Skocz do zawartości

Nasze kobiety na wykopkach.


barteks

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Witam!

Tknięty wypowiedzią kolegi Czarka z postu poniżej o marudzeniu o złomie" chciałbym zaproponować zamieszczenie zdjęć naszych żon czy też dziewczyn na wykopkach, aby przekonać się ile przedstawicielek pięknej, acz wrogiej płci działa w naszym zawodzie.

Muszę jednak prosić któregoś z kolegów, aby pomniejszył i zamieścił za mnie zdjęcie, bo ja nie mam pojęcia jak to obrobić...

Pozdrawiam
Barteks
Napisano
kochani jakie zdjęcie??? to ja wracam z dumą , z plecaczkiem w którym leżą fanty , pokazuję co tam znalazłem i słyszę co?????? znowu żelastwo w domu , dajcie mi jakąś radę jak zainteresować moją najlepszą połowę moim hobby. nie myślcie , że nie próbuje non stop :)))) Pozdrawiam
Napisano
Text mojej żonki z wczoraj na stanowiskach z I w św. :
chodź juz stąd ! tu jest brzydki las - wszedzie pełno krzaków i jakichś durnych dołów - a tak w ogóle co za kretyn je pokopał ?? "

Dość powiedziec że chodziło o dołki strzeleckie w obronie jednego z fortów Twierdzy Modlińskiej. Z dołka wychodziły fajne - pierwszowojenne łuseczki ale musieliśmy zmienic miejsce :-/

Pojechaliśmy gdzie indziej - owszem las pięęękny ... ale ani sygnała ....

Pozdrawiam !
Ps. barteks - daj fotę na kocurro20@o2.pl - poradzimy, a dodatkowo wyślę Ci info jak zmieniać
Napisano
moja żona nie przewiduje wyjazdu ze mną do lasu w najbliższej 10 latce . Od siedmiu lat nie pojechała więc i dalej nie pojedzie .......
No chyba że zmienie żone ......wtedy niezwłocznie umieszczę zdjęcie . A póki co to moge jedynie zdjęcie mojego wiernego jamniczka kolegom zaoferować .


a tak swoją drogą to znam żone jednego kumpla co chodzi do lasu i nawet nie boi sie wykrywki....Ech ten to ma życie słodkie ....od razu jak on sie rozwiedzie to ja się zacznę kręcić wokól tego anioła nie kobiety.Wtedy zdjątko zamieszczę.


PZDR PATRON
Napisano
Witam!
Barteks, przeslij mi to zdjęcie to go zmniejszę i wrzucę. Niestety zdjęć mojej drugiej połowy" w czasie akcji" nie mogę zamiescić, z bardzo prozaicznego powodu ,bo pomimo ,że wytrzymała ze mną już 19 lat(sam nie wierzę że aż tyle) to w wykopkach" nigdy nie brała udziału. Muszę jaj za to oddać hold ,bo nigdy nie usłyszalem od Niej narzekania ,a tylko
prosbę uważaj" kiedy zacząłem w teren zabierać swoich synów.
Czasem tylko, po powrocie z lasu pyta się- co my widzimy ciekawego w złomie?
Pozdrawiam!
lokfan
Napisano
A z namii zadna kobieta nie chce jechac;/Mowia ze jak my ubrudzeni jestesmy to one nie musza....Dziwy jest ten swiat....Kocur podoba mi sie tekst twojej zony: chodź juz stąd ! tu jest brzydki las - wszedzie pełno krzaków i jakichś durnych dołów - a tak w ogóle co za kretyn je pokopał ?? "Hahaha;] pozdrawiam Was wszystkich
Mauser Hess
Napisano
Dzięki Kocur!!!

Więc to właśnie jest moja Kasia dzielnie odkopująca szkielet żołnierza w czasie ekshumacji. Teraz moje maleństwo ponownie zapaliło się do chodzenia z wykrywaczem i latamy we dwoje. Cały czas liczy, że wykopie swojego mausera i nie może mi wybaczyć, że ja w tym roku już 6 trafiłem...Kiedyś nawet jej podłożyłem, ale nie chciała uwierzyć..
Napisano
Ja na swojego chłopa nie narzekam. Przynajmniej wiem gdzie jest i co robi, a nie lata za babami.
A o sarenki nie jestem zazdrosna. Włochate nogi nie są już teraz w modzie, więc jestem spokojna....
A że złomu" w domu przybywa?? W hełmach rosną u nas kwiatki na parapecie.
Sama w wolnych chwilach latam z kocurem. Ostatnio wygrzebałam panzerfausta i jaka była radocha, chociaż to jeszcze nie mój mauser... O leo leo leo le nie poddam się, nie poddam się!!!
Pozdrawiam wszystkich zapalonych odkrywców!!
Napisano

Ja niestety mam odwrotny problem... Jestem początkującym piszczałkowiczem, ale każdy wypad wykorzystuję nie w 100% lecz w 50%. Właśnie z powodu mojej dziewczyny, która jest strasznie narwana na wykopki i bardzo pilnuje, abym zbyt długo sobie nie pomachał. Normalnie dochodzi między nami do spięć na tle tego, kto ile czasu trzyma wykrywkę. Z ciężkim sercem dzielę się z nią, ona ze mną zresztą też... Całe szczęście, że nasz RF+ do lekkich nie należy, przez co kobieta szybko się męczy. Ale wystarczy, że jakieś okopy wynajdziemy, to już odzyskuje siły i zaczyna się w nich po 60 latach kolejna bitwa - tym razem o... wykrywacz!
Ustaliliśmy już, że gdzieś na przyszły sezon sprawimy sobie drugi wykrywacz - jakiś lżejszy dla niej - bo tak być nie może :D Ale kto będzie wtedy za mną szpadel nosił? ;) I kto będzie jej dołki kopał???

A dzisiaj? Siedzę w chacie, bo dziewczyna uczy się i zdecydowanie nie może jechać na wykopki. Sporą kłótnię wczoraj ostudziłem tylko dzięki ustępstwu, że bez niej nigdzie nie pojadę. No i dupa... Przegrałem bitwę, wojny też nie wygram. Ale cieszę się, że ona od początku zdradzała takie zainteresowania, a w dzieciństwie czytała w kółko 4 pancernych". Lepsza taka narwana, niż wynajdująca inne rozrywki zamiast wypadów do lasu. Normalny facet z niej, tyle że z fajnym wyglądem ;)

Napisano
Beaviso - chciałbym żeby moja dziewczyna też tak się zachowywała :) narazie przechodzi przez powolny proces oswajania się z kopaniem ,ale czeską i niemiecką łuskę już rozpoznaje. Będzie dobrze!

pozdrowienia dla kumatych kobiet!
Napisano

Zdjęcie z zeszłego roku. Obecna na zdjęciu Paulina w ciągu tygodnia nauczyła się rozpoznawać łuski niemieckie, czechosłowackie i polskie od mausera, carskie i radzieckie od mosina i ppsz. Kazała dostarczyć sobie książek tematycznych! A wykrywkę zarekwirowała i dopiero jak się zmęczyła to oddawała. Na dzień dzisiejszy teorię ma opanowaną dosyć ładnie, praktyka trochę gorzej, ale jak była u nas, miała okazję poprzymierzać" różności i się douczyć. Świetna dziewczyna.

pozdr. m-Y w-Y

Napisano
chyba tak...:)
Ależ zbieg okoliczności, no nie? Chyba, że One lecą na Rutusa! Oj! Będzie trzeba sprawdzić!!!
pozdr ;) WonsY

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie