Skocz do zawartości

Filmy II wojna.


Natan

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Witam,
chcę kupić filmy - Kiedy umilkną działa i Bunkier ss - jak sądzicie czy warto ? Nigdzie nie trafiłem na recenzje tyvh filmów i nie wiem czy się skusić.
Pozdrawiam
Natan
Napisano
Bunkier SS to głupota, tragiczny pseudohorror na którym można zasnąć, nie ma wiele wspólnego z filmem wojennym. Moim zdaniem szkoda 15 groszy na niego, jeden z gorszych filmów, jakie widziałem. Choć są gusta i gusta... więc niech ktoś inny go poleci, bo ja nie będę :)
Tego drugiego (znaczy się w kolejności pierwszego nie oglądałem)
Pozdrawiam
Napisano
Bunkier SS najgorsze co widzialem:(
a swoja droga to jestem zauroczony" UPADKIEM" film naprawde dobry.polecam.wlasnie ma ktos juz dobra wersje na dwoch cd(reklama off) :>
Napisano
Bunkier SS"- (tytuł Bunkier" był juz w PL zajęty) jest moim zdaniem super- trzyma w napięciu od początku do końca :-)

O ile dobrze pamiętam to realizator zagalopował się przyszywając każdemu szkopowi odznakę za zniszczenie czołgu przez indywidualnego zołnierza a nawet kilka :-)

Pozdrawiam M7
  • 3 weeks later...
Napisano
Czy przypadkiem Gdy milkną działa" to nie jest to samo co Gdy milkną fanfary" czy jakoś tak, tylko głupio przetłumaczone? (When the trumpets fade") Bo ten tytuł mnie prawdopodobnie zmylił.
  • 1 year later...
Napisano
bunkier ss to kpina, dobieraniem kostiumów zajmowały się baby!! niektorzy zolnierze mają naszywki kolnierzowe wermachtu i jednocześnie orły ss na ramionach. W jednej scenie oddział wermachtu ma plachty namiotowe w camo SS. napawde tragicznie ze strojami w tym filmie

pozdrawiam
Napisano
o bunkrze zostalo juz wszystko napisane, w calej rozciaglosci sie z tym zgadzam.
natomist gdy umilkna dziala"(gdy umilkna fanfary") goraco polecam, kawalek prawdziwej wojny. z tego co pamietam to film o walkach w lesie hurtagen.
Napisano
Ursus, w Bunkrze SS" jest jeden ss-man, na samym początku... Nawet mundur ma taki jak trzeba, ale widac go ledwie kilkanaście sekund.
Napisano
Polskie tłumaczenie tytułu to Kiedy ucichną działa". Film jest naprawdę niezły. Mam go na DVD. W Mediamarkt kosztuje 9,99 zł. Za tyle to na pewno opłaca się kupić. Bunkier" zdecydowanie odradzam.
Napisano
9,99??? Kurde, a ja kiedyś kupiłem go za jakieś pięć dyszek... Wrrr... Ale i tak uważam że było warto ;)

A z filmów które szczerze odradzam, to taka pozycja jak Bitwa o ujście rzeki"!!!
Napisano
Ja o When trumpets fade" kiedyś na forum DWS wysmarowałem takie coś:

Dni temu parę odświeżyłem sobie ten film, i podobał mi się chyba troszkę bardziej niż za pierwszym razem. Zwróciłem tu szczególną uwagę na przeogromny naturalizm obrazu, przywodzący na myśl rozmokłe fronty pierwszej wojny światowej, gdzie błoto miesza się z krwią. Film ten powinien być obowiązkiem dla każdego małolata urzeczonego widowiskowością współczesnych, amerykańskich propagandówek pokroju Kompanii braci". Małolata, który traktuje wojnę jak emocjonującą grę komputerową, a w swojej sygnaturce na forum wpisuje sobie Fan Drugiej Wojny Światowej". Obejrzyj zatem małolacie When trumpets fade". Zobacz ile gnoju jest na wojnie. Ile brudu. Ile bebechów kolegów przyszło by ci oglądać... Jakże inny jest ten film od reszty.
Jakże niedopracowany jest ten film To niestety druga strona medalu. Pomijam już idiotyczną muzyczkę w tle, która ni to męczy nie to zwraca uwagę. A jak już zwróci uwagę, to... męczy. Ale na Ozyrysa, dlaczego Niemcy chodzą z DDR-owskimi manierkami przy pasach?! Na umundurowaniu hamerykańskim nie znam się zbytnio, jednak nie mogłem pozbyć się wrażenia, że cała rzesza drugoplanowych bohaterów filmu, idąc do boju ubrana była w oliwkowe dresy.
Jednak niewątpliwym plusem filmu jest jego główny bohater. Nie jest to szlachetny i odważny amerykański chłopiec, któremu stars&stripes na stałe odbijają się już w oczach, mimo że w pobliżu nigdzie nie ma sztandaru Za to jest to miglanc, egoista i kombinator, który szuka okazji do wywinięcia się z całego tego zamieszania, nigdy nie wystawia się na ogień nieprzyjaciela i pragnie jedynie przeniesienia do służb tyłowych. I - co najważniejsze - budzi sympatię widza! Cały ten wszędobylski syf, góry trupów i ogólnopojęte okrucieństwo wojny, które reżyser bezlitośnie wciska widzowi w oczy, są dostatecznym usprawiedliwieniem dla postępowania głównego bohatera.
Film zatem ma swoje wady, w postaci niedopracowanego umundurowania, zapewne będącego wynikiem braków w budżecie, które widać również gdy acht koma acht" ostrzeliwuje las płen GI's... wybuchy są jakieś takie niewielkie. Strzał z 88 nie powodował jakiejś rozległej eksplozji, jednak niewiele mniejsze wybuchy robiłem w sylwestra. Jednak jako odetchnięcie od pięknych, dopracowanych, widowiskowo-spektakularnych, wysokobudżetowych filmów o stopierwszej, When trumpets fade" spisuje się znakomicie. Niewątpliwym (jeszcze jednym) plusem filmu jest chociażby to, że opowiada on o nieco zapomnianej bitwie w lesie Hurtgen. Ale przeca w Hurtgen nie walczyła stopierwsza, więc o czym tu pamiętać... ;)


O bunkrze SS wypowiedzieć się nie mogę, bo zasnąłem po 15 minutach :) Z SS oczywiście nie ma to nic wspólnego, ale jak napisał Magach - tytuł Bunkier" był już zajęty (nota bene przez całkiem niezły thrillerek pod oryginalnym tytułem The Hole").
  • 2 weeks later...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie