polsmol Napisano 10 Maj 2003 Napisano 10 Maj 2003 To nie zupełnie o tą fotografię mi chodziło, ale widac kołohttp://republika.pl/derela/c4p_120mm.jpg
jotes Napisano 11 Maj 2003 Autor Napisano 11 Maj 2003 Aha, dzięki. Ale na tej samej stronie jest też zdjęcie:http://derela.republika.pl/c4p_120mm_2.jpgMoże więc autor strony się wypowie jak to w końcu było z tymi 120-tkami?Pzdr,jotes
polsmol Napisano 11 Maj 2003 Napisano 11 Maj 2003 To drugie to działo które ma wszystkie, poza kołami, cechy haubiy 155 mm, więc uważałbym z pochopnymi ocenami. Autor strony pdaje, że w różnych źródłach są poprostu różne dane.Jeżeli nawet 120-stka i 155-tka są do siebie takie podobne to i tak nie bedziemy wiedzieli czy fotografia o którą się kłucimy jest z Polski czy Francji.
polsmol Napisano 11 Maj 2003 Napisano 11 Maj 2003 Oto aramta 120 mm http://www.militaria.cyberk.net.pl/wrzesien/armata120.htmlNie sugerowałbym się lufą. Z tego co wiem to załączona fotografia przedstawia eksperymentalną odmianę z dłuższą lufą.
Gość Napisano 11 Maj 2003 Napisano 11 Maj 2003 Armata na stronie powyższej NIE jest armatą 120 mm wz. 78-09-31, (co widać choćby patrząc na lufę) natomiast te z powyższych linków (z ciągnikiem C4P) i owszem.
polsmol Napisano 11 Maj 2003 Napisano 11 Maj 2003 W takim razie chciałbym się dowiedzieć czym różniła się owa armata 120 mm wz. 78-09-31 od huabicy 155 mm wz. 17 (poza kalibrem rzecz jasna) i z jakiego źródła można się tego dowiedzieć.Pozdtrzymuję natomiast twierdzenie, że działo i ciągnik z fotografii na Ebay-u nie są polskie. Nawet jeśli armata jest rzeczywiście 120 mm to i tak 6 dywizjion artylerii ciężkiej (jedyny zmotoryzowny dywizjon 120 mm) nie miał w 1939 ciągników c4p ze wzgledu na braki sprzętowe.
jotes Napisano 11 Maj 2003 Autor Napisano 11 Maj 2003 Sam kaliber to już jest dużo ;-) Nie twierdzę, że widzę różnicę 3,5 cm, ale daje ona już prawie 70% różnicę otworu lufy - i jak dla mnie na 155-tkę jest on po prostu za mały. Oprócz tego 155-tka miała krótką lufę - 15 kalibrów, a armata na zdjęciu wydaje się mieć dłuższą (chociaż pewnie cofniętą w pozycji do transportu?).Pzdr,jotes
Gość Napisano 11 Maj 2003 Napisano 11 Maj 2003 polsmol - armata różniła się właśnie lufą :)))) zastosowano lufę armaty De Bange 120 mm (z XIX w.), na lawecie rosyjskiej haubicy 6-calowej wz. 09 i 10, która z kolei była wzorowana (a wrecz licencyjną wersją, dostosowana do prawosławnego systemu calowego) za 155 mm haubicy Schneider, również używanej przez WP. co najlepiej widać, ogladając wszystkie te armaty a żywca"
Gość Napisano 11 Maj 2003 Napisano 11 Maj 2003 A, jeszcze źródło - piękny katolg armat np. Itsenaisen suomen kenttatykit 1918 - 1995" J. Paulaharju lub równie śliczny Tykistomuseon 78 tykkia" U. Partanen. widac tam wyraźnie, czym nasza armata rózniła się od oryginalnej 120 mm De Bange m. 78 a czym była podobna do rosyjskiej haubicy 152 mm m. 1910
polsmol Napisano 11 Maj 2003 Napisano 11 Maj 2003 W takim razie oddaję honor ;)Niestety nadal nie wiadomo czy główny temat dyskusji to polski c4p + haubica/armata 120/155 mm czy francuska 155 mm + francuski ciągnik. Może kształt lufy pomoże w okraśleniu typu? P.S. Do Fortecy: Czy te książki można dostać w Polsce? Jeśli tak to gdzie?
Mi.Der Napisano 11 Maj 2003 Napisano 11 Maj 2003 To JEST armata 120mm, albowiem 155-ka w pozycji marszowej miała wylot lufy kończący się w okolicy tarczy pancernej. Natomiast 120-tka w pozycji marszowej wyglądała mniej więcej, jak 155-ka w pozycji bojowej, jesli chodzi o długość lufy - z tym, że oczywiście jeszcze spory kawałek lufy z komorą zamkową był wówczas za tarczą pancerną. Poza tym, ta lufa jest smuklejsza. Faktycznie, większość polskich 120-tek miała małe koła - ale właśnie tu pojawia się zdjecie http://derela.republika.pl/c4p_120mm_2.jpg wzięte z albumu Tarczyńskiego str. 246, zresztą błędnie tam podpisane jako 155-ka (szkoda, że tak fatalnej jakości, jak reszta albumu). Poza tym, te koła wyglądają mi na polskie - Francuzi z reguły mieli szprychowe. Kamuflaż -bez komentarza :-)Co do ciągnika: nie jestem na 100% pewien, czy to C4P. Wydaje mi się, że widoczna jest charakterystyczna zagięta przednia część wahacza, jak również kształt górnej nitki gąsienicy przemawia za C4P. W kazdym razie, nawet gdyby to był Citroen-Kegresse P14, to i tak polski, gdyż ze zdjęć które widziałem, tylko polskie C4P i C-K P.14 miały taką charakterystyczną krótką skrzynię.Poza tym, w armii francuskiej haubice 155 były z reguły holowane przez ciągniki SOMUA MCG, które miały długą skrzynię ładunkową (zob. http://perso.infonie.fr/enpointe/dim.html )Nie jest to Somua, ani nie jest to żaden Unic (który ciągnął 75-ki i 105ki).Co do sprzętu 6.dac - cóż, brak jest chyba niewątpliwych źródeł, które by traktowały szczegółowo o przydziale sprzętu. Osobiście przypuszczam, że miał on przynajmniej częściowo C4P, bo w końcu trzeba było znaleźć jakiś użytek dla C4P z krótką ramą, które przystosowane były do holowania cięzkich dział, a których sporo widać na zdjęciach przedwojennych. Brak dla nich innego sensownego przydziału, bo do 75-ek i 100-ek bardziej nadawały się ciągniki z długą skrzynią.
Gość Napisano 12 Maj 2003 Napisano 12 Maj 2003 Polsmol - niestety, książki te można nabyć tylko w Finlandii. Zaś armata na zdjęciu wyglada na naszą 120-kę, z powodów jak opisał je pzedmówca powyżej (przy czym laweta jest od haubicy 152 mm, ex-rosyjski schneider)i stąd interpretacja całości jako haubicy 155 mm.
Mi.Der Napisano 12 Maj 2003 Napisano 12 Maj 2003 A gdzie te armaty były zmodernizowane? Sądziłem, że przybyły jako takie już z armią Hallera? A drugie pytanie: jak wyglądały wcześniej? Czy chodzi o to działo:http://www.landships.freeservers.com/Canon%20de%20120%20Long.htm(i czy przed modernizacją były to wz.78/09, czy też oznaczenie 09 doszło razem z 31?)
polsmol Napisano 12 Maj 2003 Napisano 12 Maj 2003 Nie znam się na francuskich ciągnikach, ale widziałem zdjęcie takiego z krótka ramą. Tylko, że to rozważanie nie ma juz chyba znaczenia skoro na zdjęciu jest polsaka armata 120 mm. Przynajmniej czegoś się nauczyłem ;)
polsmol Napisano 12 Maj 2003 Napisano 12 Maj 2003 Jeszcze jedno:Czy polskie ciagniki Citroen-Kegresse P14 miały stały dach?Nigdy czegoś takiego nie widziałem.
Mi.Der Napisano 12 Maj 2003 Napisano 12 Maj 2003 Chyba nie (co by tochę rozwiązywało sprawę) ...ale na fatlnej jakości zdjeciu u Tarczyńskiego str. 242 trudno powiedziec, czy C-K ma dach brezentowy czy stały... Ale i tak zawieszenie ciagnika na zdjęciu na ebayu wygląda mi raczej na C4P.
Gość Napisano 12 Maj 2003 Napisano 12 Maj 2003 Mi.Der - przed modernizacją był to wz. 78, dokładnie taki jak na zdjęciach. owe 09 bądź 10 pochodzi od modelu haubicy 6-calowej, skąd wzięto lawetę, zaś 31" to data, kiedy tej modernizacji dokonano. Czyli - lufa od De bange (78"), laweta od ex-rosysjkiej szeciocalówki ( 9" lub 10"), złożone w całość w 1931 r. Zmodernizowano to dlatego, że model 78" nie miał powrotnika, a tylko opornik, wiec konstrukcję uznano za przestarzałą. Zaś Finowie używali zarówno naszej 78/09/31 jak i oryginalnej 78"
polsmol Napisano 12 Maj 2003 Napisano 12 Maj 2003 Mam jeszcze jedno pytanie do Fortecy. Jakie jescze typy polskich dział były urzywane przez Finów? Ile się tego zachowało do naszych czasów i gdzie można je obejrzeć?
Gość Napisano 12 Maj 2003 Napisano 12 Maj 2003 Używali 37 mm Boforsa, wspomnianą 120 i 105 - zachowało się tego sporo (względnie). Kilka 37 wróciło już do kraju, pozostałe można oglądać w muzeum Artylerii w Hamenlinna (na żywca), bądź na stronie klubu sensacji XX wieku (fotki):)
Mi.Der Napisano 12 Maj 2003 Napisano 12 Maj 2003 Ale skąd oni wzięli te nasze 120tki?... A swoją droga, chyba musiało być to niezłe działo, skoro zabytek" z 1878 tak długo był trzymany przy życiu?
Gość Napisano 13 Maj 2003 Napisano 13 Maj 2003 Do polsamola, Fortecy, Mi.Der. i incyh zainteresowanych.Polskie działa w fińskiej służbie:W 1940 na Węgrzech zakupiono 20 armat ppanc. 37 mm wz.36, znanych w Finlandii pod oznaczeniem 37 PstK36P. W tym samym roku zakupiono w Niemczech 24 działa 120 mm wz. 78-09-10-31 oraz 54 działa 105 mm wz. 29. Otrzymały one oznaczenia odpowiednio 120 K78-31 oraz 105 K29.HTH,Anwenoit
Gość Napisano 13 Maj 2003 Napisano 13 Maj 2003 Gwoli sprostowania :)Armaty 120 mmW Finlandii oznaczono je jako 120 mm:n ranskalais-puolalainen raskas kanuuna (120 K 78-31) a nie 78-09-31 - to tylko w Polsce tak je oznaczano. Armaty zakupiono w 1940 r., w służbie były do 1962 r., w trakcie działań wojennych stracono dwie armaty105 mmPuolainen haaralavettinen 105 K 13:n muunnos vuodelta 1929, również zakupione w 1940 r., w służbie do 1962 r. W trakcie działań wojennych stracono 10 armat tego typu37 mmBoforsin 37mm:n panssarintorjuntakanuuna vuodelta 1937, valmistettu lisenssilla Puolassa. (37 PstK 36 P)
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.