Skocz do zawartości

Zwierzęta - maskotki w Wojsku Polskim


Darda

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Zwierzęta - maskotki były popularne we wszystkich armiach świata. Moda ta nie ominęła również Wojska Polskiego, lecz powszechna wiedza na ten temat nie jest chyba zbyt duża, a szkoda.

Stąd propozycja nowego wątku. Na początek mała zagadka – gdzie służył i jak miał na imię ten przesympatyczny miś?

Pozdrawiam wszystkich miłośników zwierzaków, Darda.

Napisano

Kilkanaście minut temu wkleiłem to zdjęcie do wątku o godłach na pojazdach wojskowych, ale powtórzę je tutaj - powinno ułatwić rozwiązanie tej maleńkiej zagadki:-)

Napisano
podobno strasznie lubiał piwo i żeby przypodobać się artylerzystom (zarobić na flaszkę ;) )podawał pociski , z tąd znalazł się później na godle z pociskiem w łapach
Napisano
Mój kolega opowiadał, że mieli kota ale krótko. Tak to bywa jak się do szkolenia naziemnego żołnierz nie przykłada i za głęboko ślizgi zbierające czaszę wykona. Poległ śmiercią spadochronirza.:-{)
Napisano
Oczywiście, to był Wojtek (note bene nie był on taką zwykłą maskotką, bo zasłużył się podobno pod Monte Cassino przy transporcie amunicji).

Tak więc, skoro dobry początek już został zrobiony, może jakieś następne żywe maskotki?

Pozdrawiam, Darda.
Napisano
Żołnierze Korpusu Polskiego w Rosji przywieźli ze sobą z Murmańska niedźwiedzicę Baśkę (w 1918 lub 1919), podobno wieśniacy zakłuli ja widłami w Wiśle, jak kąpała się pod warszawską Cytadelą. Wspomina o niej Sz.Kobyliński w książce Gawędy o broni i mundurze".
No i nie zapominajmy o najsłynniejszej polskiej kobyle - Kasztance Marszałka (podobno przez jakis czas stała wypchana w koszarach 1P.Szwol., ale jak zaczęła się psuć, pochowano ja na skwerku pod pamiątkowym kamieniem z napisem Tu leży Kasztanka - klacz bojowa Marszałka Józefa Piłsudskiego").
Napisano
Po Kasztance Piłsudskiego, pozostawiono na pamiątkę jej kopyto. Widziałem je kilka lat temu w Belwederze. Pewnie nadal się tam znajduje.
Napisano
Prawie rok temu Bocian napisał:

Utworzyłem nowy dział Towarzyskie. /..../
Proszę o nie zamieszczanie na forum głównym tematów typowo towarzyskich jak dowcipy, ulubione piwa, blondynki... "

Bez urazy czy żalu, ale czy zwierzęta, które jako maskotki przechodziły szlak bojowy swoich jednostek, dawały żołnierzom chwilę odprężenia i w sumie pomagały im przetrwać, są piwem poszukiwaczy", elefonami poszukiwaczy" czy kleszczami 2005 !!!!!!!!!"? Na marginesie - czterowykrzyknikowej mutacji tych kleszczy prawo do pobytu w nieco bardziej poczytnym dziale jednak przyznano.

Tak tylko się pytam.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie