Sosab Napisano 7 Lipiec 2006 Napisano 7 Lipiec 2006 Dla mnie filmem kultowym który rozpoczoł moje życiowe hobby jest:A Bridge too far"....czyliO jeden most za daleko"PozdroSosab
Hindus Napisano 10 Lipiec 2006 Napisano 10 Lipiec 2006 Dla mnie kultowym filmem wojennym zawsze był, jest i będzie Żelazny Krzyż" Sama Peckinpah'a. Po raz pierwszy widziałem go przez przypadek w 1985, na wakacjach z rodzicami – to był okres gdy jeszcze magnetowid VHS nie był sprzętem popularnym w PRL. I tak się właśnie stało, że w ośrodku, w którym wtedy mieszkaliśmy, kwaterowała wtedy ekipa filmowa, która kręciła jakiś większy film dokumentalny. Ponieważ byłem dzieckiem, które wlazło wszędzie, gdzie się dało, więc zawieruszyłem się też w sali, którą wykorzystywali do przeglądania na bieżąco materiałów nakręconych danego dnia zdjęciowego (a potem najczęściej oglądali sobie jakieś filmy fabularne). No i pewnego dnia właśnie w takich okolicznościach obejrzałem po raz pierwszy „Żelazny Krzyż” – miałem wtedy 10 lat. Pewnie dlatego mam do niego taki sentyment. Druga część tego filmu i remake z niej p.t. „Przełom”, nie zrobił już na mnie takiego wrażenia. A co najgorsze nie podobała mi się również książka Williego Heinricha, na podstawie, której „Żelazny Krzyż” powstał.
btyc Napisano 12 Sierpień 2006 Napisano 12 Sierpień 2006 Moja czołowka to -Westerpllate-Hubal -ORP Orzeł-Kanał -Szeregowiec Rayan-Cienka czerwona linia-9 POTA-Za linią wroga-O jeden most za daleko-Pluton Oliviera Stona-Kompania BAraci -Na zachodzi bez zmian -Zaginiony batalion-6 BAtalion-bitwa o Midway-Posterunek -Stalingrad-Wojna zimowa-lista Shindlera-Fabryka zła-Król Olch-Breve Hart (ach te bitwy)-Okręt-Helikopter w ogniu-Najdłuszy Dzień-Byliśmy Zółnierzamii to było by na tyle :-)
musiex Napisano 13 Sierpień 2006 Napisano 13 Sierpień 2006 Szeregowiec Ryan, Byliśmy żołnierzami, Das Boot, Stalingrad, Upadek.
Regent Napisano 19 Sierpień 2006 Napisano 19 Sierpień 2006 Olbrzymie wrażenie zrobił na mnie Szeregowiec Rayan". Wcześniej wojna na ekranie to byla jedna wielka fajna przygoda (pancerni i spółka, parszywa 13tka, złoto dla zuchwałych). Nawet te poważniejsze nie pokazywały horroru wojny. Dopiero na Szeregowcu..." zobaczylem urwane nogi, żołnierzy ginących ni stą ni z owąd, niezgodne z zasadami fabuły filmowej. Tak, ten film mną wstrzasnął!Podobnie odbieram Helikopter w ogniu". Strzelanka jak w grze komputerowej, a to o zgrozo na faktach! I znowu krew, brud, oderwane kończyny, sfilmowane tak że sie czuję jak na polu bitwy.Z polskich, obejrzana całkiem niedawno, wspominana wielokrotnie Jarzębina czerwona" - podobała się, ale czy w kazdym polskim filmie wojennym musi być scena picie wódki i nocne Polakow rozmowy"? ;-).Te filmy same mi sie nasuneły bo obejrzane niedawno. Oczywiście tytułów które zawsze chetnie obejrze jest wiecej.
OLO_RUT Napisano 19 Sierpień 2006 Napisano 19 Sierpień 2006 Hmm... Jeśli chodzi o Kompanie braci" to uważam, że jest to serial nierówny. Może to bierze się z tego, iż każdy odcinek reżyserował kto inny. I tak: najlepsze moim zdaniem są odcinki : Carentan i Uzupełnienia - moim zdaniem najlepsze w historii kina sceny rozwalanych czołgów. Natomiast np Odcinek dotyczący D-Day wali wiochą czasami. Jestem pilotem i w scenie desantu wkórza mnie czasem zbyt plastikowe" czy zbyt efektowne" ( nie wiem jak to nazwać) poruszanie się samolotów (w końcu to tylko!! efekty specjalne. Co innego w O jeden most za daleko". Normalnie orgazm" gdy się ogląda te prawdziwe!! C-47 i prawdziwie desantujących się żołnierzy. Ujęcia kręcone z wewnątrz Dakoty - to jak ona pływa w tym powietrzu - Oh, Ah, miodzio. W końcu Pan Richard zaangażował prawdziwych żołnierzy i ich powyrzucał z samolotów:)))A na koniec Szeregowiec Ryan" - Te efekty dzwiękowe podczas ladowania. No, byłem wtedy mały i zrobił ten film na mnie ogromne wrażenie. No i te P-51 Mustang i ten ŚWIST jak przelatują (oprócz odgłosu silnika) aż normalnie nie wiem co mi się wtedy dzieje...Pozdro
piotrek_k Napisano 21 Sierpień 2006 Napisano 21 Sierpień 2006 Hubal, Szeregowiec Ryan, Bitwa o Anglie, Złoto dla Zuchwałych, Tylko dla Orłów, CK Dezerterzy
woytas Napisano 29 Sierpień 2006 Napisano 29 Sierpień 2006 a ja sie moge podpisac rekami i nogami pod piotrem- mamy taki sam gustJeszcze kompania braci
Cronos Napisano 29 Sierpień 2006 Napisano 29 Sierpień 2006 WitamWidział ktos Bunkier SS?? ... ostro pokręcone:D W sumie to wojenny film.
messer7 Napisano 20 Wrzesień 2006 Napisano 20 Wrzesień 2006 jak dla mnie w ścisłej człówce jest a tyłach wroga". jeden z niewielu filmów do którego nie można sie przyczepić pod względem technicznym, świetnie przygotowane szczegóły umundurowania i uzbrojenia. lepszy nawet od szeregowca ...", który pod tym względem troche kuleje.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.