Skocz do zawartości

jak usunać farbę z tornistra ?


bolas

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Hej,
stoję właśnie przed dylematem - wpadł mi w ręce ostatnio polski tornister wz.33 - żadna rewelacja bo sporo rzeczy z niego wypruto a na dodatek ma pomalowaną klapę główną jakąś żołtą farbą. Ale podoba mi się i chciałym go sobie, korzystając z długich zimowych wieczrów odnowić (wyczyścic z fabry i uzupełnić brakujące elementy). Ładnie trzyma zieleń i do tego ma fajne stemple producenta BRACIA DEUTSCH BIELSKO 1935" i DOK V. Czy ktoś z Was robił już coś takiego ? Jak się zabrać do usuwania tej fabry ? Wygląda na to że jest to coś olejnego bo lekko się błyszczy. Nic z tym jeszcze nie robiłem. Generalnie zależy mi na tym żeby materiał nie zjaśniał od takiego czyszczenia. Możecie coś poradzić ?
Napisano
Wybielacze, w życiu, ja ostatnio antyki piorę w kąpieli mydlanej 9mydło toaletowe) nie za gorącej. Materiał z reguły robi się puszysty.
Pozdrawiam
Napisano
Witam
Moja propozycja to wykapac sama klape lub caly tornisterek w jakims rozpuszczalniku organicznym tak jak to robia w pralniach chemicznych kiedys to bylo tri teraz to nie mam pojecia:(co stosuja najlepiej isc i zagadnac, a slad po farbie to zawsze zostanie bo wlazlo we wlokna:( Wyglada to na farbe olejna bo jak nitro to to bedzie cieko ruszyc, mozna probowac wykroszyc ale jak material popeka to klapa. A z grobsza to mozna ruszyc farbe termicznie tylko ostroznie;) opalarka bo wtedt mieknie i staje sie plastyczna.
Pozdrawiam i Wesołych Świat
Red alf
Napisano
dzieki za wszelkie uwagi - z lenistwa sprobowałem jedynie nieco benzyna lakową - farba puszcza powoli ale niesutety bleknie tez nieco brezent ... no coz...
Napisano
Jeśl można wiedzieć to skąd jest ten tornister?

Ciekawi mnie to malowanie, bowiem tornister z resztkami pomarańczowej farby widziałem na Ukrainie.
Zastanawiałem się czy nie było to jakieś ucywilnianie/kasowanie tornistrów.

Czy ktoś jeszcze się spotkał z czymś takim?
Napisano
Słuchaj , a dlaczego nie zastosowałeś SKANSOLU? To taki nieagresywny preparat do usuwania farb. Jakość gwarantowana!
Wygląda jak biały żel. Nanosi się go pędzlem na np. hełm i odstawia na jakiś czas. Farba marszczy się i odchodzi warstwami, tak jak była położona. Potem to zmywasz wodą i gitara, nówka, czy jak tam wolisz. Można malować odnowa.
Nazwa tego preparatu może być inna, wiem że są jakieś zachodnie, ale ten sam sprawdziłem na bank.
Nie jest to ekspres, ale efekt........ .
pz. comet
  • 1 month later...
Napisano
Polecam zmywacze do farb i lakierów.Co prawda stosowałem dotychczas tylko do renowacji mebli/farby ,lakiery,politura/ i sprawdza się doskonale.Także na metalach.Nie wiem jakie będa efekty na tkaninach.Ktoś musi spróbować pierwszy.Trzeba pamiętać o zmywaniu resztek zmywacza.Ja stosowałem czystą benzynę
.Powodzenia pozdr efes
Napisano
Uwaga na tak zwane zmywacze". Do usuwania farby z drewna/mebli stosuje się środki na bazie NaOH, rzeczywiscie są bardzo skuteczne, ale są raczej agresywne i jeśli nie zniszczą, to na pewno osłabią materiał.

Pozdrawiam
Krzysiek

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie