Polsko-sowiecka bitwa - Gdynia 1945

[wachmistrz]

Czy ktoś coś wie na temat kilkugodzinnych (?) walk jakie miały miejsce w maju (?) 1945 roku między polskimi oddziałami, a sowieckim wojskiem szabrującym port w Gdyni?

wachmistrz

[JoncaA]

wiem, ze takie wydarzenia miały miejsce. Usiłuję sobie przypomniec kiedy i gdzie o tym czytałem.

[szperacz]

A może bardziej chodzi o wydażenia w Gdańsku . Z tego co słyszałem ( od starszych ludzi) to Sowieci chcieli wywieść maszyny i urządzenia ze Stoczni Gdanskiej a służby pilnujące ( moze wojsko (?)) do tego nie dopusciły i zaczeła sie strzelanina.
poz szperacz

[nikt]

Witam!
Z tego co słyszałem od ludzi starszych niz wegiel był przypadek tarć pomiędzy Polakami a ruskimi o suchy dok warsztatów remontowych Mar. Woj. Niestety szczegółow opowieści nie pamiętam - to było dawno kiedy nie przykładałem to tego wagi .

[Marek T]

1. Nie słyszałem o bitwie o dok. Owszem, Rosjanie zabierali z Gdyni dok (największy dok pływający na Bałtyku), a Polacy nie byli tym zachwyceni. W końcu dok wylądował na plaży, chyba pod Stogami.

2. Przekazanie Stoczni Gdańskiej Rosjanom odbyło się - wedle mojej wiedzy - bez incydentów. Po prostu Rosjanie wyrzucili ich z budynku, w którym później było Biuro Projektowe Stoczni Gdańskiej - i już.

3. Natomiast jakaś strzelanina była w rejonie obecnego Domu Prasy w Gdańsku. Pocisk rozwalił piwnicę, w której był magazyn wódek. 1 SMBZ dopiero co przyjechał do Gdańska i od razu został skierowany do ochrony obiektu". Oczywiście bojcom się to nie spodobało i chyba doszło do jakiejś strzelaniny - ale nie pamiętam już szczegółów. Muszę pokopać w szpargałąch, bo opowiadał mi to uczestnk tych wydarzeń dobre 15 lat temu.

[wachmistrz]

Z tego co wiem na pewno itwa" miała miejsce w Gdyni i związana była z szabrowaniem przez kacapów jakiś materiałów z terenu portu. Prawdopodobnie metali (kolorowych?) albo innych podobnych surowców.
Pozdrawiam. wachmistrz

[marek123]

po co komu metale kolorowe no chyba ze zloto:)

[wachmistrz]

Kacapy kradły wszystko, zwłaszcza jeśli mogło być tego kilka ton.

[piterb1]

w stargardzie była mała bitwa.lwp stanęło w oronie repatryjantow, ktorzy wysiadali z wagonów i trafili na sowietow wracjacych z niemiec ktorzy zaczeli rabowac. wywiazala sie strzelanina byli zabici

[IRONRAT]

Z terenów zdobytych wywozili wszystko nawet podkłady kolejowe (np. Lidzbark Warmiński). Chyba njwiększa w Europie zamkowa kolekcja ksiąg i inkunabułów licząca pomiędzy 1 a 2 mln. tomów została za pomocą drewnianych korytek (jak cegły przy rozbiórce) spuszczona do ciężarówek i wywieziona na wschód. Chyba do dnia dzisiejszego część arrasów znajduje się tam gdzie słońce wschodzi?
O samych strzelaninach słyszałem kilkakrotnie w różnych miejscach, kiedy rozochoceni krasnoarmiejcy nie pozostawiali miejscowej nowej władzy ludowej innego wyjścia (szaber lub gwałty).
Ironrat