Gość Napisano 13 Styczeń 2003 Napisano 13 Styczeń 2003 Radiostacja 1.Obecność ceramicznego izolatora na zamku Czocha to trochę mało aby mówić o radiostacji czy centrum łączności dla rozrzuconych po świecie agentów Abwehry.Takim izolatorem można jedynie doprowadzać linie telefoniczne i ewentualnie niskie napięcie np. np. 220 V ale na słupach, wysoko nad głowami ludzi. Izolatory jak sama nazwa wskazuje są do podwieszania nieizolowanych „drutów”, i nie ma takiego głupca co rozprowadzałby napięcie 220 V po zamkniętych pomieszczeniach i wąskich, wilgotnych przejściach, nie izolowanym przewodem na izolatorach. Niemcy znali sztukę kładzenia instalacji elektrycznej, wiedzieli po co są przewody izolowane i stosowali je pod i na tynkowo. 2. Lokalizacja pomieszczenia łączności pod ziemią, skałami czy betonem , nie ma większego znaczenia dla nawiązywania łączności radiowej. Centra łączności łączy się linia doprowadzającą sygnał radiowy do zespołu anten znajdujących się zawsze na powierzchni. 3. Dowodem istnienia centrum łączności radiowej, mogłyby być zdjęcia z lat okupacji z widocznym rozbudowanym systemem anten na zamku. Zdjęcia takie pozwoliłyby nawet na stwierdzenie jaki był charakter zamieszczonej tam stacji radiowej i na jakich częstotliwościach pracowała, ale takich dowodów nie ma. Mimo że takie anteny powinny wkomponować się w pejzaż okolic zamku Czocha, uwidocznić się na jakiś zdjęciach robionych nawet z odległych punktów widokowych.4. Nie można wykluczyć, że ze względu na obecność wojska, była na zamku jakaś malutka, przenośna radiostacyjka, ale takie radiostacje były wszędzie, nawet w krzakach. Obecność takiej maluteńkiej radiostacji o lokalnym zasięgu nie powinna zaraz rozbudzać naszych teorii co do rangi i przeznaczenia kompleksu zamku CzochaJeżeli jeden zwykły, biały, porcelanowy izolator, pozwolił wysunąć hipotezę o ośrodku łączności, może nawet szpiegowskim. To gdy zlokalizujemy np. trzy takie same będziemy realizować koncepcje antygrawitacji, VRILI, łączności satelitarnej, nasłuchu dźwięków płynących z kosmosu i innych historii z serii cyklu niedowiary. PS. Być może izolator służył łącznosci wewnętrznej, pomiędzy pijącymi na górze, a donoszącymi trunki. Na lini pokoje- piwniczka (winiarnia).
Gość Napisano 14 Styczeń 2003 Napisano 14 Styczeń 2003 AF,jesli cos slyszales o rzezbach to napisz na privajotka
Gość Napisano 18 Styczeń 2003 Napisano 18 Styczeń 2003 Czy podsumowujac dyskusje mozecie powiedziec w jakich miejscach znaleziono krysztalki? Slyszalem o zamku Czpcha o Slezy. Cos jeszcze?
Gość Napisano 2 Listopad 2003 Napisano 2 Listopad 2003 co słychać w temacie kryształkologii"? Jakieś nowe teorie?Michał
Grzebiuszka Napisano 2 Listopad 2003 Napisano 2 Listopad 2003 A może ktoś zamieści zdjęcie samego kryształka, nie tego co jest na obrazku wewnątrz ,ale samego kryształka.Chodzi o to ,by zobaczyć jak to wyglada. Być może ktoś z forumowiczów posiada lub widział takie coś i nawet nie jest tego swiadomy. Najlepiej ,aby obok niego znajdował się jakiś powszechnie znany przedmiot (np zapałka,szpilka lub 10 gr) dla odzwierciedlenia jego wielkośći.Krzysztof Mrówka - Grzebiuszka"
Michał zalogowany Napisano 6 Wrzesień 2005 Napisano 6 Wrzesień 2005 Co nowego w temacie? Są na forum ludzie zorientowani?
kopijnik2 Napisano 8 Czerwiec 2008 Napisano 8 Czerwiec 2008 dotknąłem" tematu...ale nie amtych"...walec ok. 2 mm średnicy4-5 mm długościzakończony soczewką15 fotografii
kopijnik2 Napisano 8 Czerwiec 2008 Napisano 8 Czerwiec 2008 w jednym - oczywiście...wrażenie ułamanego grafitu"...
woytas Napisano 8 Czerwiec 2008 Napisano 8 Czerwiec 2008 Masz moze cos elektronicznego" ? zebys podeslal?
kopijnik2 Napisano 8 Czerwiec 2008 Napisano 8 Czerwiec 2008 ale nie amte" - dotyczy obiektów i tematyki...sama echnika" mająca posmak kosmiczny" - była stosowana już wcześniej...spotkałem dwa obiekty...jeden mój - ale już bez foto, zapewne guma rozkleiła sie...początkowo zinterpretowany jako szkło do mikrodruku...niestety - zagubił się...drugi - zabudowany w pierścionek, - treści religijne, może w przyszłym tygodniu dotrę do właściciela...
olf11 Napisano 1 Sierpień 2008 Napisano 1 Sierpień 2008 Trochę tego krąży do tej pory, w 2000 roku kupiłem ok 160 szt. od pewnej osoby z Leśnej. Tak jak pisano wcześniej nie ma na nich nic innego tylko zdjęcia różnych obiektów w europie. Niestety nie posiadam juz tej kolekcji. Zostało tylko kilka szt. w moim posiadaniu.PozdrawiamOlf11
Firmanty Napisano 29 Lipiec 2015 Napisano 29 Lipiec 2015 O kryształkach poczytajcie tutaj:http://www.sadistic.pl/odkryto-nieznanego-pochodzenia-mikrofilmy-w-zamku-czocha-vt198160.htmhttp://www.paranormalne.pl/topic/34530-krysztalki-z-zamku-czocha/http://moje-riese.blogspot.com/2013/03/nr-243789.htmlhttp://swiatczytnikow.pl/czytnik-ksiazek-z-1935-roku-i-inne-wizje-w-tym-jedna-ktora-sie-spelnila/Jeżeli macie zdjęcia dokumentów z kryształków, wrzucajcie je na forum. Niektóre były kryształkami szkoleniowymi, a niektóre zawierały informacje wywiadowcze. W zamku Czocha były ukryte w kominie. Co stało się z twoją kolekcją olf11? Rozdałeś kryształki?
wędrowiec Napisano 29 Lipiec 2015 Napisano 29 Lipiec 2015 Czasem warto wrócić do starych tematów. Tutaj pomimo upływu ośmiu lat od ostatnich wpisów nadal nie wiadomo dokładnie jakie przeznaczenie miały te tytułowe kryształki. Miałem z nimi krótki kontakt gdzieś w latach 83-85. Pewnego dnia kolega przyniósł w pudełku po zapałkach kilkanaście takich kryształków pozawijanych w papierki. Na wszystkich były pokazana jakieś uzdrowiskowe i inne miejscowości,kilka było częściowo uszkodzonych. W tamtych latach o szukaniu informacji w literaturze, czasopismach czy sieci nawet się nie marzyło. Zastanawialiśmy się do czego mogły służyć te kryształki czy raczej króciutkie szklane pręciki. Ja kojarzyłem je raczej z takim plastikowym aparacikiem fotograficznym,gdzie patrząc przez wizjer i przyciskając spust oglądało się fotografie różnych ciekawych miejscowości i miejsc naszego kraju. Doszliśmy do wniosku, że te pręciki musiały być umieszczone w jakimś przyrządzie i służyły raczej do zabawy i rozrywki niż dokumentowaniu tajemnic. Udało mi się umieścić jeden z tych pręcików w dość prymitywnym mikroskopie i przy pomocy aparatu marki Zenit zrobić kilka nie specjalnej jakości zdjęć, które to jedno z nich zamieścił na początku tego wątku mój kolega. Jest to chyba jedyne zdjęcie dostępne tu na forum obrazujące zawartość tego pręcika. W którejś z książek poświęconych klasztorowi w Lubiążu,której tytułu i autora w tej chwili nie mogę sobie przypomnieć również była wzmianka o tych kryształkach i chyba kilka fotek z zawartością.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.