Skocz do zawartości

CIGACICE 2005


Rekomendowane odpowiedzi

Rumburak, bądź też Burak - uspokój się. Gdyby nie ten Bigos, którego tak krytykujesz to niebyłoby żadnej inscenizacji na terenie województwa lubuskiego. Podkreślam ŻADNEJ !!!!!!!!!!
I to ani w Cigacicach, ani w Borysznie... Nie było by też Zlotu Pojazdów Militarnych w Boryszynie, ani filmu Cigacice 1945".
Z twojej wypowiedzi wnioskuję, że masz bardzo wielkie doświadczenie z organizacji takich imprez i że jesteś bardzo, ale to bardzo uświadomiony z przepisami obowiązującymi w tym kraju... Gratuluję znajmości przepisów.
Co do kwestii umieszczenia widowni na wale, to uważam, że to genialny pomysł - widownia była umieszczona stosunkowo wyżej od widowiska i każdy miał wgląd przebieg imprezy i to znacznie lepszy niż na innych tego typu imprezach.
Co to potknięć... No cóż każdemu się zdarza, w szczególności gdy impreza ubiegłej zimy miała budżet bodaj w wysokości 1.000 złotych.
Ja na imprezie w Cigacicach będę, bo to nietypowa rzecz by organizować tego imprezy w Polsce z tak małym budżetem. Organizatorom należy się chwała za ich samozaparcie...
Więc przestań krytkować i sam coś zrób..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 108
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Droga Anno, przecież zdałem jedynie ralację z imprezy, zachęcając do przyjazdu do Cigacic, a ty mnie obrażasz pisząc do mnie burak. Nie jestem organizatorem tego typu imprez, ale kilka już widziałem stąd ta ocena bitwy Cigacickiej. A jedyny problem w tym, że osobiście że mnie osobiście dotknęło zachowanie pana organizatora i było ono niedpouszczalne, nie podważając jego zasług organizacyjnych.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anno swiete slowa wiem co to jest organizowanie imprez za 1000 zl Mój ojciec organizował w zeszlym roku zlot pojazdow militarnych w Odolanowie !!!!!!!! budzecik skromniutki a koszty potezne (ubezpieczenie,ochrona,paliwo, telefony itd)
a i tak nikt nie umie tego wysilku docenic :(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a impreza itak zamknieta
czysta propagandowka i reklamowka dla organizujacych
...
w inscenizacji nie beda mogly uczestniczyc niezrzeszone pojedyncze osoby, reenaktorzy"
a dla grup rekonstrukcyjnych:
rak wolnych miejsc"
ciekawe podejscie do reenactingu
poz Fall
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda tylko, że jedni obrazili się na drugich a ci drudzy stwarzają przeszkody dla tych pierwszych.
ucierpi tylko widowisko! Czy w Cigacicach nie chcieli Rosi" i PAKa? Czy tą są jakieś Wasze wewnętrzne tarcia?
Życzę sobie i wszystkim aby kiedyś można było obejrzeć prawdziwie duże widowisko.

Pozdrawiam
W.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

FALL - czy zastanawiałeś się nad problemami związanymi z organizacją takiej imprezy???
Jeśli nie (a chyba raczej nie) to zastanów się nad tym,że:

Zjadą się ludzie.Wiadomo gadają z sobą cały wieczór,a do tego używają wody rozmownej" lub przynajmniej zlocistego napoju (ale to nieważne).Następnie uczestniczą w inscenizacji.I co? np. Ty Fall podczas imprezy łamiesz nogę(jest to możliwe),zabiera Cię pogotowie a od Ciebie ZIONIE
CHARĄ - i co dalej???
Albo - wyobraź sobie,że to ty organizujesz inscenizację batalistyczną i jakiś nawalony (np Fall) łamie nogę.
I co? Ty jako organizator masz DURCHFALL,i to fest.
Podobnych i innych problemów,za które organizator nadstawia
swój łeb jest jeszcze wielkie mnóstwo.
Pogadaj sobie z ludźmi,którzy to przeszli,lub sam coś zorganizuj a zrozumiesz (chyba) czym to grozi.
Dlatego właśnie Cigacice 2005 są imprezą tzw zamkniętą"
Mogą w niej uczestniczyć ludzie znani LTRH,bo wiadomo czego można się po nich spodziewać.
Rok temu na Cigacicach 2004 byłem widzem i wcześniej nie miałem nic wspólnego z Grupami Rekonstrukcji Histotycznych.
W Boryszynie już uczestniczyłem.W Cigacicach 2005 też uczestniczę.A więc można.Tylko trzeba chcieć.Więc nie marudź już bo wstyd.I albo do roboty, albo daj se 200.
Pozdrawiam,
Hansdekawka.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do kolegi kwojtka.
Nikt na nikogo się nie obraża , tylko nie wiem w jakich realiach kolega funkcjonuje. Niestety wszystko kosztuje. Koledzy z LGRH organizują Cigacice dzięki dobrej woli wielu ludzi i przy ograniczonych środkach finansowych. Nas jako Aufklarungs-Abteilung 7 każdorazowe zabranie w pole PAK`a kosztuje określone pieniądze. Pomnożyć to razy x imprez w ciągu roku , robi się z tego niezła sumka (chodzi o koszta transportu). Niestety musimy wybierać imprezy. Jeśli organizator imprezy w Chełmnie zaproponował refundację kosztów, zdecydowaliśmy o tym że PAk jedzie tam , a nie do Cigacic. To samo dotyczy Rosi" i każdego innego sprzętu. Transport i eksploatacja kosztują, kolego. Do tego dochodzą remonty i zakup nowch części , czy wyposażenia. Każda impreza to negocjacje z organizatorami w sprawie zwrotu kosztów , bądź ich części. Niestety nie stać nas na wiele rzeczy. Taka jest prawda.
Co do dużej imprezy....wpadnij na Bzurę w tym roku.
pozdrawiam
Aufklarungs-Abteilung 7 der 4.Panzer-Division
podoficer prasowy
obergefreiter Marcin powers" Pałka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powers,
Zdaję sobie sprawę z kosztów, tylko czytając to forum można odneść takie wrażenie (chyba nie jestem w tym wyjątkiem), że pewne grupy nie mogą się dogadać. Byłem już 2 razy na Bzurze i jestem pełen podziwu jak ośnie" ta impreza. Ale jest to nadal jedyna taka duża impreza w Polsce. Natomiast znów pomijając koszty sprowadzania sprzętu, uczestnictwo większej grupy osób w jedej imprezie np zimowej, zyskałoby na atrakcyjności.
Tak więc jeszcze raz życzę Tobie, sobie i wszystkim jeszcze jednej tak dużej imprezy jak Bzura czy Powstanie.

PS. oraz sponsorów, zwrotu kosztów i życzliwosci innych
Pozdrawiam
W.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gwoli wyjaśnienia!!! Impreza zamknięta nie oznacza wcale że nie można na nią przyjechać. W brew przeciwnie, zapraszamy wszystkich chętnych także umundurowanych w dowolny sposób;) Wyjaśnienia wymaga jednak co innego. Subtelna różnica między ZLOTEM a INSCENIZACJĄ BATALISTYCZNĄ. Zlot mianowicie ma charakter otwarty gdzie grupa ludzi spotyka się towarzysko by się zaprezentować np. w zrekonstruowanym mundurze. Inscenizacja batalistyczna to co innego. Tutaj mamy do czynienia z dynamicznym pokazem z użyciem środków pozoracji pola walki i ciężkiego sprzętu. Wielu oddanych sprawie ludzi od wielu miesięcy przygotowuje widowisko! Zarówno formalnie jak i w terenie. Jako organizatorzy chcemy uniknąć nieporozumień i bałaganu panującego na wielu podobnych imprezach w stylu pospolitego ruszenia. Wszyscy uczestnicy inscenizacji muszą być odpowiednio wcześniej zgłoszeni, ubezpieczeni i zakwaterowani. Wszyscy tez wykonali, wykonują i będą musieli wykonać określoną pracę. Mają także przydzielone wcześniej zadania. Tak więc tak zwani woli strzelcy w pokazie po prostu nie wystąpią bo nie ma takiej możliwości nie dla tego że woleli byśmy 200 a nie 100 statystów ale głównie z tego powodu ze nikt z organizatorów nie weźmie na siebie odpowiedzialności za ewentualny wypadek lub nie właściwe zachowanie uczestnika. Wszyscy uczestnicy, organizatorzy jak i służba porządkowa będzie odpowiedni oznaczona by uniknąć nieporozumień, jak i nie autoryzowanych wywiadów które mogą zaszkodzić ruchowi rekonstrukcyjnemu w Polsce.
Myślę ze wszyscy dobrze rozumieją o co chodzi. ABY JEDNAK WYJŚĆ NA PRZECIW OCZEKIWANIOM KOLEGÓW REKONSTRUKTORÓW KTÓRZY NIE WEZMĄ UDZIAŁU W INSCENIZACJI A POJAWIĄ SIĘ NA IMPREZIE, PRZYGOTUJEMY WYDZIELONY TEREN W POBLIŻU MIEJSCA INSCENIZACJI, GDZIE BĘDZIE MOŻNA ZINTEGROWAĆ SIĘ PRZY OGNISKU I ZAPREZENTOWAĆ SIĘ W SWOIM UMUNDUROWANIU.;)!!! Wszystkie informacje (co, gdzie, kiedy i dla czego) będzie można otrzymać w punkcie informacyjnym który będzie umieszczony w miejscu którego nie sposób będzie nie zauważyć. Pozdrawiam wszystkich kolegów z LTRH, TPF, sympatyków oraz wszystkich innych którzy pomagają w organizacji całego przedsięwzięcia. Zapraszamy także wszystkich serdecznie w charakterze widzów jak i zachęcamy kolegów z grup rekonstrukcyjnych do spotkania i integracji . Sekretarz LTRH.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
  • 2 weeks later...
Hurra! Jadę do Cigacic! Nie umunduruję się, ale pewnie będę fotopstrykował całą akcję! Hurra! A do tego pani, która wiezie moją pupcię na rekonstrukcję, jest super piękna! I mądra! Każdy oddział rekon. chciałby mieć taką sanitariuszkę, ale ona niestety nie rekonstruktorka :-(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie