! Nie lepiej by było zrobić okop może nie przy samym bunkrze ale na przykład bardziej wysunięty w kierunku z którego uderzali „Niemcy” ale za to na terenie płaskim a co za tym idzie bardziej widocznym dla gawiedzi. Po drugie rozumiem braki mundurowe ale kolega biegający w hełmie wz 50 (?) bił po oczach tych bardziej zorientowanych a tacy też byli w tłumie. Przecież brak okrycia można było na przykład załatwić bandażem poplamionym czerwoną farbką, wyglądało by zdecydowanie lepiej. I po trzecie brak informacji w mediach o inscenizacji, sam dowiedziałem się praktycznie przez przypadek, kogo mogłem zawiadomiłem a podkreślam naprawdę było warto!!!. Pozdrawiam Radek
full_flavor Napisano 12 Wrzesień 2005 Napisano 12 Wrzesień 2005 I na koniec proszę o wiecej informacji o GRH SGO Narew", mogą być zainteresowani i chętni do współpracy.Radek
ubenfurer Napisano 12 Wrzesień 2005 Napisano 12 Wrzesień 2005 Chłopie cała impreza była szykowana w 3-4 tygodnie tylko .Na początku było kilka osób.A sam widziałeś ile było ludzi i braw na widowni.Dlatego mogły być niezgodności w sprzęcie.To też trzeba byłoby docenić.Spoko ,fajnie pisz na maila jakby coś tam było potrzeba.Za rok następna tylko że o wiele ,wiele większa impreza się zapowiada.Im więcej osób biorących udział w inscenizacji tym lepiej:)Zgłaszać się dziadki-nie czaić!pozdrouben...
krzysiek Napisano 12 Wrzesień 2005 Napisano 12 Wrzesień 2005 Panowie - pełen honor. Zrobiliście dobrą robotę. Nikt tego nie kwestionuje. Wydaje mi się, że warto wziąć pod rozwagę uwagi krytyczne. Ci co patrzyli z widowni też mogą coś wnieść do sprawy. Dzięki temu może być lepiej w przyszłości. Jeszcze raz - naprawdę dobra robota, całkiem przyjemny scenariusz, sporo efektów. Można byłoby parę rzeczy poprawić, choćby ten okop. Na pewno w przyszłym roku będzie lepiej.PozdrawiamKrzysiek
das_reich Napisano 12 Wrzesień 2005 Napisano 12 Wrzesień 2005 tak....... o tym okopie w dole to już rozmawialismy między sobą że to będzie słabo widac ale już tak zostało.....
pik78 Napisano 12 Wrzesień 2005 Napisano 12 Wrzesień 2005 eeeeeeeetam bez ostrej amo nie ma zabawy...A tak poważnie to przez rok dopracujcie trochę nad detalami umund i ekwipunku,przeciez moze być z roku na rok coraz lepiej !!!pzdr piku
jack18 Napisano 12 Wrzesień 2005 Napisano 12 Wrzesień 2005 witam, tak się składa że i ja tam byłem, całkiem nieźle się zapowiada ta nowa cykliczna impreza. A tak apropo uwag chłopaki, które mogą się przydać w przyszłości:- coś mało ślepej amunicji- o niewidzialnym okopie dla publiczności już było- weźcie poprawkę na warunki bezpieczeństwa, ponieważ raca niewypalona do końca goniła jedną panienke z zabezpieczenia medycznego" a to potrafi zrobić kuku a potem organizatorzy muszą się tłumaczyć.Ale dość krytyki, było naprawdę dobrze, zrobiłem też kilka fotek, obiecuję że jak będę miał czas to wrzucę, pozdrawiam uczestników niedzielnej imprezy.
Kiler Napisano 13 Wrzesień 2005 Napisano 13 Wrzesień 2005 Bylo naprawde super. Za rok pisze sie jako desant na Panzer I. A moze jakas przeprawa na pontonie przez rzeke?
tombak Napisano 13 Wrzesień 2005 Napisano 13 Wrzesień 2005 jak na pierwszy raz było bardzo dobrze, za rok będzie jeszcze lepiej.pozdrawiam wszystkich uczestników i sympatyków historii
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.