Skocz do zawartości

głębokośc a sprzęt ?


Monti

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Witam.
Sorry ale jakoś 3 razy weszło (serwis jakoś dziwnie krzaczy).
Bocian usuń duble, bardzo proszę.
Pozdrawiam
Kopi
Napisano
Dzięki za pomoc.
W takim razie moz euda mi się gdzies pozyczyć georadar.
Bo zdjęcie 1m ziemi na całej długości okopu to co najmniej tydzień kopania (długi okop) :)
pozdrawiam
Monti
Napisano
hmm juz to widze. Idzesz z wykrywka slyszysz sygnal i kopies 2 m dol spaerka :o . Sorry ale mi by sie nie chcialo nawet jak bym mial szpadel. I najlepsze to ze kopiesz sobie z 1 h, jestes zmeczony a tam
bardzo duzy odlamek :)) /pozdr zul^
Napisano
WITAM.
Monti z tego co wiem masz Bartka 3.Z 1,5 metra to nie wyciągniesz bagnetu,ale mój brat ma Bartka 3 i bagnet w pochwie wyciągnął z 70cm.W tym wykrywaczu jak się dobrze ustawi balans gruntu to bije bardzo dobrze.Tak więc do tej głębokości to nie ma problemu.
Pozdrawiam
kelod.
Napisano

Zul, nasze hobby polega na tym zeby wykopac to co jest w ziemi chyba ze masz na tyle zaparcia zeby olac sygnal i zostawic fanta w ziemi - ja nie! Kopalem saperka dol 1,5 metra po stalowa miednice, na fotce jest odkopana ziemianka bo byl tam sygnal! Kopalem szpadlem caly dzien z przerwa na obiad...

Napisano

a tak sie wykopuje ruski helm z zawalonej ziemianki, jak widzac na dokarmianie raka" szkoda przerwy bo ziemi cos jest!
Wracajac do tematu, Monti marne szanse...
Pozdrawiam kopaczy glebokosciowych;)
Piorek

Napisano
Dla mnie kopanie to cała frajda. To właśnie lubię najbardziej. Wiele razy tak było, że ryłem dziurę na 1,5 metra (najgłębsza miała 1,80 m) po to tylko, żeby wyciągnąć jakiś wielki odłamek, albo po prostu resztki jakiejś konserwy amunicyjnej. ale to cąła przyjemność. Adrenalina gdy sztych po sztychu jesteś coraz niżej, a sygnał ciągle jest gdzieś tam na dole. Nawet jeśli nic nie ma, to jedno wykopanie takiego dołu poprawia mi humor na cały dzień w lesie :).

Najpiękniejszy moment to ten, gdy w końcu saperka trafia w fant... ael niestety cała magia mija gdy wiesz już co to jest, wyjmiesz, obejrzysz, a dołek dalej pusty... :)

Swoją drogą - nie znam się absolutnie na georadarach, ale wykopywanie bagnetu z 2 metrów za pomocą georadaru, to troszkę polowanie na muchy z armaty :).

Pozdrawiam
Krzysiek
Napisano
Znajdzie się. Magnetometr, przez saperów nazywany wykrywaczem głębinowym reaguje na ferromagnetyki. Chyba, że twój bagnet jest dla terorystów i został wykonany z tworzyw sztucznych.
Ironrat
Napisano
Zasadę działania znam, tylko to co mnie interesuje, czy nie ma jakiejś masy krytycznej od której zaczyna się wskazanie?

Czy rzeczywiście bagnet (w końcu to bardzo mały przedmiot jak na głębokość 2 m) ma wystarczającą masę? Czy przypadkiem odłamki, łuski i takie tam, nie zaburzą odczytu na tyle, że nie da się nic stwierdzić?

Pozdrawiam
Krzysiek
Napisano
Jaki magnetometr, ile tych śmieci i jakiej wielkości, itd..??
Rozważania czysto akademickie. To można byłoby stwierdzić jedynie eksperymentalnie, lub też popytać ludzi, którzy korzystali z takich urządzeń.
Jeszcze jedno, magnetometr można sobie samemu zbudować.
Ironrat
Napisano
Szpila"...... ? Mi się nie raz przydaje chociaż czasem cierpliwość mam na wyczerpaniu odnośnie szukania tym sposobem.....
Napisano
Ironrat - pewnie są jakieś zasady ogólne. Wiadomo, że normalnym wykrywaczem cewkowym z cewką 30 cm takiego czegoś się nie znajdzie. Wyobrażam sobie, że przyrząd działający na zasadzie wykrywania zaburzeń pola magnetycznego ziemi (dobrze pamiętam?) też ma jakieś dane podstawowe.
Pozdrawiam
Krzysiek
Napisano
To nie tak,
magnetometry, każdy z nich posiada określone parametry: zakres pomiarowy oraz dokadność pomiaru wszystko liczone w Teslach razy 0.xxxx..1. Różnice dokładności pomiarów mogą znacznie się różnić. Zakres pomiarowy musi zawierać wartość właściwą dla pola magnetycznego Ziemi, która jest różna dla różnych miejsc na naszej planecie, ale powiedzmy będą to wartości rzędu 50uT. Rozdzielczości najczęściej są liczone w nT lub pT.
Do poszukiwań stosuje się magnetometry różnicowe lub też gradientowe, które mierzą nie tyle wartość pola magnetycznego, ale różnicę pomiędzy pomiarami z 2 czujników. To tyle, bardzo, bardzo skrótowo.
Ironrat
Napisano
Jeszcze jedno, bo to chyba najbardziej przemówi:
orientacyjnie,
śrubokręt wywoła w odległości 1.5m zakłócenie rzędu 5-10nT
rewolwer, pistolet w tej samej odległości da zakłócenie 10-20nT.
Komercyjnie, gotowe czujniki magnetyczne (ok. 20USD) mają dokładności rzędu 10nT. Można sobie oczywiście zbudować czujniki dokładniejsze o rozdzielczości rzędu 0.1 nT.
Temat jest zbyt szeroki jak na Forum, więc na tym zakończę.
Ironrat

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie