pzl Napisano 12 Kwiecień 2005 Autor Napisano 12 Kwiecień 2005 Jakiego typu samochodu pancernego używały niemieckie służby policyjne na terenie Generalnej Gubernii?Według meldunków partyzanckich były to ciężkie samochody pancerne uzbrojone w 3 lub 4 ckm, dość solidne opancerzone gdyż po ostrzelaniu z odległości 70-50 metrów z erkaemu lub ckm pociski rykoszetowały/ześlizgiwały się po burtach.
Grzesio Napisano 12 Kwiecień 2005 Napisano 12 Kwiecień 2005 Bardzo wielu zapewne - starszych pojazdów wycofanych z jednostek pierwszoliniowych, a także zdobycznych - np. SdKfz 231 (6 Rad), FAI, BA-10, Panhardów...PzdrGrzesiu
Lukas P Napisano 12 Kwiecień 2005 Napisano 12 Kwiecień 2005 Niemcy pchali do walki z partyzantką wszystko co im wpadło w ręce i nie nadawało się do walki na pierwszej linii. We Francji często używano np. do ochrony lotnisk, czołgów wolnobieżnych Renault FT-17, w Jugosławii tankietek włoskich. A ten ciężki samochód pancerny w temacie postu to może być austriacki ADGZ. Ma na uzbrojeniu 3 ckm MG-34 i działko Kwk35 20mm. Był na wyposażeniu 4 Dywizji Policyjnej SS i na pewno brał udział w akcjach antypartyzanckich. Trochę informacji na stronie Watfora http://wilk.wpk.p.lodz.pl/~whatfor/panzerwagen_adgz.htm . Pozdrawiam!
pzl Napisano 14 Kwiecień 2005 Autor Napisano 14 Kwiecień 2005 To dla uściślenia podam, iż informacje o wyżej opisanym pojeździe pochodzą z tego samego obszaru /Kielecczyzna, Podkarpacie/, i z tego samego okresu /wiosna-lato 1944/.I coś podejrzewam, iż nie była to jakaś wyodrębniona jednostka pancerna, tylko po prostu przydzielano pojedyńcze sztuki do jednostek policyjnych działających na terenach najbardziej zagrożonych bandegefahr.
Lukas P Napisano 14 Kwiecień 2005 Napisano 14 Kwiecień 2005 To jednak może być 4 Dywizja Policyjna, bo według informacji z książki Waffen SS" cz.2 Ledwocha z wyd.Militaria wycofano ją z frontu wschodniego w 1942 roku na tereny GG i Protektoratu. Dopiero w maju 1944 roku wysłano ją do Jugosławii.Nie ma tu mowy o jednostce pancernej, bo takowe pojazdy raczej nie wchodziły w ich skład.Zgadzam się z tobą, że były one przydzielane do pojedynczych zadań.A masz może jakieś dane co do ilości kół i malowania tego pojazdu?Był ośmio- czy sześciokołowy?Malowany Panzer Grau, czy Wehrmacht Olive?
pzl Napisano 15 Kwiecień 2005 Autor Napisano 15 Kwiecień 2005 Pośrednio mogę wnioskować, że był to pojazd kołowy. Partyzanci raczej nie badali szczegołów technicznych, czy sposobu malowania. Ważna była siła ognia i znalezienie odpowiedzi jak ten pojazd zniszczyć. W jednym z przypadków była to wiązka granatów rzucona pod samochód, w drugim zrzutowy granat brytyjski.I żadnej odpowiedzi skąd one przybyły, jakim transportem. Nic....
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.