bjar_1 Napisano 25 Marzec 2005 Autor Share Napisano 25 Marzec 2005 Panowie ,sprawa może niekoniecznie militarna ,ale zdarzyło się to wczoraj na wykopkach. Na fotce jest - szczątki lisa ,kępki sierści i pokruszone na drobno kości rozrzucone na jakichś 3 metrach kwadratowych. Co go tak mogło załatwić? Nie wygląda jakby go zwierzyna rozwlekła... Granat moździerzowy połknął? Co o tym sądzicie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Robert. Napisano 25 Marzec 2005 Share Napisano 25 Marzec 2005 witammogły to zrobić drobne zwierzeta, znalazły padniętego lisa i go tak poroznosiły, najprawdopodobniej były to pewnie psy z jakiejs pobliskiej wioski, równie dobrze mógł oberwać od myśliwego np z breneki i tez jest taki sam efekt Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bjar_1 Napisano 25 Marzec 2005 Autor Share Napisano 25 Marzec 2005 E tam z breneki ,posiekany był na maksa ,a najbliższa wieś jest 10 km od tego miejsca :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bracholl Napisano 25 Marzec 2005 Share Napisano 25 Marzec 2005 Chodzi lisek koło drogi nie ma reki ani nogi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bjar_1 Napisano 25 Marzec 2005 Autor Share Napisano 25 Marzec 2005 Nom dyskusja się rozkręca :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Monti Napisano 25 Marzec 2005 Share Napisano 25 Marzec 2005 WitamNa lisa poluje się z amunicji śrutowej.Raczej żaden myśliwy nie strzelałby z kulowej gdyż to drobna zwierzyna i niewiele byłoby do zbierania. Prawdopodobnie padł ze starości lub w skutek choroby,być może został postrzelony i padł po jakimś czasie. A reszte zrobiły inne zwierzęta. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piorek Napisano 25 Marzec 2005 Share Napisano 25 Marzec 2005 Ciekawa sprawa, slyszalem ze trutka na szczury rozwala wnatrznosci ale zeby tak az kosci na kawaleczki...Moze jest na forum mysliwy badz lesnik i sie wypowie w temacie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
HU13ERT Napisano 25 Marzec 2005 Share Napisano 25 Marzec 2005 Taki efekt może być po strzale ze sztucera, broni gwintowanej z pocisku tzw półpłaszcz tj. pół pocisku ołów, pół płaszcz mosiężny. Jest to pocisk stosowany na zwierzynę grubą tj. dziki, jelenie itp. pocisk po wystrzale w momencie zetknięcia z przeszkodą rozbryzguje się i taki jest efekt. Obecnie jest plaga lisów i myśliwi redukują ich stan w każdy możliwy sposób. W normalnych warunkach na lisy poluje się z broni śrutowej gładkolufowej lub gwintowanej z pocisków tzw. pełen płaszcz - pocisk ołowiany okryty płaszczem mosiężnym po którym jest tylko otwór wlotowy i wylotowy w ciele zwierzyny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piorek Napisano 25 Marzec 2005 Share Napisano 25 Marzec 2005 Pwenie masz racje Hu13ert, moze ktos go ustrzelil jesienia a mroz i szybkie roztopy zrobily z niego taka masakre... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
HU13ERT Napisano 25 Marzec 2005 Share Napisano 25 Marzec 2005 Dodam jeszcze, że nie radzę dotykać ani szczątków ani całego padłego zwierzęcia, zwłascza lisa bo można zyskać przydomek nie tylko szalonego ale i wściekłego odkrywcy:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jacenty2004 Napisano 25 Marzec 2005 Share Napisano 25 Marzec 2005 To musiał być niezły strzał i dobre podejście ,bo lufę musiał facet wepchnąć mu pod sam ogon. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bjar_1 Napisano 25 Marzec 2005 Autor Share Napisano 25 Marzec 2005 Dobra panowie ,dzięki za odpowiedzi :) Skłaniam się do wersji że zdechł na jesieni i przez zimę go tak poszatkowało.pzdrbjar_1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wons Napisano 25 Marzec 2005 Share Napisano 25 Marzec 2005 ja mam kolegę, co mógł to zrobić. Je wszystko i w ogromnych ilościach... Kota, psa, szczura... złotą rybkę sąsiada... Pewnie był tam na gościnnych występach. ;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Voucur Napisano 28 Marzec 2005 Share Napisano 28 Marzec 2005 Nie nowina, takie szczątki widywałem w lesie dość często, wg mnie sprawka padlinożerców. Kiedyś znalazłem także głowę sarny i pół szczęki odyńca. A ostatnio łapkę królika. Wiosny nie doczekał ;/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bjar_1 Napisano 28 Marzec 2005 Autor Share Napisano 28 Marzec 2005 Możliwe ,byłem zaskoczony bo widywałem przeważnie zwierzęta padłe i leżące w całości (smród itp.) a tutaj tak wszystko poszatkowane.bjar_1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
revolt Napisano 30 Grudzień 2005 Share Napisano 30 Grudzień 2005 po mojemu to załatwił go specjalny oddział Wafen SS strzelając do niego z Flaka lub Paka :), widocznie lisek był swiadkiem ukrywania bursztynowej komnaty i złota Wrocławia w okolicach Radomia:)Wiec po 60 latach od zakończenia działań wojennych wreszcie go dopadli:) Bjar musimy tam pojechać może zostały jakieś łuski:) Zawiadomiłem już program 997", klub sensacji XX wieku, fakty i mity" , asz dziennik" oraz Fakt" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
peter7007 Napisano 30 Grudzień 2005 Share Napisano 30 Grudzień 2005 Ot po prostu wlazł na minę... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
paddy Napisano 30 Grudzień 2005 Share Napisano 30 Grudzień 2005 zechl i go jakis drapiezny ptek poprostu zjadl na kolacje .......no albo na obiad :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jacek P Napisano 31 Grudzień 2005 Share Napisano 31 Grudzień 2005 Po wnikliwej analizie zdjecia zainteresowaly mnie jego azjatyckie cechy. Mysle, ze popelnil Sepuku czy tez Harakiri. Reszty dokonali Indianie (zdjecie skalpu), a nastepny krok (szatkowanie) to robota kuropatw w zemscie za zeszloroczne jaja :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sachaj Napisano 4 Styczeń 2006 Share Napisano 4 Styczeń 2006 poipieram uwage petera to mogla byc mina zastanawia mnie jeszcze to czy nie byl to pocisk DUM DUM" podobno rozrywa od srodka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mieszko_1vp Napisano 5 Styczeń 2006 Share Napisano 5 Styczeń 2006 witam--dziki-uwielbiają padlinę i znęcają sie nad kościami,kruszą je na kawałki i robią totalną rozpierduchę-może tk jakiś kombatyant co znęcał się na truposzacz niemieckich :)- Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pik78 Napisano 5 Styczeń 2006 Share Napisano 5 Styczeń 2006 Było tak -wpadl w zasadzkę zastawiona przez mysliwych,odgryzal sie dzielnie wrogom ,widząc swą beznadziejna sytuacje rozerwał sie granatem obronnym f1 zabierajac ze sobą ,na tamten swiat 1 psa mysliwskiego i raniac kolejne 2...:D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wons Napisano 5 Styczeń 2006 Share Napisano 5 Styczeń 2006 a ja uważam, że pękł ze śmiechu po tym, jak Bjar powiedział mu, co o takiej fotce będą pisać na forumpozdr G Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
beny Napisano 5 Styczeń 2006 Share Napisano 5 Styczeń 2006 wg mnie to robota jakiegoś ptaka drapieżnego, niektóre zanim oszamią ptaka czy ssaka oskóbują go z piór/sierści. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adi72 Napisano 5 Styczeń 2006 Share Napisano 5 Styczeń 2006 Ja uważam,że wziął i zdechł.Żeby jednak było ciekawiej wcześniej nażarł się kiszonej kapusty,popił roztopionym śniegiem i...efekt końcowy na fotce :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.