Skocz do zawartości

Szczątki lisa


bjar_1

Rekomendowane odpowiedzi

Panowie ,sprawa może niekoniecznie militarna ,ale zdarzyło się to wczoraj na wykopkach. Na fotce jest - szczątki lisa ,kępki sierści i pokruszone na drobno kości rozrzucone na jakichś 3 metrach kwadratowych. Co go tak mogło załatwić? Nie wygląda jakby go zwierzyna rozwlekła... Granat moździerzowy połknął? Co o tym sądzicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam
mogły to zrobić drobne zwierzeta, znalazły padniętego lisa i go tak poroznosiły, najprawdopodobniej były to pewnie psy z jakiejs pobliskiej wioski, równie dobrze mógł oberwać od myśliwego np z breneki i tez jest taki sam efekt
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam
Na lisa poluje się z amunicji śrutowej.Raczej żaden myśliwy nie strzelałby z kulowej gdyż to drobna zwierzyna i niewiele byłoby do zbierania. Prawdopodobnie padł ze starości lub w skutek choroby,być może został postrzelony i padł po jakimś czasie. A reszte zrobiły inne zwierzęta.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taki efekt może być po strzale ze sztucera, broni gwintowanej z pocisku tzw półpłaszcz tj. pół pocisku ołów, pół płaszcz mosiężny. Jest to pocisk stosowany na zwierzynę grubą tj. dziki, jelenie itp. pocisk po wystrzale w momencie zetknięcia z przeszkodą rozbryzguje się i taki jest efekt. Obecnie jest plaga lisów i myśliwi redukują ich stan w każdy możliwy sposób. W normalnych warunkach na lisy poluje się z broni śrutowej gładkolufowej lub gwintowanej z pocisków tzw. pełen płaszcz - pocisk ołowiany okryty płaszczem mosiężnym po którym jest tylko otwór wlotowy i wylotowy w ciele zwierzyny.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie nowina, takie szczątki widywałem w lesie dość często, wg mnie sprawka padlinożerców. Kiedyś znalazłem także głowę sarny i pół szczęki odyńca. A ostatnio łapkę królika. Wiosny nie doczekał ;/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 months later...
po mojemu to załatwił go specjalny oddział Wafen SS strzelając do niego z Flaka lub Paka :), widocznie lisek był swiadkiem ukrywania bursztynowej komnaty i złota Wrocławia w okolicach Radomia:)Wiec po 60 latach od zakończenia działań wojennych wreszcie go dopadli:) Bjar musimy tam pojechać może zostały jakieś łuski:) Zawiadomiłem już program 997", klub sensacji XX wieku, fakty i mity" , asz dziennik" oraz Fakt"
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po wnikliwej analizie zdjecia zainteresowaly mnie jego azjatyckie cechy. Mysle, ze popelnil Sepuku czy tez Harakiri. Reszty dokonali Indianie (zdjecie skalpu), a nastepny krok (szatkowanie) to robota kuropatw w zemscie za zeszloroczne jaja :-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Było tak -wpadl w zasadzkę zastawiona przez mysliwych,odgryzal sie dzielnie wrogom ,widząc swą beznadziejna sytuacje rozerwał sie granatem obronnym f1 zabierajac ze sobą ,na tamten swiat 1 psa mysliwskiego i raniac kolejne 2...

:D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie