Skocz do zawartości

Studzianki


mietek

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Jestem po lekturze książki na temat bitwy pod Studziankami, cegła, ale dobrze się czyta. Mam pytania, czy pod Studziankami były faktycznie Ferdynandy? Co to jest artsturm"? O jakie działa tu chodziło? Nazewnictwo przez zołnierzy nie zgadzało się w oficjalnymi modelami.
Z innych, to co mnie zaciekawiło to że cały czas były w użyciu rusznice 14,5mm, oraz działa p-panc 45 mm, w końcu mało skuteczne. Drugi fakt, to że w armi LWP i Radzieckiej walczyło dużo małżeństw. (np para telefonistów).
Napisano
W ksiażkach czasów PRL wszystkie czołgi niemieckie to Tygrysy lub ewentualnie Pantery. No a działa szturmowe to oczywiście Ferdynandy których produkcja wyniosła bodajże nie więcej niż 90 sztuk. Na froncie wschodnim dały przedstawienie chyba tylko pod Kurskiem. Później walczyły w słonecznej Italii, więc z całą pewnością należy włożyć te Studziankowe Ferdynandy między bajki. Ale książkę gorąco polecam.
Napisano
Z całą pewnością Ferdynandy w Polsce były i walczyły.
Jeden został nawet zniszczony przez partyzantów AL w czasie jednej z operacji przeciwpartyzanckich w lecie 1944 roku. Zdjęcie tego działa jest zamieszczone w książce Tadeusza Szymańskiego  pól bitewnych Lubelszczyzny".

Nie wiem dokładnie w jakich okolicznościach do tego doszło ale postaram się sprawdzić.

Pozdr
Napisano
Witam
O ile dobrze pamiętam, to część Göringów" pod Studzianki ściągnięto ze słonecznej Italii, więc niewykluczone są te Elefanty. Co do rusznic, to były używane do końca wojny. Polecam szczególnie relację pana Mieczysława Matlęgiewicza w Pomorzu" Flisowskiego.
Napisano
Aha!
to: artsturmkanone" jakoś dziwnie przypomina mi rosyjskie artpodgotowka" - co znaczy przygotowanie artyleryjskie. Może więc to pierwsze jest zniemczonym" lub potocznym terminem działa artylerii szturmowej (StuH, StuG)?
Napisano
pod studziankami nie bylo elefantow
akowe ppojawily sie na ziemiach polskich ale gdzies na terenach galicji byla dokladnie mowa gdzie przejrzyjcie forum
Napisano
Artsturm" to radziecka nazwa na StuGi (ktorych zreszta chetnie uzywali zdobycznych).
Co do Ferdynandow pod Studziankami - wg artykulu w nTW ie znajduje to potwierdzenia w niemieckiej literaturze", chociaz 653 abteilung byl wowczas uzywany gdzies na wschodzie. Raczej wszystko co niemieckie bylo nazywane ferdinandem, tygrysem czy (rzadziej) pantera. W ksiazce Studzianki" jest np. chyba zdjecie Pz.4 podpisane jako Tygrys.
Napisano
Myślę, że gdyby szarżował na mnie jakikolwiek czołg czy pojazd z lufą to naprawdę nie interesowało by mnie czy to Panera, tygrys, ferdynand, StuG czy cokolwiek innego. stąd pewnie tyle rozbieżności. Poza tym jak wszyscy wiemy ryba rośnie najszybciej dopiero po złowieniu ;)
Napisano
W książce stug jest wymieniony jako stug, ale bazowała ona na opowieściach żołnierskich, więc zapewne te same działa mogly być róznie nazywane.
Zgadza się na fotce w ksiażce pz 4 z ekranami na wieży jest podpisany jako tygrys. Dodatkowo są wspomniane pz 3, hummel, oraz transportery z działkiem 4*20.
Niezłe są opisy odziałów naprawczych - T-34 co wpadł do Wisły z promu, na następny dzień już działał. Podobnie z większością poniszczonych T-34 - odholowanie, łatanie, uzupełniane załogi i do boju. Ciekawe są 2 sceny - użycie tygrysa do ostrzału Niemców i obcięcie (skrócenie) lufy jednego z T-34. Obie były potem w Czterech pancernych":)
Napisano
Ty poważnie Yoony?
To jest przecież książka autora Czterech Pancernych i psa"
(Tri tankisty, sobaka i dżygit) Janusza Przymanowskiego. Tytuł: Studzianki". Z inych dzieł tego autora: 1001 frontowych nocy" z ilustracjami Szymona Kobylińskiego.
do Bociana: co jest grane? Po zalogowaniu nie mogę wysłać posta na forum.
PZDR
feeder
Napisano
powaznie w pewnym monencie zwatpilem ze mowimy o tych studziankach
zawsze ktos mogl popelnic cos jeszcze a co mi moglo ujsc uwadze nie?
Napisano
Spod Kurska ocalało 48 dział, które wysłano w ramach 653 batalionu do Włoch. O ile wiem nie powróciły stamtąd (większość strat spowodowana była problemami technicznymi). Batalion rozwiązano we wrzesniu 1944. Na wiosnę 1945 stworzono batalion o tym samym numerze. Jego wielkośc nie przekroczyła prawdopodobnie kompanii. W jego składzie walczyły m.in. załogi z Waffe-ss.
Napisano
Tak autor-Janusz Przymanowski

a wydan bylo minimum III/te 1979r/

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie