Skocz do zawartości

szczęściarz


woyta

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Twarde lądowanie. Bomba nie wyczepiła się i eksplodowała przy lądowaniu. Pilot przeżył !!

pzdr

Napisano
A pamieta ktoś historie lotnika który wyskoczył bez spadochronu z palącego się bombowca z dużej wysokości i przeżył - spadł szczęściarz na bardzo gęsty las i gałęzie go wychamowały - ten to miał szczęście :)
pozdro
Napisano
W Niebo w Ogniu" o ile dobrze pamietam to Arctowski opisuje dwóch gozdków szybujących bez spadochronów.Władysław Kisielewski w Podróż bez biletu" z kolei opisuje tylnego bodajrze strzelca który po trafienu bombowca nad niemcami drogę powrotną odbył wisząc zablokowany za noge pod bombowcem i w czasie ladowania nic mu się nie stało a nawet nie miał złamanej nogi.Zresztą pojecie szczęsciaż to można różnie rozumiec.U Kisielewskiego to cała wojna np to jedno wielkie szczście.Był w załodze karasia który podobno jako pierwszy zbombał niemiaszków na ich terenie(w Nidzicy na dworcu jest nawet tablica pamiątkowa)zreszta wbrew rozkazom.Potem obrona W-wy (podobno przeżył na którymś moście bombardowanie) potem Rumunia Francja(w ostatniej chwili dostał się na statek do angli)Anglia gdzie jako korespondent wojenny też miał ciekawe przygody(bombanie Berlina Welingtonem z zapalonymi światłami pozycyjnymi) nad atlantykiem samotna walka welingtona z szescioma JU-88 potem inwazja cuda wianki jakieś loty nad terytorium III Rzeszy na Storchu z zamalowanymi kwadratowymi kołami ale tylko od dołu pościgi kilku dywizjonów spitów te klimaty.jakies bomby V-1 lądujące pod drzwiami wyzwalania obozów zdobywanie lotnisk no i najwazniejsze to słynny 1 stycznia 1945r.ogólnie fajnie się czyta tylko trudno pojąć że jeden człowiek na to wszystko znalazł czas.
Pozdrawiam
Napisano
Z którego roku masz książkę, bo ja mam z 1957 chyba (II wydanie) i niestety nie ma tam tych wszystkich wątków.
Pozdrawiam
Napisano
Ja mam z Torunia do Londynu podróż bez biletu". Po weekendzie napiszę dokładnie, mogę nawet wstawić skana.
Pozdrawiam
P.S. Na okładce żołnierz i drogowskaz.
Napisano
boruta niestety nie mam jej przed sabą ale to na pewno podróż bez biletu a nie z torunia do londynu.tak że skłaniam się ku Fiodorowi tym bardziej że reszta pasuje.
Pozdrawiam
Napisano

I jeszcze jedna, dla fanów WH.
Co do treści, to pewnie jest więcej rozdziałów, bo autor już w pierwszy wydaniu pisał, że mu dużo wycieli, a drugie też było okrojone (mam 29 rozdziałów + wstęp).
Pozdawiam

Napisano
Hi hi hi człowiek widzi to co chce zobaczyć.ja np chciałem zobaczyć podróż z przesiadkami hi hi hi.dzieki za poprawienie.
Pozdrawiam

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie