Leuthen Napisano 1 Luty 2005 Autor Napisano 1 Luty 2005 W referacie wygłoszonym na noworocznym spotkaniu członków Stowarzyszenia Byłych Pracowników PAFAWAG we Wrocławiu (w tym roku) znalazła się informacja, że po wojnie olbrzymia ilość wyprodukowanych we wrocławskim FAMO ciągników gąsienicowych została na poligonie koło Leszna Wlkp. i została zabrana przez Armię Czerwoną". Ktoś coś o tym syszał?PozdrawiamLeuthen
past Napisano 1 Luty 2005 Napisano 1 Luty 2005 całkiem możliew że to Leszno Gronowo dość duże magazyny amunicji artyleryjskiej. Popytam kolegów, ale może to byc trudne.
YARD Napisano 2 Luty 2005 Napisano 2 Luty 2005 Witam. Znam człowieka który w czasie II w.ś pracował w magazynie amu. w Granowie. Opowiadał mi jak wprowadzał na wagony kolejowe duże ciągniki artyleryjskie. Niemcy wysyłali je na front wschodni.Główny silnik diesla był odpalany przez mały 1 cylindrowy silnik benz. Wypytam gośćia dziś o szczegóły , jutro coś dopisze. W Granowie był obóz jeniecki . Byli tam na pewno angole.Po wojnie duży obóz UB. nara . yard
R. Lewy" Lewszyk Napisano 2 Luty 2005 Napisano 2 Luty 2005 Żaden niemiecki wojskowy ciagnik artyleryjski nie miał silnika diesla. Jedynie mały gasienicowy ciagnik rolniczy produkowany w Famo a uzywany przez WH, miał silnik diesla uruchamiany przez mały silnik benzynowy.
YARD Napisano 3 Luty 2005 Napisano 3 Luty 2005 Witam.W Gronowie stało dużo różnych typów poj. ( ciągniki , c. gąsienicowe , autobusy , transportery gąs., motocykle) i facetowi mogło się pozajączkować który silnik był w dużym a który ( które) w małym ciąg. Rozmawiałem z gośćiem prawie godzine,pamięć ma dobrą ale ja wszystkiego nie zapamiętałem.W Gronowie znajdowały się min.-transportery gąs. na których montowano działka p-lot 1 i 4 lufowe-transportery 3 t i 5 tonowe gąs. z gumowymi nakładkami na gąs.-autobusy ( do których montowano w Lesznie kabiny zimowe ?)-motocykle na gąsienicach-ciągniki (transportery ?) z 2 wyciągarkami i 10 miejscami do spania .Poj. ustawiano w rozete co 3 m po 10szt.między torami (rampą) a lasem (mag. Muna).Od 1943r było w gronowie 11 polskich kierowców i wielu robotnikówcdn.
YARD Napisano 3 Luty 2005 Napisano 3 Luty 2005 cd.Polacy spali w istnejących do dziś barakach w Gronowie(przed torami),później w barakach za torami których dzisiaj już raczej nie ma.Kwatera niemieckiego dowódcy Hauptmana mieściła się w ziemiance.Było jeszcze 2 oficerów niem.,jeden w czarnym mundurze(gestapo lub pancerniak?)Bywało że ładowano 80 wagonów sprzętu.Niestety nie zapamiętałem niemieckich nazw sprzętu(rad-szteter,rumper-szteter,swinwagen?Nie znam germańskiego:-)Jeden z transporterów był produkowany w 5 różnuch firmach:1-Steyer2-Horch3-?4-?(wersja najgorsza jakościowo,ciągle się psuły.5-?Jesienią 1944r. mój Informator"został przeniesiony do magazynów w Wyciążkowie.Tam znajdowały się wozy konne,sanie,kanistry 20 l.,beczki 200 l,apteczki,motocyklePrzydały by się jakieś fotki do rozpoznania.Jakieś pytania do mojego ,,Informatora''Yard
and_andrzej Napisano 4 Luty 2005 Napisano 4 Luty 2005 i szóste z SdKfz9 na zakładowym torze testowym ... dawali czadu chopaki ;)
YARD Napisano 5 Luty 2005 Napisano 5 Luty 2005 Witam. Mój informator" b. często jeżdził SdKfz9, doczepiałdo niego 10 przyczep . Tak przewożono amo. z rampy do tzw. Muny , poj. ten nie niszczył betonowej drogi bo miał gumowe nakładki na gąs. może jutro uda mi się podać kilka foto.
yoony Napisano 5 Luty 2005 Napisano 5 Luty 2005 i szóste z SdKfz9 na zakładowym torze testowym ... dawali czadu chopaki ;)"jakim to cudem Sd Kfz 9 przeistoczyl sie w Sd Kfz 7?
and_andrzej Napisano 5 Luty 2005 Napisano 5 Luty 2005 :) zwykła pomyłka yoony. nie jestem fachowcem od tego.
YARD Napisano 6 Luty 2005 Napisano 6 Luty 2005 WitamJest to ciągnik których było najwięcej w Gronowie.Mój informator" mówił że ładował takich setki na wagony.
djan Napisano 6 Luty 2005 Napisano 6 Luty 2005 witam.spotkałem się ztakim ciągnikiem gąsienicowym na początku lat90-tych miał silnik diesla, a do rozruchu nie było dodatkowego silnika tylko miał dodatkowe komory spalania w głowicy ze świecami iosobnym układem zasilania-gażnikowym,zapłon iskrownikowy,rozruch na korbe.Podobno pracował na polu jeszcze w końcu lat siedemdzisiątych .
lokfan Napisano 6 Luty 2005 Napisano 6 Luty 2005 Witam!Widoczny na zdjeciu Steyer RSO miał silnik benzynowy : widlastą ósemkę" opojemności 3.5l, mocy 85 km i jak przystało na konstrukcję Pana Ferdynanda Posche chłodzoną powietrzem.Pozdrawiam!lokfan
djan Napisano 6 Luty 2005 Napisano 6 Luty 2005 Dzięki za odpowiedź.Ciekawe więc co to za ciągnik niemicki wtedy widziałem,zaznaczę że nie miał kabiny natomiast podobny układ podwozia ,wym:dł. ok 4-5 m, szer,ok 1,8.Silnik był w stanie idealnym,tak jak mechanizmy przeniesienia napędu,zużyte były gąsienice i zęby kół napędowych.Silnika nie można było odpalić uszkodzony był iskrownik(z rozdzielaczem 4-cyl)Pompa wtryskowa rzędowa Boscha wyglądała jakby pracowała przed rokiem nie dalej.
Lukas P Napisano 6 Luty 2005 Napisano 6 Luty 2005 Witam! Ten motor na gąsienicach to prawdopodobnie HK 101 Kettenkrad" produkcji zakładów NSU. Miał 1,5 litrowy silnik benzynowy o mocy 36 KM od samochodu Opel Olimpia.Wykorzystywany był w oddziałach rozpoznawczych, spadochroniarzy, strzelców górskich i do holowania samolotów na lotniskach.Wstawiam zdjęcie kolumny takich pojazdów.Ciekawe w jakim malowaniu były te pojazdy w okolicy Leszna?Może miały jakieś emblematy jednostek?Pozdrawiam!
YARD Napisano 7 Luty 2005 Napisano 7 Luty 2005 Opis do foto ciągnik":Gesamtansicht des Schleppers von vorn , links. Opis do foto , od lewej strony:1. Zughaken2. Seitenleuchte3.Windschutzschibe .4.Griff zum MotorhaubeverschluB5.Motorhaube vorne6.Luftungsklappe7.Trarnscheinwerfer8.Scharniere9.Tur10.Turgriff11.HakenwerschluB12.Bordwanol,links.o ile dobrze przepisałem , to można by przetłumaczyćPopytam o szczegóły
kitolif Napisano 5 Styczeń 2006 Napisano 5 Styczeń 2006 witam. Ja chwilowo wykopuję tam resztki amunicji Mauserowskiej ale może niedługo ruszę na coś większego. YARD, spytałbyś się czy mogły tam zostać jakieś części od tych transporterów i mniej więcej gdzie?? z góry dzięki. P.S. podobno w strzyżewickim lesie leżą resztki niemieckiego działa. W sobotę jade na zwiad. pozdro
kitolif Napisano 5 Styczeń 2006 Napisano 5 Styczeń 2006 Pomyliłem się. po sprawdzeniu wyszło, że gdzie indziej. sory
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.